13. odcinek Mentzen grilluje można obejrzeć już na YouTube na kanale Sławomira Mentzena.
Najnowszy odcinek poświęcony jest temu “co działo się przez ostatnie dni w polskiej polityce oraz o wpływie alkoholu na zachowania posłów”.
Najnowszy odcinek poświęcony jest temu “co działo się przez ostatnie dni w polskiej polityce oraz o wpływie alkoholu na zachowania posłów”.
Katastrofa budowlana w kamienicy nad tarczą drążąca tunel średnicowy w Łodzi. W budynku przy ul. 1 Maja 23 zapadła się podłoga/strop, ulica jest zamknięta.
Gdy kilka tygodni temu wspólnie z mieszkańcami Starego Polesia alarmowaliśmy Urząd Miasta Łodzi przed potencjalnymi problemami otrzymaliśmy… mnóstwo obietnic, mało konkretów. Urzędnicy i władze miasta zdawały się nie traktować sprawy poważnie. Uznawali, że to inwestycja PKP, więc miastu nic do tego. Ubezpieczenia budynków? Lokale zastępcze? Pilnowanie terminów? Współpraca z inwestorem? Spotkania z mieszkańcami? Cóż, po co zawracać sobie tym głowę.
W ogóle nie rozpatrywali sytuacji i wariantu w których z miejskimi nieruchomościami coś się stanie. Gdyby do tego doszło to… “pewnie inwestor ma ubezpieczenie”.
Dobrze czytacie. Nie mieli nawet 100% pewności, że takowe ubezpieczenie jest i co z niego wynika! Urząd Miasta Łodzi wystąpił o treść umowy ubezpieczeniowej dopiero po naszej konferencji z udziałem mieszkańców i szeregu spotkań.
Efekt tej ignorancji? Katastrofa, w której szczęśliwie nikomu nic się nie stało.
Co dalej? Nikt nie wie. Zapewne procedury dopiero będą na kolanie pisane w urzędowych gabinetach przy Piotrkowskiej 104. No, ale to w poniedziałek, w końcu nadchodzi weekend. Bo to trzeba usiąść na spokojnie… O ile oczywiście dany pracownik nie będzie na urlopie, bo wtedy sprawę będzie trzeba przesunąć.
Powtórzę to co pisałam już dawno temu: czy moglibyśmy choć raz być mądrzy PRZED SZKODĄ, a nie po niej?!
Jeśli czytają to mieszkańcy kamienic na trasie tarczy TBM, którzy jeszcze się nie kontaktowali, a potrzebują wsparcia, to pomoc naszych prawników nadal aktualna.
Katastrofa budowlana w kamienicy nad tarczą drążąca tunel średnicowy w Łodzi ‼️ W budynku przy ul. 1 Maja 23 zapadła się podłoga/strop, ulica jest zamknięta.
— Klaudia Domagała (@KlaudiaDomagala) September 6, 2024
Gdy kilka tygodni temu wspólnie z mieszkańcami Starego Polesia alarmowaliśmy Urząd Miasta Łodzi przed potencjalnymi… pic.twitter.com/SPms8Hgr1g
Skomentuj
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Polska wciąż zdaje się bardziej troszczyć o ukraińską gospodarkę niż o swoją własną. Ukraińcy skrzętnie to wykorzystują, zalewając nas żywnością parszywej jakości, która nie dość, że cenowo rozbija nasz wewnętrzny rynek, to jeszcze jest poważnym zagrożeniem dla zdrowia Polaków. Wszyscy pamiętamy przegniłe „zboże techniczne” z zeszłego roku, w którym znajdowano nawet kawałki plastiku.
W tym roku Ukraińcy uraczyli nas spleśniałymi mrożonymi malinami. 20 ton takiego towaru zatrzymała tydzień temu Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Dwa tygodnie temu zatrzymano 42 tony spleśniałych malin, o nienaturalnej barwie. Przez masowy import mrożonych malin z Ukrainy ich cena spadła w sierpniu nawet do 6,50 zł/kg, czyniąc polskie uprawy nierentownymi.
Jak dotąd polscy rolnicy, którzy domagają się od Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wstrzymania dostaw z Ukrainy, pozostają bez odpowiedzi. Najwidoczniej rząd nie wyciągnął wniosków z zeszłorocznych protestów rolniczych.
🍽️Polacy karmieni odpadkami z ukraińskiego stołu!
— Włodzimierz Skalik (@Wlodek_Skalik) September 7, 2024
🇺🇦 Polska wciąż zdaje się bardziej troszczyć o ukraińską gospodarkę niż o swoją własną. Ukraińcy skrzętnie to wykorzystują, zalewając nas żywnością parszywej jakości, która nie dość, że cenowo rozbija nasz wewnętrzny rynek, to… pic.twitter.com/401kQlTwOs
RozwińZwiń komentarze (4)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Jeżeli ktoś nie wykona zaleceń zgodnych z religią klimatyzmu narzucaną przez ministerstwo i Unie Europejską będzie musiał ponieść konsekwencje finansowe. To jest terroryzowanie własnego społeczeństwa!
