Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posła do Parlamentu Europejskiego Grzegorza Brauna i posła Michała Wawera, 2 lipca 2024 r.
Michał Wawer: – Po wydarzeniach, trwających obecnie przecież cały czas wydarzeniach na granicy polsko-białoruskiej, w warunkach napływu nielegalnych imigrantów sprowadzanych przez zorganizowaną przestępczość, żeby przełamywali polską granicę, nasi rządzący słusznie zdiagnozowali, że trzeba coś zrobić z przepisami, które uniemożliwiają żołnierzom skuteczną obranę granicy, uniemożliwiają posługiwanie się bronią.
Diagnoza naszych rządzących była słuszna, no i niestety jak zwykle nie poszło za nią nic konkretnego! Bo po jednym projekcie ustawy przyszła autopoprawka, po autopoprawce przyszły dalsze rozważania i obecnie w przepisach to, co szykuje nam rząd Donalda Tuska, to jest jeszcze większy chaos i jeszcze większe zamieszanie niż to, co mieliśmy do tej pory.
Recepta na problemy na polskiej granicy jest bardzo prosta. Trzeba pozwolić żołnierzom używać broni. Trzeba pozwolić żołnierzom, funkcjonariuszom Straży Granicznej, funkcjonariuszom Policji na to, żeby wykonywali swoją pracę – to znaczy, żeby bronili, w razie potrzeby siłą, integralności, nieprzepuszczalności polskiej granicy.
Jako Konfederacja będziemy o to właśnie walczyć, żeby przepisy były tak proste, jak proste są w tej chwili potrzeby Państwa Polskiego, żeby żołnierze i wszystkie służby mundurowe dostali jasny sygnał, że jeżeli zostaną doprowadzeni do tego, że muszą użyć broni, żeby zagwarantować bezpieczeństwo polskiej granicy, to żaden prokurator nasłany przez ministra Bodnara, żaden funkcjonariusz lewicowych organizacji, żaden minister z rządu Donalda Tuska nie będzie ich za to ścigał!
Przygotowaliśmy poprawki, które zapewniają polskim żołnierzom taką pewność, takie poczucie bezpieczeństwa, i na komisji do spraw obrony narodowej połączonej z komisją sprawiedliwości, która zaczyna się za 10 minut, będziemy walczyć o to, żeby te poprawki zostały wpisane i przegłosowane w polskim Sejmie, żeby stały się częścią polskiego prawa.
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posła do Parlamentu Europejskiego Grzegorza Brauna i posła Witolda Tumanowicza, 25 czerwca 2024 r.
Grzegorz Braun: – Domagamy się położenia kresu antypolskiej dywersji, która prowadzona jest na naszej wschodniej granicy. Organizacje nazywające siebie – szumnie i na poły oszukańczo – pozarządowymi (…) te organizacje czerpiąc ze źródeł, korzystając z zasilania pochodzącego także z zagranicy, prowadzą dywersję przeciwko służbom, wojsku, Straży Granicznej. Utrudniają bądź uniemożliwiają wykonywanie zadań postawionych przed Strażą Graniczną, wojskiem i Policją.
Te zadania, rzecz jasna, mają charakter pilny i niestandardowy w związku z rezultatem wcześniejszych zaszłości w naszej polityce wschodniej, co dziś skutkuje kontynuacją akcji inspirowanej ze wschodu, naporu imigrantów, nachodźców na granicę polską, ze szczególnym uwzględnieniem odcinka białoruskiego.
Na tym odcinku działa organizacja, która prezentuje się jako Grupa Granica. (…), która pomaga nachodźcom. Co to w praktyce oznacza? To np. oznacza wskazywanie miejsc w których pojawiły się luki w systemie ochrony, zabezpieczenia naszej granicy. To jest wskazywanie miejsc, określanie czasu, zbiórek ewentualnych chętnych, by łamać polskie prawo, by bezprawnie próbować przedostać się na nasze terytorium.
