„To jest po prostu zwyczajne chamstwo i prymitywizm” - Konfederacja

„To jest po prostu zwyczajne chamstwo i prymitywizm”

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak w Wirtualnej Polsce w programie Tłit.

O wpisie, poseł Lewicy Anny Marii Żukowskiej, adresowanym do marszałka Sejmu Szymona Hołowni
– Mówimy o wpisie, który jest po prostu wulgarny. Jeżeli przewodniczący klubu, siły politycznej, reprezentujący nie siebie, ale wszystkich swoich posłów i wyborców, w wulgarny sposób zwraca się do marszałka Sejmu, to to jest po prostu żenujące. To jest żenujące, to jest upadek kultury politycznej. Lewica próbowała przedstawiać się, że jest jakąś nową jakością, bardziej europejską, a wychodzi im po prostu, jakby… słoma z butów. To złe sformułowanie, bo jak komuś słoma z butów wychodzi, to może być bardziej kulturalnym człowiekiem niż to, co tu pani Żukowska zaprezentowała. To jest po prostu zwyczajne chamstwo i prymitywizm. I moim zdaniem powinny być przeprosiny.


O Lewicy
– Mówiąc bardzo delikatnie, nie jestem fanem Lewicy. Mam o nich bardzo złe zdanie. Uważam, że pełnią szkodliwą rolę polityczną w całym systemie. Natomiast, nawet mimo, że mam złe zdanie o Lewicy, to liczę na to, że nie pójdą w tą stronę, tzn. wulgarności i agresywnej retoryki. Bo wiadomo, że za takim słowem mogą iść kolejne, znacznie ostrzejsze ze strony różnych ich działaczy. A za agresywnymi słowami może iść agresja fizyczna. I tą agresję fizyczną widzieliśmy na ulicach też. I to też ze strony Lewicy.

O ataku lewicowych bojówkarzy na działaczy Konfederacji
– Bez echa zupełnie przeszło, że lewicowe bojówki zaatakowały naszych kandydatów do samorządu po manifestacjach rolniczych. Myśmy na ten temat zrobili konferencje prasowe. Oczywiście media zawsze działają w ten sposób, że jeżeli ktoś jakkolwiek możliwy do powiązania z jakimiś organizacjami prawicowymi choćby lekko popchnie czy uderzy kogoś związanego z drugą stroną, to jest wielka afera na cały kraj.
Natomiast jeżeli zostaną napadnięci – sprawa została zgłoszona na policję, żeby było jasne – zostaną napadnięci i pobici, tam chodziło o uderzenie, łącznie z uderzeniem pałką w głowę, kończące się po prostu rozcięciem głowy i okradnięciem przez działaczy tzw. antyfaszystów, to nie ma tematu! Media tego nie widzą.

Więc zwracam uwagę, że wulgarna, agresywna retoryka, fanatyzm na lewicy idą w parze z działaniami mającymi charakter bandycki! I, moim zdaniem, dotychczas lewica parlamentarna udawała, że to są dwie różne rzeczy. Oni są tu w Sejmie kulturalni, a jacyś tam bojówkarze na ulicy to nie oni. Natomiast tutaj to się zaciera, ta granica. I przed tym ostrzegam.

Cała rozmowa z Krzysztofem Bosakiem do obejrzenia na portalu WP.pl

Skomentuj