Myślę, że człowiek stawia sobie dom z perspektywą spędzenia tam swojego życia, wychowania dzieci, więc jest to perspektywa kilkudziesięcioletnia, a nie zmiana wymogów technologicznych co kilka lat.
To jest świat, w którym nie da się niczego przewidzieć.
❌ U. Zielińska chce stosować terror ekonomiczny.
— Krzysztof Szymański (@KSzymanskiKonf) September 6, 2024
Jeżeli ktoś nie wykona zaleceń zgodnych z religią klimatyzmu narzucaną przez ministerstwo i UE będzie musiał ponieść konsekwencje finansowe.
To jest terroryzowanie własnego społeczeństwa❗️
Myślę, że człowiek stawia sobie dom z… pic.twitter.com/Sz2wpfY6kR
RozwińZwiń komentarze (3)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Czyli teraz sędziowie mają składać Bodnarowi upokarzającą samokrytykę, żeby dowieść swej niezależności i móc zachować swoje stanowisko?
Naprawdę sędziowie awansowani za PiS mają być gorzej traktowani niż sędziowie i prokuratorzy z czasów PRL?
To jest ta praworządność?
Czyli teraz sędziowie mają składać Bodnarowi upokarzająca samokrytykę, żeby dowieść swej niezależności i móc zachować swoje stanowisko?
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 7, 2024
Naprawdę sędziowie awansowani za PiS mają być gorzej traktowani niż sędziowie i prokuratorzy z czasów PRL?
To jest ta praworządność?
Skomentuj
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Parę rad dla prokuratora Macieja Młynarczyka, także do wiadomości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara i opinii publicznej:
1. Podobno macie nagranie sprawcy tej „groźby” z 2018 roku. Zamiast szukać po omacku nieistniejących list nazwisk pokażcie teraz to nagranie władzom Stowarzyszenia Marsz Niepodległości (dlaczego tego nie zrobiliście?) i po prostu wrzućcie je do sieci. Może ktoś go pozna. O ile to ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie.
Parę rad dla prokuratora Macieja Młynarczyka, także do wiadomości PG @Adbodnar i opinii publicznej:
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 6, 2024
1. Podobno macie nagranie sprawcy tej „groźby” z 2018 roku. Zamiast szukać po omacku nieistniejących list nazwisk pokażcie teraz to nagranie władzom @StowMarszN (dlaczego tego nie…
2. Nie traćcie pieniędzy podatnika i cennego czasu funkcjonariuszy Policji na szukanie list nazwisk członków straży Marszu Niepodległości ponieważ one nie istnieją. Macie to już w papierach, wystarczy je uważnie przeczytać. Członkowie władz Stowarzyszenia Marsz Niepodległości złożyli zeznania w tej sprawie kilka lat temu. Od tego czasu nie powstały żadne nowe dokumenty w sprawie Marszu z 2018 roku. Nikt normalny nie zajmuje się takim bzdurami.
3. Jeśli już upieracie się żeby Policja na Wasze polecenie robiła przeszukanie to piszcie kwity uważnie, prawidłowo i przyjeżdżajcie na miejsce. Ta sytuacja z przedwczoraj była żenująca. Jak prokurator nie wie co chce dostać i w czasie przeszukania trzeba z nim się stale konsultować przez telefon bo nie chciał ruszyć tyłka i przyjechać na miejsce przeszukania, to się później nie dziwcie, że dostaniecie stos bezwartościowych, przypadkowo wybranych rzeczy. Sami pokazaliście jak Was należy traktować i funkcjonariusze z tego wyciągają wnioski.
4. Pieniądze podatnika prawdopodobnie nie są Waszą największą troską, ale warto byście wiedzieli, że wydanie kilkunastu (kilkudziesięciu?) tysięcy złotych na biegłych i analizę dysków komputerów, które przejęliście to zwyczajna strata pieniędzy. Zresztą w ciągu najbliższych tygodni (raczej miesięcy?) sami się przekonacie.
PS
Gdybyście chcieli ścigać prawdziwych przestępców to zapraszam do kontaktu. Przekażę informacje otrzymane od Warszawiaków, na temat coraz bardziej dokuczliwych imigranckich gangów, agresji skrajnej lewicy i innych realnych problemów kryminalnych. Wyprzedzając pytanie: tak, zawiadomienia o popełnieniu przestępstw w każdej ze spraw były składne przez poszkodowanych.
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Red. Krzysztof Skowroński:
– Co pan sądzi? Po prostu. Jest szpieg rosyjski, który dostaje, przychodzi do ABW i przez dwa tygodnie czy akta w swojej sprawie. Skandal czy nie? Prosta odpowiedź.