To nie jest gra w podchody! To jest dywersja! To jest akcja o charakterze przestępczym. O charakterze -uwaga! – bojowym. Dlatego, że jeśli z jednej strony jest wojsko, Straż Graniczna, Policja, a z drugiej strony jacyś ludzie próbują działać przeciwko naszym służbom, naszemu wojsku, to jest to akcja bojowa. To jest to agresja wobec Państwa Polskiego to co prowadzi Grupa Granica. (…)
Apelujemy o to, aby służby państwowe poważnie zabrały się do roboty na tym odcinku. Apelujemy o to, by finansowanie Grupy Granica przez Fundację Stefana Batorego – powstałą z inspiracji potentata, światowej sławy filantropa, Sorosa – zostało wzięte pod lupę. (…)
Przychodzi mi kolejny raz również wygłosić apel, by funkcjonowanie agentur obcych państw, obcych zagranicznych organizacji zostało ujęte w Polsce w ramy prawa. Takie prawo działa np. w Stanach Zjednoczonych. I listy agentów obcych państw i organizacji traktowanych jako lobbystów są tworzone. I wszystkie te organizacje i działania z mocy prawa muszą być oflagowane. (…)
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posłów do Parlamentu Europejskiego Grzegorza Brauna i Tomasza Buczka, 20 czerwca 2024 r.
Grzegorz Braun: – Chcemy wskazać na kolejne zagrożenie, które stamtąd [z Unii] płynie. Pod pretekstem – jak zwykle pod jakimś dobrym pretekstem – w tym wypadku ochrona dzieci, troska o ich bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni, eurokołchoz usiłuje wdrożyć dyrektywę inwigilacyjną. Dyrektywę, która skutkowałaby dostępem do całej naszej komunikacji w cyberprzestrzeni. To się nazywa Chat Control. Rada Unii Europejskiej będzie dziś głosować rozporządzenie w tej sprawie. To jest rozporządzenie, które zakazuje, ni mniej ni więcej, szyfrowania jakichkolwiek wiadomości, które przesyłamy sobie w internecie.
Brzmi to z pozoru całkiem nieźle. Tu troska o dzieci. Walka z tymi, którzy dzieci chcieliby deprawować. Którzy zagrażaliby dzieciom właśnie w komunikacji internetowej. Ale to jest tylko pretekst.
Konfederacja zwraca uwagę na to, że to jest dyrektywa inwigilacyjna, która ma dotyczyć nas wszystkich. Pod pretekstem ochrony, obrony nieletnich, wszyscy obywatele, mieszkańcy eurokołchozu, mają być wystawieni na łatwe działanie wszystkich, już nie tylko służb. (…) Tu bowiem chodzi, abyśmy nie mogli niczego ukrywać przed Wielkim Bratem, który ma postać administratorów Unii Europejskiej.
Przyjęcie tych przepisów, zaprojektowanych w Unii Europejskiej, będzie oznaczało kolejny krok na drodze do odarcia nas wszystkich z prawa do prywatności. Tajemnica korespondencji – to się tak kiedyś po prostu nazywało. I poza nadzwyczajnymi sytuacjami – cenzurą, perlustracją, szpiegostwem – nei było ingerencji w tę sferę.
Dzisiaj Unia Europejska rości sobie pretensje, żebyśmy się rzekomo na własne życzenie odsłonili i żebyśmy przed Wielkim Bratem mogli nie mieć żadnej sfery w której moglibyśmy zachować resztki naszej prywatności.
Te przepisy są niezgodne z dotychczasową linią orzecznictwa w samej Unii Europejskiej., gdzie wnoszono sprawy, np. w związku z działaniem rosyjskiego narzędzia komunikacji Telegram. I tu mamy orzecznictwo przeciwko inwigilacji, a praktyka właśnie, zmaterializowana w postaci tej dyrektywy dziś głosowanej, wręcz przeciwna.
