Krzysztof Rzońca
Kaczyński marzy, by wykonać swój „last dance” i uzyskać samodzielną większość w 2027 roku. Wyznaczył cel: 40% i więcej! W 2019 r. przełożyło się to na 235 mandatów. Dziś to myślenie życzeniowe.
Sam w rozpowszechnianą przez siebie propagandę zapewne nie wierzy, lecz pragnienie zejścia z politycznej sceny niepokonanym zmusiło go do panicznego ataku na Konfederację.
Kaczyński marzy, by wykonać swój „last dance” i uzyskać samodzielną większość w 2027 roku. Wyznaczył cel: 40% i więcej! W 2019 r. przełożyło się to na 235 mandatów. Dziś to myślenie życzeniowe.
— Krzysztof Rzońca (@KrzysztofRzonca) July 29, 2025
Sam w rozpowszechnianą przez siebie propagandę zapewne nie wierzy, lecz pragnienie…
Metoda sprawdzona, jak zwykle polegająca na szantażu oraz próbie rozbicia konkurencyjnego projektu. Tym razem trafiła jednak kosa na kamień. Sławomir Mentzen to nie jest kolejny Lepper, Giertych, Gowin czy Ziobro. Frustracja wynikająca z faktu, że Konfederacja jest stabilną opcją polityczną z silnym liderem, bez której obecnie nie da się utworzyć przyszłego rządu, będzie się jedynie w Kaczyńskim pogłębiać. To dopiero początek ataków.
Tymczasem my robimy swoje. Zamierzamy ciężko pracować i tak jak do tej pory obnażać hipokryzję Tuska, jak i Kaczyńskiego. Naszym celem jest i będzie realizacja naszego programu, a nie podpisanie się pod czyimś stworzonym tylko na potrzeby kolejnych wyborów. To Tusk i Kaczyński potrzebują nas, a nie my ich. My chcemy, żeby w Polsce wreszcie coś zmieniło! Chcemy prawdziwej zmiany, a nie zamiany!
Komentarze (1)