Krzysztof Bosak:
– Absolutny skandal! Nie jedyny. Mamy systemowy problem z brakiem kontrwywiadowczego zabezpieczenia wszystkiego, co się dzieje w wymiarze sprawiedliwości.
Wymiar sprawiedliwości to jest odrębne królestwo od służb specjalnych. Służby specjalne, kontrwywiad robią swoją robotę, a później sądy wypuszczają szpiegów – to inna sprawa, którą znamy z ostatnich dni – po prostu dając im zakaz opuszczania kraju, który oni zwyczajnie łamią i sobie po prostu wyjeżdżają.
Służby specjalne dają wgląd do materiału, tzn. sąd daje czy prokuratora nie blokuje im wglądu do materiału dowodowego, nie umieszcza ich w więzieniu. Sędziowie uciekają sobie na Białoruś. To wszystko wynika z tego, że pracownicy wymiaru sprawiedliwości dotychczas byli traktowani jako święte krowy i nie byli objęci odpowiednimi procedurami.
Moim zdaniem jest oczywiste, że w sprawach o szpiegostwo musi być szczególny nadzór. Nie może być tak, że jakiś przypadkowy sędzia czy prokurator decyduje o wypuszczeniu szpiegów, którzy wyjeżdżają za granicę. Albo o udostępnieniu całego materiału dowodowego szpiegom. To jest po prostu dla mnie kuriozalne.
Podobnie jak kuriozalne jest to, że sędziowie nie podlegają sprawdzeniu kontrwywiadowczemu, bo rzekomo sam fakt, że są powoływani na sędziów, ma gwarantować chronienie polskich tajemnic!
Tu jest tak dużo do zrobienia, że aż ciężko to opisać. I zaniedbania są także po stronie PiSu, bo te przepisy i te procedury, one były takie same, kiedy PiS rządził.
Skomentuj
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
O manifestacji PiS w obronie Marszu Niepodległości:
– Jeszcze tego brakowało. Tak bym powiedział, jako osoba zaangażowana przez wiele lat w organizację. Wydaje mi się, że nie potrzebujemy tego, żeby partie polityczne w tej chwili za mocno- i to takie partie jak PiS- wchodziły w ten temat. Marsz Niepodległości ma swojego organizatora. Tym organizatorem jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości.
Myślę, że jeżeli ktoś chce pomóc, to powinien po prostu zapytać organizatora czyli to Stowarzyszenie, czego im potrzeba, żeby 11 listopada była duża, dobrze zorganizowana manifestacja. Ja wiem czego potrzeba, bo przez wiele lat byłem zaangażowany w to. Potrzeba pieniędzy na postawienie scen, organizację nagłośnienia. Potrzeba wolontariuszy do Straży Marszu Niepodległości. I potrzeba też trochę spokoju politycznego.
Wicemarszałek Sejmu @krzysztofbosak na kanale @OKonserwa 👇🏻
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) September 5, 2024
Marsz Niepodległości ma swojego organizatora. Tym organizatorem jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Jeżeli ktoś chce pomóc, to powinien po prostu zapytać organizatora czyli to @StowMarszN, czego im potrzeba żeby… pic.twitter.com/e0TO5bVZY3
O braku spokoju wokół Marszu Niepodległości
– Wydaje się strategią rządu, żeby podgrzać. Pamiętamy to z pierwszych rządów Platformy. Wydaje mi się, że ogłaszanie w tej chwili manifestacji przez PiS jest wskoczeniem dokładnie w tą pułapkę, którą zastawił Donald Tusk. Czyli żeby mocniej polaryzować, mocniej podgrzewać i po prostu budować atmosferę napięcia i konfliktu.
Jestem z partii która z PiS-em rywalizuje więc się na pewno na żadną manifestację PiS-u nie wybieram.
Marsz Niepodległości – wspólna sprawa?
– Marsz Niepodległości jest wspólną sprawą. Dlatego warto już 11-go listopada i wszyscy ludzie, niezależnie z której partii są zaproszeni. Tak jak co roku i tak było zawsze, jeżeli utożsamiają się z polską niepodległością i tymi podstawowymi tradycyjnymi wartościami.
Natomiast teraz myślę, że po prostu trzeba pozwolić działać prawnikom związanym ze Stowarzyszeniem albo pomagającym stowarzyszeniu, bo to przeszukanie które prokuratura zarządziła jest absurdalne, odbyło się z nadużyciem. Tam było błędnie przez prokuratora wystawione w ogóle polecenie tego przeszukania, zostały zajęte dokumenty i rzeczy nie mające nic wspólnego z samym Stowarzyszeniem Marsz Niepodległości.