Przedstawiciele takiej firmy Signal, komunikatora, którym wielu z nas się posługuje,(…) zakomunikowali już, że jeśli ta dyrektywa eurokołchozowa zostanie wdrożona to będzie oznaczało zakończenie działalności Signala w Europie.
Konfederacja zawsze za wolnością, a więc również za prywatnością, za prawem do prywatności. Za tajemnicą handlową, tajemnicą spowiedzi, tajemnicą adwokacką. Jesteśmy za zachowaniem prawa do prywatności i dlatego stanowczo, pryncypialnie sprzeciwiamy się takim zakusom jak właśnie dyrektywa inwigilacyjna świeżo wyszykowana przez Radę Unii Europejskiej.
Tomasz Buczek: – Z początkiem 2023 roku już raz podejmowaliśmy próbę zatrzymania podobnych przepisów, które były procedowane przez Sejm krajowy. Wtedy nasz konfederacki opór w terenie zaskutkował tym, że wycofano się z podobnej próby. Dzisiaj próbuje się podobne przepisy przeforsować przez Radę Unii Europejskiej. Raz udało się zatrzymać to chociażby w Parlamencie Europejskim w listopadzie 2023 roku.
Przy okazji tamtej próby wprowadzania tych regulacji na zlecenie Parlamentu Europejskiego wykonano analizę, z której wynikało, że przepisy nie będą miały wpływu na ochronę dzieci, ponieważ jest to technologicznie niewykonalne bez wysokiego odsetka błędów w analizie treści. Jest to rzecz w mojej ocenie koronna, która całkowicie powinna w całej rozciągłości doprowadzić do tego, żeby ten projekt upadł. Zobaczymy, jak zachowają się organy unijne.
Warto również wspomnieć o tym, że tajemnica korespondencji to nie jest tylko ten starodawny list, ale również te wiadomości, które przesyłamy dzisiaj drogą elektroniczną! Nie możemy pozwolić na to, aby pod przykrywką rzekomej ochrony dzieci ktoś mógł zaglądać chociażby w treści wiadomości polityków, aby później wpływać na kształtowanie polityki, na zapoznanie się z treścią komunikacji między partią polityczną, między liderami – i później wpływać na wyniki wyborów.
Kategorycznie przeciwko temu się sprzeciwiamy. Liczymy na to, że Unia Europejska, Parlament Europejski, Rada Unii Europejskiej właściwie nie poprze tych przepisów. Będziemy wspólnie z panem posłem w Europarlamencie próbowali powstrzymać szkodliwe przepisy.
Grzegorz Braun: Szczęść Boże! W wyborach do Eurokołchozu zdobyłem łącznie 113746 głosów kandydując z 2. miejsca w okręgu 10, obejmującym województwa #małopolskie i #świętokrzyskie. Za każdy jeden głos serdecznie Państwu dziękuję! Bóg zapłać!
Na nasz apel o zaprzestanie nękania obrońców granicy nie było ani odzewu ze strony rządu, ani zainteresowania ze strony mediów.
Dopiero dzisiaj do opinii publicznej przebija się to, co dla nas było niestety jasne już wtedy. Że żołnierz na granicy co chwilę staje wobec dramatycznego wyboru: strzelać i narazić się na zarzuty/aresztowanie/więzienie, czy schować broń i narazić się na obrażenia lub śmierć z ręki agresywnego imigranta. Państwo pod rządami Donalda Tuska zamiast wspierać i chwalić za odwagę w obronie granic zniechęca żołnierzy do używania broni, a tym samym naraża ich na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Już ponad 6 tygodni temu, 24 kwietnia, wraz z posłem @GrzegorzBraun_ alarmowaliśmy, że siedlecka prokuratura powołała specjalny zespół śledczy do tropienia rzekomych przestępstw popełnianych przez polskich żołnierzy i strażników granicznych. To oczywiste, że na takie działanie… pic.twitter.com/z3gu6fXITk
Konfederacja jasno i niezmiennie domaga się dla mundurowych pełnego prawa do użycia broni w obronie polskich granic. Kryzys na granicy skończy się bardzo szybko, kiedy tylko zostaną spełnione dwa warunki: – polscy żołnierze i strażnicy graniczni będą wiedzieć, że za zastrzelenie agresywnego imigranta po polskiej stronie zapory nie grozi im więzienie, – przywiezieni przez Łukaszenkę imigranci będą wiedzieć, że próba nielegalnego sforsowania zapory może się skończyć otwarciem do nich ognia.
