Konfederacja w mediach. „Ma pan gadane” - Konfederacja

Konfederacja w mediach. „Ma pan gadane”

Stanisław Tyszka w Radio Wnet przedstawił m.in. pytania referendalne, ale takie które PiS boi się Polakom zadać, bo odpowiedzi Polaków zakwestionowałyby politykę jaką PiS obecnie prowadzi. Między innymi politykę otwartych granic dla imigrantów, których PiS wpuszcza do Polski setki tysięcy – którzy dostają również przywileje jakie przysługują polskim obywatelom, dostają świadczenia, takie jak np. 500+, z kieszeni polskiego podatnika – i wprowadza w ten sposób Polskę na tą ścieżkę proimigracyjną, którą poszły już kraje Europy Zachodniej i za którą to politykę dzisiaj słono płacą. Stanisław Tyszka zauważył, że w tej chwili jesteśmy w kwestiach imigracji jak Zachód w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Przy czym my idziemy jeszcze szybciej tą drogą niż szedł Zachód 40-50 lat temu.

Przemysław Wipler na kanale YouTube INN:Poland kolejny raz musiał odpowiadać na te same pytania dotyczące tego co się wydarzyło w przeszłości. Chociaż nie zabrakło pytań i o przyszłość. Padło też chyba najważniejsze pytanie w tym wywiadzie, o to dlaczego wrócił do polityki. Przemysław Wipler odpowiedział:
– Jestem głęboko przeciwny temu, by do zawodów ważnych, dla kształtowania świata w którym żyjemy – ja, moja rodzina – była selekcja negatywna. By szli tam ludzie, którzy są wręcz przegrywami bądź ludźmi, którymi super łatwo jest manipulować, bo nie mają żadnego majątku, nie mają żadnego wykształcenia, nie mają żadnych sukcesów zawodowych. Tacy ludzie są super łatwo sterowalni w takich partiach w których jest jakiś lider i sztab wokół tego lidera sprawczy i 100-200 ludzi, którzy zgodnie z karteczką podnoszą rękę i wciskają przycisk czerwony, zielony, żółty. Jestem temu głęboko przeciwny.
Ja idę do polityki z poczucia misji. (…) Nigdy nie szedłem dla pieniędzy czy rządzy władzy. Ale chciałbym zmieniać kraj, w którym mieszkam ja i piątka moich dzieci, na lepszy. Dla tych dzieci.

– Ma pan gadane! – w którymś momencie dziennikarka Faktu na wesoło skomentowała kolejną jak zwykle merytoryczną odpowiedź Krzysztofa Bosaka. I rzeczywiście Krzysztof Bosak odpowiadał rzeczowo i konkretnie na każde pytanie. Na pytania o ochronę zdrowia, w kontekście wyciągniętej wypowiedzi Sławomira Mentzena o babie leczącej rękę. O systemie edukacji, który jest obecnie zbyt podporządkowany biurokratom i uniemożliwia prawdziwą swobodę kształcenia i tworzenia konkurencyjnych programów edukacyjnych. Przypomniał również niewygodne dla PiS-u fakty w kontekście tzw. pytań referendalnych, kiedy to PiS chciało prywatyzować energetykę, a dzisiaj broni “majątku narodowego”.

Anna Bryłka w programie “Siódma-Dziewiąta” rozgłośni katolickich na początek została zapytana o to jak zareagowała na informację o tym, że lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak, wystartuje z list Platformy z okręgu konińskiego, a więc z tego, w którym Anna Bryłka jest “jedynką” Konfederacji. Rzecznik Konfederacji nie kryła, że było to dla niej pełne zaskoczenie. Przede wszystkim to, że Kołodziejczak przystąpił do Koalicji Obywatelskiej, która wspierała wszystkie antyrolnicze i antyhodowlane pomysły PiS-u.

Przemysław Wipler w programie Wieczorny Express na pytanie prowadzącego czy Sławomir Menzten byłby dobrym premierem odpowiedział krótko:
– Wybitnym.
Na tym jednak nie skończyły się oczywiście pochwały pod adresem lidera Konfederacji. Prowadzący chciał jednak, aby Przemysław Wipler uzasadnił szerzej taką pochwalną ocenę. Pracowity, cały czas się uczy, przedsiębiorczy to tylko jedne wymienionych przymiotów Mentzena. Przemysław Wipler zwrócił uwagę, że Sławomir Mentzen “mając lat 37 zbudował z sukcesem firmę, która zatrudnia prawie 200 osób, i zrobił to z perspektywy nie największego miasta w Polsce” na trudnym rynku doradczym. To jeden z wielu argumentów przemawiających za tym, że nie tylko warto postawić na Mentzena przedsiębiorcę, ale również na Menztena polityka, gdyż na tym polu też wykazuje się skutecznością i sprawczością.

Skomentuj