Sama ta sprawa jest absurdalna, bo przypomnijmy że prokuratura w sprawie sprzed 6 lat szuka nieistniejących list członków Straży Marszu. Z marszu z 2018 roku, na podstawie jakiegoś doniesienia, że ktoś komuś groził, gdzie nie wiedzą kto groził, nie mają zdjęcia człowieka, nie mają nazwiska nie mają rysopisu, jest to absurdalna sprawa. I moim zdaniem to, co teraz trzeba zrobić, to nagłaśniać opinie prawników, którzy przy tej sprawie pracują i pokazują, jak bardzo kompromituje się minister Bodnar i jego prokuratorzy. Jak bardzo są to nieprofesjonalni ludzie. To z tym trzeba docierać do opinii publicznej. A nie z tym, że PiS będzie robił teraz manifestację. No co ta manifestacja zmieni? To się kilku polityków z PiSu polansuje?
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
– Zacznijmy od tego, że w sytuacji, w której się dzisiaj znajduje Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, czy cały Marsz Niepodległości, można powiedzieć wprost: Adam Bodnar i Donald Tusk są winni zastraszaniu polskich patriotów.
Adam Bodnar i Donald Tusk są odpowiedzialni za próby inwigilacji polskich patriotów, którzy organizują Marsz Niepodległości. Bo nie widzę tutaj innego sensu wchodzenia, próby wchodzenia do stowarzyszenia, do domu działaczy, jak tylko i wyłącznie inwigilacja i weryfikacja tego, co mają w domach, co robią, z kim rozmawiają. Po co zabiera się im sprzęty elektroniczne, takie jak komputery czy telefony, niż właśnie po to, żeby zinwigilować i sprawdzić, co tam trzymają?
Drugi powód to po prostu zastraszanie działaczy. Zastraszanie ludzi, którym się chce, którzy pracują jako wolontariusze przy Marszu Niepodległości. To jest największa manifestacja patriotyczna, która jest organizowana od kilkunastu lat, na terenie Europy w ogóle! To jest manifestacja patriotyczna, która zrzesza ludzi, którzy chcą wolności, niepodległości, którym zależy na Państwie Polskim, którzy chcą działać dla ojczyzny i którzy chcą tego 11 listopada zamanifestować swoje przywiązanie do ojczyzny. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości ze środowiska narodowego po prostu odpowiedziało na tę potrzebę i zaczęło organizować Marsz Niepodległości lata temu.
Doskonale pamiętam te obrazy z lat 2010-2014, gdzie były prowokacje policyjne. Doskonale pamiętam, kiedy też jako członek Straży Marszu Niepodległości, próbowałem blokować właśnie pacyfikację czy atak policyjny na uczestników, którzy po prostu przechodzili przez most Poniatowskiego, gdzie naprawdę dochodziło już czasem do dantejskich scen.
Zachęcam by odsłuchać do końca.
— Michał Urbaniak (@urbaniak_michal) September 5, 2024
Tusk i Bodnar nie zablokują polskich patriotów! Widzimy się 11.11.2024 na Rondzie Romana Dmowskiego w Warszawie!#Polska #marszniepodległości #Patrioci #konfederacja #patriotyzm #ruchnarodowy #urbaniak #idę11 pic.twitter.com/HOFHH5bg8K
Doskonale pamiętam też, żeby nie było tak kolorowo, sytuacje z roku na przykład 2018 czy 2020, gdzie też dochodziło do kontrowersji. To było akurat za czasów rządów PiSu, gdzie w 2018 PiS chciał przejąć Marsz Niepodległości jako uroczystości państwowe. Ostatecznie doszło do pewnego kompromisu, na całe szczęście. I proszę pamiętać, to był jeden z najspokojniejszych Marszów Niepodległości! Z jednej strony brał w nim udział prezydent Andrzej Duda, z drugiej strony strona społeczna. I ten marsz przeszedł przez Warszawę bardzo spokojnie.
A tutaj jest jakieś zgłoszenie że ktoś komuś gdzieś tam groził. Nie wiadomo do końca, kto komu groził, nie wiadomo do końca, jak ten człowiek wyglądał i prokuratura ostatecznie umorzyła sprawę, bo okazała się sprawą raczej dętą niż istotną też społecznie. Ale przyszedł Adam Bodnar na stanowisko prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości, i politycznie zdecydował o tym, że będzie tę sprawę podnosił, że będzie ją wznawiał tylko po to, żeby uderzać w patriotów w Polsce. Tylko po to, żeby wprowadzać teraz chaos przed Marszem Niepodległości, by próbować robić ze środowiska, które organizuje ten marsz, jakichś radykałów, którzy nie wiadomo co na tym marszu robią.