Jako jedyna partia w Sejmie mówimy konsekwentnie to samo – teraz, sześć tygodni temu, i trzy lata temu na początku kryzysu na granicy.
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posłów Grzegorza Brauna i Michała Wawera, 22 maja 2024 r.
Michał Wawer: – Donald Tusk wydał zarządzenie o powołaniu rządowej komisji do przeciwdziałania wpływom rosyjskim. Ta komisja to polityczny cyrk. Polityczny cyrk w wykonaniu premiera, który poszukiwania rosyjskich wpływów powinien zacząć od własnej partii.
Bo kto ma ścigać białoruskich i rosyjskich agentów w Polsce? Ci politycy Platformy, którzy biegali z siatkami na granicę, protestując przeciwko budowie muru i przeciwko zatrzymywaniu nielegalnej imigracji przesiąkającej przez białoruską granicę? Ci, którzy razem z Trzecią Drogą i Lewicą głosowali przeciwko budowie zapory na granicy białoruskiej?
Poseł Sterczewski jest symbolem tej właśnie, zgodnej z interesami rosyjskimi polityki, którą Platforma przez lata prowadziła. Tak samo zresztą jak premier Tusk, który był przecież zwolennikiem resetu w relacjach z Rosją i na polecenie Berlina przez lata prowadził prorosyjską politykę. Najpierw jako przywódca Państwa Polskiego, potem jako unijny urzędnik. Dzisiaj ci sami ludzie, którzy realizowali rosyjskie interesy – nie będąc rosyjskimi agentami, dlatego, że nie dajmy się nabrać na propagandę pisowsko-platformerską, na szczytach władzy w Polsce nie ma otwartych agentów. Natomiast są ludzie, którzy przez lata prowadzili politykę niezgodną z polskim interesem narodowym, a zgodną z interesami niemieckiego i rosyjskiego mocarstwa.
Tusk przyznał także, że ponad 90% nielegalnych imigrantów przeciekających do Polski przez białoruską granicę ma rosyjskie wizy. Ogłosił to, jakby to było jakieś nie wiadomo jakie odkrycie. To jest oczywiste! Jakie wizy mają mieć nielegalni imigranci docierający do Polski poprzez zorganizowaną przestępczość działającą na terenie Rosji i Białorusi? No oczywiście, że są to wizy rosyjskie i białoruskie. Donald Tusk wiedział o tym doskonale, kiedy protestował przeciwko budowie zapory na granicy. Wiedział o tym doskonale, kiedy jego ludzie nawoływali do tego, żeby imigrantów wpuszczać wszystkich jak leci, a sprawdzać dopiero później, kiedy już są na terenie Państwa Polskiego.
Zobaczmy też, kogo wydelegował premier Tusk na przewodniczącego komisji do spraw rosyjskich wpływów. Tym przewodniczącym jest generał Stróżyk, były oficer Wojskowych Służb Informacyjnych. WSI to, przypominam, jedyna służba specjalna, jedyny w ogóle organ, instytucja Państwa Polskiego, która po upadku komunizmu nie została zweryfikowana! Czy rzeczywiście ludzie wywodzący się z jedynej niezweryfikowanej pod kątem współpracy z Rosją służby specjalnej mają być dzisiaj tymi, którzy będą rozliczać polityków, urzędników innych partii z ich powiązań z Rosją, z wpływów rosyjskich, z prowadzenia przez nich prorosyjskiej polityki? Zostawiam to jako pytanie retoryczne.
