Podano 117 tys. dawek wadliwych preparatów. I co? I nic! - Konfederacja

Podano 117 tys. dawek wadliwych preparatów. I co? I nic!

Dr Radosław Czosnowski:
– Podane zostało około 117 000 dawek wadliwego preparatu. Gdzie może ta wada spowodować zachorowania, może spowodować różne skutki uboczne, ze śmiercią włącznie. Oficjalnie niepożądanych odczynów poszczepiennych, czyli NOPów, było nieco ponad setkę śmiertelnych. Tymczasem Konfederacja, jako instytucja dociekliwa, zadała w formie interpelacji poselskiej pytanie, i po wielu miesiącach uzyskaliśmy w końcu odpowiedź. Ile było tych śmiertelnych NOPów, śmiertelnych zdarzeń w 2021 roku?

Odpowiedź, sygnowana przez wiceministra Kraskę, mówi o liczbie 24 500 zmarłych w ciągu 4 tygodni po podaniu którejkolwiek pierwszej, drugiej lub trzeciej dawki preparatu w roku 2021. Jeżeli porównamy to z liczbą 117 000 wadliwych preparatów, oczywiście nie jest to bezpośredni związek ALE…

– Jeżeli idzie o działania, to też to, co zostało przedstawione w raporcie i co sygnalizowali lekarze już w trakcie trwania pandemii. Wydajemy ogromne środki w sposób zupełnie nieracjonalny, ograniczamy jednocześnie dostęp pozostałych pacjentów do leczenia, dotykają ogromne ograniczenia kardiologii, neurologii. Nagle w 2021 roku mamy kilkudziesięcioprocentowy spadek udaru, zachorowań na udar ostry, zespołów wieńcowych. Przecież ludzie nie przestali dostawać zawałów, nie przestali dostawać wylewów, oni po prostu nie dostali się do lekarza. Oni po prostu znaleźli się w tej grupie nadmiarowych zgonów, ponad 200 000 osób, które zmarły w okresie pandemii w wyniku błędów decyzyjnych rządzących.

I ci ludzie, którzy do tego doprowadzili, którzy swoimi błędnymi decyzjami doprowadzili do śmierci dziesiątek tysięcy Polaków, powinni za to odpowiedzieć.

– Mało kto zdaję sobie sprawę, że w okresie strasznej pandemii w roku 2021, kiedy mieliśmy masowe zachorowania, w roku 2020, kiedy mieliśmy masowe zachorowania, ilość udzielanych świadczeń w systemie opieki zdrowotnej w roku 2020 uległa zmniejszeniu o około 20%. Czyli co, mamy masowe zachorowania, mamy straszną epidemię, i nagle leczymy 20% ludzi mniej. To jest po prostu wynik błędnych decyzji zamknięcia możliwości leczenia.

Pandemia, fundusz covidowy kosztowało nas wszystkich 190 miliardów złotych, mniej więcej połowa z tych środków została zmarnotrawiona i duża część tych środków znalazła się docelowo w kieszeni pewnych osób. Tak nie może być, musimy doprowadzić do normalnego funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, musimy doprowadzić do tego, co proponuje Konfederacja, żeby zlikwidować płatnika monopolistę, żeby powstała konkurencja na rynku ubezpieczeń zdrowotnych, żeby ludzie mieli normalny dostęp do leczenia, tak jak to jest na przykład w Niemczech czy w wielu innych krajach.

Skomentuj