A sprawa dotyczy naprawdę… nawet nie dotyczy osób, do których próbuje się wejść do domu, nie dotyczy de facto stowarzyszenia, do którego próbuje się wejść, bo dotyczy kogoś jeszcze nieustalonego, tak? Więc sytuacja jest skandaliczna. Ruch Narodowy, który też reprezentuję, który jest jednym z organizatorów Marszu Niepodległości, dołoży wszelkich starań też, żeby marsz w tym roku był bezpieczny, by Polacy mogli spokojnie przejść przez Warszawę. Ani Adam Bodnar, ani Donald Tusk nie zatrzymają Marszu Niepodległości. Dziękuję bardzo.
RozwińZwiń komentarze (3)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
– Z politycznego punktu widzenia wchodzenie na rympał, wiercenie zamków w siedzibie Stowarzyszenia Marszu Niepodległości jest tylko i wyłącznie zleceniem politycznym.
Sytuacja, z którą mamy do czynienia, to jest sytuacja, która mówi o tym, że 6 lat temu ktoś na największej manifestacji patriotycznej, z 200 tysięcy polskich obywateli, patriotów, krzyknął jakieś hasło! I teraz prokurator Bodnar próbuje wracać do śledztwa, które zostało już umorzone, ponieważ odzyskał tę moc polityczną.
Chcę jako przedstawiciel polskiego Parlamentu powiedzieć i wskazać prokuratorowi Bodnarowi, że za mowę nienawiści należy ścigać organizatorów Campusu Polska, na którym, szanowni państwo, wszyscy ludzie, którzy słyszeli – a wierzę, że słyszeli to ludzie z prawej i z lewej strony – wykrzykiwane były hasła, które są powszechnie uznane za niedopuszczalne. To krzyczeli hasła ministrowie, wiceministrowie i młodzi ludzie, którzy niestety powielali te hasła. Bardzo łatwo uzyskać potwierdzenie miejsca zamieszkania czy pracy pana Trzaskowskiego, czy wiceministrów, i to tam należy się udać. To zalecam prokuratorom, jeżeli chcą ścigać mowę nienawiści.
Jako przedstawiciel Ruchu Narodowego, który jest jednym z organizatorów Marszu Niepodległości, powiem jasno, że ilekolwiek pan Bodnar z Tuskiem nie wywierciliby zamków, to polscy patrioci znajdą się na polskich ulicach 11 listopada i będą manifestowali naszą niepodległość i przywiązanie do naszych biało-czerwonych barw.
RozwińZwiń komentarze (17)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Komentarz na gorąco dla Telewizji Republika po siłowym wejściu ekipy Tuska do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości:
Służby Tuska próbują zohydzić Marsz Niepodległości. Na jakiej podstawie?
W 2018 roku, wniosek wtedy jeszcze Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara o to właśnie, żeby ścigać ludzi, którzy niby wykrzykiwali coś na marszu. Został on naturalnie umorzony.
I po sześciu latach Adam Bodnar, już jako prokurator generalny, wznawia to śledztwo, szukając teoretycznie naturalnie – bo wszyscy wiemy, że nie znajdzie – jakichś ludzi, którzy wykrzykiwali jakieś hasła i ktoś się poczuł urażony! I na tej podstawie dzisiaj wchodzą siłowo do siedziby Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, rozwalając pracę.
Już pełną parą idzie oczywiście przygotowanie do marszu 11 listopada, gdzie setki tysięcy Polaków przyjeżdżają z całej Polski świętować niepodległość, świętować naszą ojczyznę, świętować to, że mamy własną ojczyznę. A oni właśnie próbują w taki sposób zohydzić marsz. W taki sposób pokazać, że niby coś się złego wokół marszu dzieje. A tak naprawdę przykrywają te 9 miesięcy nieudanych rządów Tuska i całkowicie nieudanego ministrowania przez pana Bodnara, który nie potrafił usprawnić sądów, nic nie zrobił dobrego w sądownictwie
I przykrywają takimi głośnymi sprawami, aczkolwiek całkowicie irracjonalnie i wszyscy wiemy, że to jest fikcja. Tak naprawdę po prostu chodzi o to, żeby zohydzić Marsz Niepodległości i próbować rozwalić przygotowania. (…)
Oni po omacku szukają, dokładnie nawet nie wiedzą czego!
Szukają niby jakichś dokumentów, że ktoś coś zapisał, po sześciu latach, po tym, jak w ogóle Stowarzyszenie przeprowadziło się tutaj. Także po omacku po prostu szukają, szukają czegokolwiek, żeby podważyć właśnie, żeby zarzucić coś Stowarzyszeniu Marszu. Widać było, że jakieś książki do nauki angielskiego dla księgowych zabierali! No po prostu absurdalne rzeczy.
Po omacku szukają czegokolwiek, do czego mogliby się przyczepić. Widać, że nie mają sprecyzowane, nie wiedzą do końca, czego szukają, po prostu szukają czegokolwiek, do czego by się mogli doczepić, żeby w przyszłości właśnie zarzucić, że to Marsz Niepodległości coś nielegalnego robi. Ale wszyscy wiemy, że to jest po prostu polityczne zlecenie.