Co do komisji dotyczącej wpływów rosyjskich, Konfederacja mówi to samo, co wtedy mówiliśmy, kiedy to PiS próbował powoływać komisję do spraw wpływów rosyjskich. Wpływami rosyjskimi powinien się zajmować kontrwywiad, powinny się zajmować służby specjalne. Powoływanie do tego politycznej komisji, obsadzonej czy to posłami, czy urzędnikami, to jest robienie politycznego cyrku, politycznej szczujni na potrzeby medialne, a nie w celu realnej walki z rosyjskimi wpływami. Jeżeli służbom specjalnym brakuje pieniędzy, brakuje ludzi, to zadaniem rządu i zadaniem Sejmu jest dać im więcej pieniędzy i więcej sprawdzonych ludzi. I to jest jedyna metoda, żeby skutecznie walczyć z rosyjskimi wpływami w polskiej polityce. I o to apelujemy do premiera Tuska, a do polskich wyborców apelujemy o to, żeby nie dali się nabrać.
Nie dajcie się nabrać na tego premiera Tuska, który teraz jest antyrosyjski i antyimigrancki. Pamiętajcie o tym, że kilka lat temu premier Tusk był bardzo prorosyjskim politykiem, który realizował politykę resetu z Rosją, który wspierał niemiecko-rosyjskie interesy przeciwko Polsce. Pamiętajcie o tym, że to jest nadal ten sam człowiek, który protestował przeciwko budowie zapory na granicy, który zachęcał do tego, żeby nielegalnych imigrantów przyjmować całymi falami przychodzącymi z Białorusi. I krytykował tych, którzy przeciwstawiali się i żądali odpowiedzialnej polityki imigracyjnej. Wtedy mówił co innego, dzisiaj mówi co innego na potrzeby wyborcze. I możecie być pewni, że kiedy skończą się wybory, kiedy z Berlina i Brukseli powieją inne wiatry, to wróci ten stary Tusk: prorosyjski i proimigrancki. Nie dajcie się nabrać.
Poseł Grzegorz Braun z mównicy sejmowej, 22 maja 2024 r.
– Trwa żydowskie ludobójstwo Palestyńczyków w Gazie, tymczasem wiceminister Spraw Zagranicznych publicznie stwierdza, że to są działania mające charakter cywilizowany. (…) Czy rząd Rzeczypospolitej Polskiej chce czynić Polaków żyrantami ludobójczej polityki państwa położonego w Palestynie, gdzie zginęło w ciągu paru miesięcy więcej dzieci, kobiet, cywilów, także działaczy organizacji humanitarnych, także dziennikarzy, niż przez 2,5 roku walki wojny Moskali z Ukraińcami.
Poseł @GrzegorzBraun_: Trwa żydowskie ludobójstwo Palestyńczyków w Gazie, tymczasem wiceminister Spraw Zagranicznych publicznie stwierdza, że to są działania mające charakter cywilizowany.
Czy rząd Rzeczypospolitej Polskiej chce czynić Polaków żyrantami ludobójczej polityki… pic.twitter.com/47RCy5bC0x
Nie mamy alternatywnych źródeł zasilania – nasi kandydaci mogą liczyć wyłącznie na Państwa życzliwe wsparcie. Za wpłaty na konto mojej kampanii serdeczne Bóg zapłać!
Pomocna będzie tak naprawdę każda złotówka.
Podczas gdy nasi przeciwnicy dysponują ogromnymi pieniędzmi dzięki dostępowi do spółek Skarbu Państwa czy spółek samorządowych, nasze budżety oparte na środkach prywatnych wyglądają o wiele skromniej.
Wpłat można dokonywać na poniższy rachunek: 38 1020 1026 0000 1802 0395 5127
Tytułem: Darowizna. Jestem obywatelem Polski. Mieszkam w Polsce. Wsparcie kandydata: GRZEGORZ BRAUN
Nazwa i adres odbiorcy: Konfederacja Wolność i Niepodległość, ul. Piękna 24/26a, 00-549 Warszawa
Niedopuszczalne jest wykonywanie przelewu: – z rachunku firmowego (w tym indywidualnej działalności gospodarczej) lub zagranicznego, – poprzez internetowych pośredników płatności (w tym Revoluta), – przez osoby, które nie posiadają obywatelstwa polskiego lub nie mieszkają na stałe w Polsce.
