Sytuacja firm transportowych nieustannie pogarsza się. Branża od lat ma problemy związane z nieuczciwą konkurencją z Ukrainy oraz kłodami rzucanymi pod nogi przez Unię Europejską i rządy polskie. Konfederacja jako jedyna siła stara się wyjść z pomocą do firm transportowych.
Staraniami wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka udało się zorganizować konsultacje branży i przedstawicieli administracji rządowej z Ministerstwa Infrastruktury i z Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej na temat kondycji branży i na temat możliwych rozwiązań legislacyjnych, które mają ratować pozycję polskiej branży transportowej na rynku polskim i europejskim. Po konsultacjach odbyła się konferencja prasowa, na której wystąpili lider Konfederacji Krzysztof Bosak oraz przedstawiciele branży transportowej z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników i Niezależnego Forum Transportu Drogowego, na czele z Rafałem Meklerem z Komitetu Obrony Przewoźników i Pracodawców Transportu.
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak relacjonował przebieg konsultacji: „rozmawialiśmy o najróżniejszych problemach, ale w szczególności nasza dyskusja została zdominowana oczywiście zagrożeniem, ze strony ukraińskiej branży transportowej, która i zgodnie z przepisami i niezgodnie w różnych sytuacjach wchodzi na rynek europejski i polski i nie ponosi tych samych obciążeń regulacyjnych, kosztowych i płacowych, co polska branża transportowa”.
Krzysztof Bosak zaznaczył, że problemem nie jest sama rywalizacja strony ukraińskiej, ale polityka rządu polskiego, który niedostatecznie reprezentuje interesy polskie. Problemem jest także Unia Europejska, które nie dość że ogranicza możliwości polityki gospodarczej Polski, to jeszcze wspiera w sporze państwo zewnętrzne zamiast państwa członkowskiego.
Tymczasem „strona ukraińska bardzo sprawnie używa narzędzi administracyjnych do tego, żeby zagwarantować swoje interesy. Ukraiński system e-kolejki to jeden z wielu przykładów. Działania ministra Derkacza, ministra Kaczki wcześniej, konsulów ukraińskich, którzy naciskając na nasz system samorządowy i sądowniczy doprowadzili do sparaliżowania protestu na granicy to inne przykłady skuteczności” – wyliczał Bosak i pytał o to, gdzie jest skuteczność Państwa Polskiego.
Wśród problemów dotykających polską branżę transportową są wymierzone w nich regulacje unijne i polskie, Pakiet Mobilności, KPO, Fit for 55, nowe przepisy dotyczące składek na ubezpieczenie społeczne.
Jak poinformował Krzysztof Bosak, został przygotowany po konsultacjach z branżą rządowy projekt pozytywnych zmian likwidujących część problemów branży związanych z zabezpieczeniami, płatnościami, składkami zdrowotnymi i kosztami. Projekt jest jednak zawieszony i konsultowany.
Lider branży transportowej Rafał Mekler poinformował o proteście branży transportowej na granicy w Dorohusku, który został zakończony w wyniku pozytywnie rozpatrzonej skargi władz samorządowych do Sądu Apelacyjnego. Mekler wskazał, że dotarł do informacji na stronie ukraińskiego ministra infrastruktury, który wpływał za pomocą pracowników konsularnych i ambasady na zablokowanie protestu w Dorohusku. „To jest absolutny skandal” – skomentował lider przewoźników.
Rafał Mekler tłumaczył sytuację branży: „to my na Lubelszczyźnie, na Podkarpaciu borykamy się głównie z problemem konkurencji ze strony przewoźników ukraińskich. To przewoźnicy ukraińscy obsługują przemysł, obsługują firmy na naszym terenie, nas eliminują, bo nie jesteśmy w stanie z nimi konkurować”. Ukraińcy „zauważyli także, że te rozwiązania, które implementowaliśmy niestety nie są doskonałe i można je obchodzić. Dodatkowo strona ukraińska ma bardzo silny lobbing, jeżeli chodzi o Unię Europejską, co niejednokrotnie doświadczyliśmy na własnej skórze podczas przeróżnych negocjacji” – kontynuował.
Przedstawiciele branży zaznaczali także, że muszą borykać się z nieuczciwą konkurencją także ze strony Białorusi, Rosji czy Kazachstanu.
Konfederacja i branża transportowa domagają się od Państwa Polskiego i instytucji europejskich, by stanęły na straży zasad równej konkurencji.
Komentarze (1)