Komentarz na gorąco dla @RepublikaTV po siłowym wejściu ekipy Tuska do siedziby @StowMarszN 👇🏻
— Krystian Kamiński 🇵🇱 (@K_Kaminski_) September 5, 2024
Służby Tuska próbują zohydzić Marsz Niepodległości! Tak naprawdę przykrywają te 9 miesięcy nieudanych rządów Tuska — nieudanego ministrowania przez pana @Adbodnar, który nic nie… pic.twitter.com/szmbUAX3Uu
RozwińZwiń komentarze (11)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Policja weszła dziś do domów członków zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, bo na marszu 11 listopada 2018 roku ktoś z tłumu miał nawoływać do nienawiści.
Gdy na Campusie posłowie PO i uczestnicy krzyczą J….. PiS, to jest to dorobek kulturowy a policja nie wchodzi rano do domów organizatorów.
Przepisy o mowie nienawiści służą tylko jako pałka do okładania jednej strony sceny politycznej. Dlatego tylko pełną wolność słowa!
Policja weszła dziś do domów członków zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, bo na marszu 11 listopada 2018 roku ktoś z tłumu miał nawoływać do nienawiści.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 4, 2024
Gdy na Campusie posłowie PO i uczestnicy krzyczą J….. PiS, to jest to dorobek kulturowy a policja nie wchodzi rano…
RozwińZwiń komentarze (4)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Cyrk i kompromitacja Bodnara. Nie, to nie gra emocjami
Funkcjonariusze wykonywali czynności i wiercili zamki na podstawie błędnego postanowienia! Zamiast wręczyć dokument mówiący o żądaniu wydania rzeczy, wręczyli inny.
Prokuratorowi Młynarczykowi nie chciało się nawet pofatygować i czynności były bezprawne.
Obraz prokuratury Bodnara jest taki, że najlepiej są czynności, później podstawa prawna.
Cyrk i kompromitacja Bodnara. Nie, to nie gra emocjami👇
— Krzysztof Mulawa (@krzysztofmulawa) September 4, 2024
Funkcjonariusze wykonywali czynności i wiercili zamki na podstawie błędnego postanowienia! Zamiast wręczyć dokument mówiący o żądaniu wydania rzeczy, wręczyli inny.
Prokuratorowi Młynarczykowi nie chciało się nawet…
RozwińZwiń komentarze (3)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Jeśli myśleliście, że praktyki z Anglii, Białorusi i innych państw totalitarnych do nas nie zawitają, to byliście w błędzie.
W Polsce, podobno w kraju demokratycznym, gdzie politycy wycierają się konstytucją i praworządnością, policja włamuje się do mieszkań i biur asystentów posłów Konfederacji i działaczy stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” tylko dlatego, że ośmielili się skrytykować aktualną władzę, a ta odebrała to jako „mowę nienawiści”.
Następnie ci sami ludzie pojadą na imprezę, rano będą mówić o wolności, będą się wycierać szacunkiem i tolerancją, by wieczorem śpiewać wulgaryzmy, a dzień później wsadzać przeciwników do więzień.
Mówią o zachodzie. I mają rację. Zapomnieli dodać, że zachód zaczął przypominać dawny wschód i zaraz będziemy mieli praktyki zwalczania opozycji rodem z ZSRR.
Jeśli myśleliście, że praktyki z Anglii, Białorusi i innych państw totalitarnych do nas nie zawitają, to byliście w błędzie.
— Konrad Berkowicz (@KonradBerkowicz) September 4, 2024
W Polsce, podobno w kraju demokratycznym, gdzie politycy wycierają się konstytucją i praworządnością, policja włamuje się do mieszkań i biur asystentów… pic.twitter.com/00hKzbGc1M
RozwińZwiń komentarze (11)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Sprawa przeszukań zarządzonych przez Prokuraturę nadzorowaną przez Adama Bodnara w lokalach związanych z Marszem Niepodległości jest jednocześnie kuriozalna, skandaliczna i nieprzypadkowa. Wedle mojej wiedzy chodzi o to, że podczas liczącego prawie milion ludzi marszu na 100-lecie niepodległości ktoś poczuł się postraszony i po marszu oskarżył o to organizatorów. Prokuratura szuka więc 6 lat później człowieka, który był sprawcą „groźby”, nie znając ani jego tożsamości, ani nie mając jego zdjęć ani nawet rysopisu.