W wyżej wymienionych przypadkach środki zostaną zwrócone lub przekazane na rzecz Skarbu Państwa. Łączna kwota wpłat na konto partii od jednego Darczyńcy w całym roku 2024 nie może przekraczać 63 630 złotych.
Partia zobowiązana jest do prowadzenia dostępnego online rejestru wpłat, do którego wpisany zostanie (z imienia i nazwiska, daty oraz kwoty wpłat) każdy Darczyńca, którego suma wpłat przekroczy 10000 złotych. Dane Darczyńców wpłacających mniejsze kwoty nie będą publikowane w Internecie (chyba że Darczyńca sobie tego zażyczy).
Kolejne spotkanie wyborcze Grzegorza Brauna za nami. Poseł Grzegorz Braun w wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje z miejsca drugiego na małopolsko-świętokrzyskiej liście Konfederacji.
W sobotę Grzegorz Braun uczestniczył w targach książki w Krakowie oraz odwiedził Proszowice. Już stałym elementem spotkań z Grzegorzem Braunem jest składanie przez niego autografów na… gaśnicach. I tak było również i tym razem w Proszowicach.
Godz. 9.00, KRAKÓW, Plac przed Muzeum Narodowym – krótkie spotkanie z wyborcami Godz. 10.00-16.00, KRAKÓW, PTG “Sokół” – targi książki, stoisko CapitalBook Godz. 17.30, PROSZOWICE, Centrum Kultury i Wypoczynku, Rynek 18 – spotkanie otwarte
Grzegorz Braun z mównicy sejmowej z wnioskiem formalnym i komentarzem do wystąpienia premiera Donalda Tuska, 9 maja 2024 r.
– Szczęść Boże! Wysoka Izbo! Na podstawie art. 184 regulaminu wnioskuję o odroczenie tych obrad do czasu, aż wyjaśni, w tej chwili nieobecny, pan premier Tusk, czy złożył już stosowne zawiadomienia do prokuratury, czy uruchomił służby. Nominował – wprawdzie nie z nazwiska, ale wskazując część Wysokiej Izby – na ruskich agentów, tak jak to wcześniej było waszym zwyczajem. Ale czy złożył zawiadomienie? Dajmy na to, na pana prezesa premiera Kaczyńskiego, który go tu nominował na niemieckiego agenta. Czy może nie dopełnił obowiązków, zaniedbał je? Co w tym rządzie nie byłoby dziwne, tam, gdzie minister obrony szykuje plecak ucieczkowy, a minister spraw wewnętrznych doznaje pogłosu?
W tym rządzie kwestie bezpieczeństwa nie stoją wysoko. Wnioskuję, panie marszałku, najzupełniej formalnie, żebyśmy nie procedowali dalej, zanim się nie wyjaśni, kto jest kim kto jest niemieckim, kto ruskim, a kto marsjańskim agentem. Panie Marszałku, inaczej podjęta przez pana misja wdeptywania w ziemię Włodzimierza Putina może się nie powieść.
Poseł Grzegorz Braun, który startuje do Parlamentu Europejskiego z drugiego miejsca na liście Konfederacji w okręgu małopolsko-świętokrzyskim, w PONIEDZIAŁEK pojawi się w Krakowie. Będzie go można spotkać aż w 4. miejscach.
Poseł Grzegorz Braun – który kandyduje do PE z 2. miejsca na liście małopolskiej – z mównicy sejmowej, 26 kwietnia 2024 r.
