Domagamy się surowego ukarania prowokatorów, którzy zniszczyli płot na granicy z Białorusią. - Konfederacja

Domagamy się surowego ukarania prowokatorów, którzy zniszczyli płot na granicy z Białorusią.

Politycy Konfederacji odnieśli się do niedzielnego incydentu na granicy polsko-białoruskiej z udziałem aktywistów środowisk lewicowych. Grupa kilkunastu osób przecinała zasieki w ogrodzeniu, które zostało postawione w ciągu ostatnich dni. Wśród nich był Bartosz Kramek, członek fundacji Otwarty Dialog, znany i kontrowersyjny aktywista lewicy, który ostatnio na łamach Gazety Wyborczej nawoływał do niszczenia ogrodzenia na granicy. Zdaniem Konfederacji jest to sytuacja skandaliczna, którą muszą zająć się służby.
Poseł Michał Urbaniak: “Jako Polacy w naszym państwie powinniśmy jasno mówić, że bezpieczeństwo naszych granic jest ważne. Być może potrzebny jest płot na granicy polsko-białoruskiej, może na wysokość 4 metrów. W każdym cywilizowanym państwie to wjazdu i wyjazdu służa przejścia graniczne, a nie lasy i pola.” – poseł Konfederacji dodał, że musimy wiedzieć, kto wjeżdża do naszego państwa, a nie wpuszczać bez sprawdzenia ludzi nieposiadających nawet dokumentów – “Nie możemy wierzyć w lewicowe bajki o tym, że to na pewno są osoby potrzebujące, bo wiemy doskonale, że Aleksander łukaszenka stworzył most, który łączy Irak z Białorusią, przez który zwozi do Europy imigrantów z Bliskiego Wschodu. Na to nie ma i nie będzie naszej zgody.” 
Krzysztof Bosak: “To nie jest okazja do szukania medialnej atencji. Osoby, które niszczyły graniczne umocnienia powinny zostać surowo ukarane i potraktowane jako ludzie zagrażający bezpieczeństwu państwa. – poseł wskazał również na wiele sytuacji atakowania i obrażania pracowników straży granicznej czy żołnierzy Wojska Polskiego – “Strażnicy graniczni muszą bawić się w berka z niepoważnymi, infantylnymi posłami. Ta sytuacja podważa powagę państwa polskiego.”
“Należy wprowadzić stan nadzwyczajny w powiatach i gminach przygranicznych. Wówczas będzie podstawa do tego, by kontrolować przepływ osób, które nie zamieszkują w danych gminach. Nie są to tylko prowokatorzy jako działacze organizacji pozarządowych, ale także przemytnicy, którzy umówieni pojawiają się tam, żeby przemycać nielegalnych imigrantów w głąb Unii Europejskiej.”
“Polskie państwo musi pokazać, że panuje nad swoją granicą. Budowane obecnie, prowizoryczne umocnienia nie spełniają swoich wymogów.” – powiedział Bosak, wskazując, że potrzebujemy profesjonalnego systemu zabezpieczeń na granicy z Białorusią.

CAŁOŚĆ KONFERENCJI