Sprawa przeszukań zarządzonych przez Prokuraturę nadzorowaną przez @Adbodnar w lokalach związanych z Marszem Niepodległości jest jednocześnie kuriozalna, skandaliczna i nieprzypadkowa. Wedle mojej wiedzy chodzi o to, że podczas liczącego prawie milion ludzi marszu na 100-lecie…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 4, 2024
Organizatorzy marszu sprzed sześciu lat ileś lat temu złożyli zeznania, że nie wiedzą o co ani o kogo chodzi. Sprawa została po latach umorzona, a teraz wznowiona z politycznych powodów. Prokurator domaga się więc wydania nieistniejących list nazwisk wszystkich zaangażowanych w organizację marszu w 2018 roku. Brak realnie poszkodowanych. Brak sprawcy. Brak dowodów. Brak świadków. To wszystko jednak nie problem dla prokuratora Macieja Młynarczyka – wpływowego prokuratora z czasów ministra Zbigniewa Ziobro, rzuconego przez rząd tzw. Zjednoczonej Prawicy na odcinek zwalczania wszystkich, którzy mieli coś krytycznego do powiedzenia na temat Ukraińców, w tym sprawców Ludobójstwa na Wołyniu (prokurator Młynarczyk nie używa tego terminu). Tu więcej szczegółów o wyczynach tego pana: https://kresy.pl/publicystyka/za-nekanie-ocalalych-z-rzezi-wolynskiej-odpowiada-bezposrednio-prokurator-maciej-mlynarczyk/…
To ten prokurator doprowadził nawet do skazania ocalałego z Rzezi Wołyńskiej. Walka z tzw. mową nienawiści to jego specjalność. Był użyteczny dla rządu PiS i obecnie jest niemniej użyteczny dla rządu PO. Sztucznie wznowione przez ministra Adama Bodnara postępowanie staje się pretekstem do przeszukiwania domów i biur ludzi ze środowiska narodowego. Przy okazji łamane są normalne standardy – dla przykładu dziś policja siłowo weszła do biura Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, nie zwracając się nawet uprzednio o wydanie rzeczy, których szuka i których wcale tam nie ma (bo wymyślone przez prokuraturę listy nazwisk uczestników Marszu z 2018 roku po prostu nigdy nie istniały i prokuratura po poprzednich przesłuchaniach policji ma to już w papierach).
Skandal? To mało powiedziane! Na miejscu są nasi prawnicy i nasz poseł Krzysztof Mulawa. Udzielamy wsparcia i pomocy prawnej każdemu, kogo prokurator Młynarczyk spróbuje sztucznie łączyć z tą sztucznie kreowaną i absurdalną sprawą. Nie ma i nie będzie akceptacji dla bezprawia kadr POPiSu w wymiarze sprawiedliwości. Nie ma naszej zgody na łamanie praw obywatelskich czy to za rządów PiS czy PO. Sztucznie latami prowadzone postępowania z czasów Zbigniewa Ziobro wznowił sobie teraz Adam Bodnar i myśli że na tym coś ugra. Nic nie ugra, tak jak Zbigniew Ziobro nic nie ugrał. Środowisko narodowe wyjdzie z tego wzmocnione, a Marsz Niepodległości przejdzie w tym roku, podobnie jak w poprzednich latach. Bez tworzenia list nazwisk, za to tworząc dobrą, patriotyczną atmosferę wielkiej manifestacji wolnych Polaków!
Pożytek z tego będzie taki, że wiele osób dowie się jacy ludzie decydują o naszej wolności i prawach obywatelskich, czym się interesują, jakie mają poglądy, jak i przez kogo są promowani. Dlatego jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z postacią stojącego za tymi przeszukaniami prokuratora Młynarczyka i jego „osiągnięciami” z czasów poprzedniego rządu: https://kresy.pl/publicystyka/za-nekanie-ocalalych-z-rzezi-wolynskiej-odpowiada-bezposrednio-prokurator-maciej-mlynarczyk/
RozwińZwiń komentarze (3)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Dojechałem do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i prowadzę interwencję poselska. Razem z Prezesem Stowarzyszenia, Bartoszem Malewskim kontroluje pracę prokuratorów Bodnara. Wiercenie i stu zamków nie przeszkodzi w tym, że Marsz Niepodległości przejdzie normalnie i w tym roku!
Dojechałem do siedziby Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i prowadzę interwencję poselska.
— Krzysztof Mulawa (@krzysztofmulawa) September 4, 2024
Razem z Prezesem Stowarzyszenia, @BartoszMalewski, kontroluje pracę prokuratorów Bodnara.
Wiercenie i 100 zamków nie przeszkodzi w tym, że Marsz Niepodległości przejdzie normalnie i w tym… pic.twitter.com/vCa0c4KJZu
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Przeprowadziłem kontrolę poselską w Słupskim Ośrodku Kultury w trakcie trwania „PikniQ” zorganizowanego przez aktywistów LGBT.
Przez 2 godziny przyglądałem się przebiegowi wydarzenia oraz promowanym treściom.
Większa część pikniku odbywała się na placu/ogrodzie, gdzie uczestnicy przysłuchiwali się występom wokalnym na małej scenie. Całą imprezę prowadził Drag Queen o pseudonimie Temida69.