– Szczęść Boże, rodacy! Ratuj się kto może, kiedy rząd idzie w zaparte i jedzie na nas tym kombajnem eurokołchozowym, który ma zaorać polskie rolnictwo, ma zasypać polskie górnictwo i ma wywłaszczyć powszechnie Polaków z ich nieruchomości pod pretekstem docieplania, termomodernizacji. I pan, panie ministrze, idzie w zaparte. I to jest zwyczajny faszyzm, panie ministrze.
Historyczne doświadczenia przekonują nas, że totalniackie rozwiązania w XX w., mające barwę brunatną czy czerwoną to – uwaga – na co dzień wcale nie były jakieś hordy strasznych esesmanów i enkawudzistów, czekistów, tylko to byli tacy mili ludzie jak pan, implementujący rozmaite normy, które przychodziły z góry. Jak pan czy panie, które siedziały w tym tramwaju rządowym jeszcze parę miesięcy temu, ale godziliście się na to wszystko.
Precz z eurokołchozem właśnie dlatego, że chcielibyśmy, by Europa i Polska przetrwały, i naród polski. Dlatego precz z eurokołchozem!
Polecam lekturę, pani marszałek przede wszystkim: Państwowy Instytut Geologiczny przewiduje, że kończy się ocieplenie klimatu i niedługo zacznie się ochładzać. Niedługo to oczywiście jest perspektywa dekad. Ponieważ cała ta wasza eurokołchozowa doktryna jest oparta na bredni dotyczącej walki z emisją dwutlenku węgla, bez której to emisji próżno by marzyć o takiej pięknej wiośnie jak w roku 2024. Bo nie byłoby bez dwutlenku węgla fotosyntezy, to przeczytajcie sobie, że Państwowy Instytut Geologiczny mówi, że właśnie wahadło się wychyla. A zatem koniec ocieplenia klimatu, niedługo zacznie się ochładzać.
Szczęść Boże, Rodacy i ratuj się, kto może, kiedy rząd idzie w zaparte i jedzie na nas tym kombajnem eurokołchozowym, który ma zaorać polskie rolnictwo, ma zasypać 🇵🇱 górnictwo i ma wywłaszczyć powszechnie Polaków z ich nieruchomości pod pretekstem docieplania, termomodernizacji. pic.twitter.com/c5vs0Tff9m
Poseł Michał Wawer na konferencji prasowej w Sejmie, 24 kwietnia 2024 r.
– Skończyli się przestępcy w Polsce. Skończyli się przestępcy w Polsce. Nie można dojść do innego wniosku patrząc co robi prokuratura w Siedlcach.
Prokuratura w Siedlcach 15 kwietnia powołała specjalny zespół śledczy do badania tego jakie były przestępstwa i naruszenia prawa w czasie obrony polskiej granicy przed falą nielegalnych imigrantów. Przed rosyjską wojną hybrydową. Prokuratorzy nie mają się najwyraźniej czym innym zajmować. Nie ma żadnych innych przestępców do ścigania. Nie ma żadnych innych zagrożeń dla polskiego bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa polskich obywateli, którymi należałoby się zająć, skoro prokuratura w Siedlcach jest w stanie cały dedykowany, specjalny zespół śledczy na wiele miesięcy oddelegować po to, żeby ścigać bohaterskich obrońców polskich granic. (…)
Z tego co czytamy wszystko to wynika z jednego prostego zawiadomienia jakiegoś jednego, samotnego, lewackiego aktywisty, który w czasie kryzysu na polskiej granicy zajmował się tym, żeby przemycać nielegalnych imigrantów do Polski. Zajmował się tym, żeby w sposób świadomy lub nieświadomy wspierać Rosję w prowadzeniu wojny hybrydowej przeciwko państwu polskiemu. I na podstawie tego jednego zawiadomienia (…) minister Bodnar tworzy specjalny zespół śledczy. (…)
Konferencja prasowa posłów Grzegorza Brauna i Michała Wawera, 24 kwietnia 2024 r.
Poseł Grzegorz Braun podczas konferencji prasowej w Sejmie, 24 kwietnia 2024 r.
– Szczęść Boże, żołnierzom, strażnikom granicznym, policjantom, funkcjonariuszom i urzędnikom państwowym, którzy stawiali i stawiają czoła wyzwaniu jakim jest napływ nielegalnej imigracji do Rzeczypospolitej Polskiej. To jest to zadanie, które podejmujecie. Które jest zgodne z polskim interesem, z polską racją stanu. I wywiązujecie się z tego zadania z honorem, dzielnie. Na miarę możliwości i niemożliwości, które już od was nie są zależne. One są zależne od polityków, od rządu, od władz. Także od władzy, która reprezentuje wymiar sprawiedliwości.
Jeżeli atak na was przychodzi właśnie od tej strony. Jeżeli wasze morale, jeżeli wasz zapał do służby państwowej ma być podkopywany właśnie przez ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego, to zachodzi pytanie: Gdzie jest wróg i z kim właściwie tutaj walczymy?
Konfederacja murem za polskim mundurem. Konfederacja dziękuje i prosi o jeszcze. Życzymy bezpiecznej służby. (…)
A do prokuratorów – ze szczególnym uwzględnieniem tej siedleckiej ekipy powołanej do istnienia decyzją ministra sprawiedliwości i niesprawiedliwości Bodnara – do tych prokuratorów mówimy: Odczepcie się od dobrych funkcjonariuszy! Odczepcie się od polskiego żołnierza, policjanta, którzy strzegą bezpieczeństwa Polaków! (…)
Konferencja prasowa z udziałem posłów Grzegorza Brauna i Michała Wawera, 24 kwietnia 2024 r.
Grzegorz Braun na konferencji prasowej w Sejmie w dniu 9 kwietnia 2024 r.
– Konferencja prasowa Konfederacji poświęcona kolejnym dobrodziejstwom, które na zgubę normalnych ludzi, narodu polskiego szykuje rząd. Aktualnie Donalda Tuska, ale poprzednio Mateusza Morawieckiego. Jedni i drudzy dwoją się i troją, żeby nieba przychylić Polakom, a tutaj konkretnie, żeby dachu nad głową przychylić. Chodzi o mieszkania. Rzecz jasna to jest stały motyw, stały wariant gry wyborczej we wszystkich kampaniach. Politycy mainstreamowych partii prześcigają się w rozwieszaniu gruszek na wierzbie i opowiadają jak to umożliwią Polakom, zwłaszcza młodym zakup własnego mieszkania, własnego domostwa. Wiadomo, że to jest dla wielu polskich rodzin kluczowy dylemat, kluczowy problem, którego rozwiązanie czy brak rozwiązania rzutuje na wszystkie inne dziedziny życia.
Tak jak rząd PiS-u, zjednoczonej łże-prawicy, wyszedł z projektem taniego kredytu, kredyt 2%, po to, żeby Polacy mieli więcej mieszkań. No i oczywiście skutkowało to wywindowaniem cen mieszkań, a nie zwiększeniem ich podaży. Tak teraz rząd Donalda Tuska – rząd totalnej opozycji, która przesiadła się do ław rządowych – przelicytował poprzedni rząd. Jak słyszymy w opracowaniu jest kredyt jeszcze tańszy, bo 0%.
Otóż zadziała ten sam mechanizm! Jest to wyjście naprzeciw nie potrzebującym, nie mieszkańcom bez mieszkania, ale wyjście naprzeciw deweloperom. Wyjście naprzeciw tym, którzy będą mogli więcej zarobić, a mniej się narobić.
Jaki jest klucz, jakie jest realne rozwiązanie problemu? Oczywiście obniżenie cen mieszkań, a to znaczy obniżenie cen wszystkiego co się na budowę mieszkania składa. Upraszczanie formalności, a nie piętrzenie trudności. Jeśli surowce, materiały będą mniej kosztowały to i budowa mieszkań będzie prostsza. (…)
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookies
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
RozwińZwiń komentarze (3)