Choć wydarzenie, według organizatorów, nie było celowane do dzieci, to w rzeczywistości było tam kilka, z całą pewnością, niepełnoletnich. Nie sądzę, aby zabawa prowadzona przez wyuzdaną karykaturę kobiety była odpowiednim miejscem dla dzieci i młodzieży! Takie inicjatywy nie powinny się odbywać, szczególnie w murach i pod patronatem instytucji publicznych, wręcz na oczach Wiceprezydent Słupska Pani Marty Makuch, którą widać na dalszym planie na dołączonym zdjęciu.
Wziąłem również udział w Żywej Bibliotece, czyli formule indywidualnych rozmów z przedstawicielami środowiska LGBT, gdzie wysłuchałem perspektywy tęczowych aktywistów oraz artykułowałem swoją krytykę tego rodzaju inicjatyw w przestrzeni publicznej.
Podejrzewałem to, teraz już jestem pewien. Pewien, że przekazywane tam treści są bardzo dużym zagrożeniem dla poczucia własnej tożsamości i wewnętrznej spójności młodych ludzi. Wejście LGBT do instytucji kultury to już przekroczenie granic. Kolejne będą szkoły. Musimy to zablokować.
Przeprowadziłem kontrolę poselską w Słupskim Ośrodku Kultury w trakcie trwania „PikniQ” zorganizowanego przez aktywistów LGBT.
— Krzysztof Szymański (@KSzymanskiKonf) September 3, 2024
Przez 2 godziny przyglądałem się przebiegowi wydarzenia oraz promowanym treściom.
Większa część pikniku odbywała się na placu/ogrodzie, gdzie… pic.twitter.com/lejJWZICQE
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
O dyplomacji uprawianej przez obecny rząd
– Dwa miesiące temu w Polsce był kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Podpisany został plan działania. Tylko ten plan działania wyglądał tak, że kanclerz Scholz reprezentował Niemcy, i Donald Tusk również reprezentował Niemcy!
Po prostu w tym planie działania wyszło na to, że Polska nie ma żadnych interesów, które chce na Niemcach wywrzeć. Nie chce żadnych swoich interesów przeforsować. A Niemcy po prostu forsują po kolei wszystko, co chcieli, w ramach właśnie tego planu działania, który został przecież podpisany. To oficjalny dokument, każdy może go zobaczyć.
🇵🇱 @K_Kaminski_ w @RepublikaTV: Campus, który Trzaskowski organizował, był częściowo finansowany przez niemiecką instytucję Konrada Adenauera!
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) September 3, 2024
☑️ Polityka Donalda Tuska wygląda tak, jakby po prostu przeniósł politykę niemiecką na grunt Polski. Dokumenty, faktyczne działanie —… pic.twitter.com/ZWgIbbOIsy
Nawet temat reparacji został całkowicie pogrzebany. Niemcy nic w zamian nawet nie zaoferowali. Po prostu było jakby przyznanie się do tego, że my wam nic nie damy, a Donald Tusk stanął: no właściwie to i tak nie możecie tego jakkolwiek zrekompensować, więc zapomnijmy o tym. Również żadne polskie interesy, duże inwestycje, które stoją kością Niemcom, widać, że nie będą realizowane.
Także widać, że ta polityka Donalda Tuska wygląda tak, jakby po prostu przeniósł politykę niemiecką na grunt Polski. Niestety, dokumenty, faktyczne działanie, wszystko na to wskazuje, że Donald Tusk reprezentuje po prostu niemiecki interes w Polsce, a nie polski [w Niemczech].
O zaufaniu Berlina do Tuska
– Tylko przypomnę, że ten Campus, który Trzaskowski organizował, był częściowo finansowany przez niemiecką instytucję Konrada Adenauera! W związku z tym tutaj nie trzeba mówić o kredycie zaufania, to jest po prostu realne wpływ na to, jak funkcjonuje środowisko Trzaskowskiego, Tuska.
RozwińZwiń komentarze (2)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Obecnie w niektórych szpitalach była praktyka tzw. „odkładania dziecka”. Pozostawiono je samo aby umarło z wychłodzenia lub innych powodów w ciągu następnych godzin, jeśli nie chciało się od razu udusić z powodu niedostatecznego wykształcenia płuc.
Praktyka ta kojarzy się raczej z realiami sowieckiej Rosji lub hitlerowskich Niemiec, a nie z demokracją.
Jest dla mnie wyrazem tchórzostwa, ogromnej hipokryzji i autocenzury, że ta barbarzyńska praktyka nie jest jednym z wątków debaty na temat prawa do życia, praworządności i praw człowieka. Podobnie jak techniki dokonywania tzw. „późnych aborcji”, będących zwyczajnym morderstwem dziecka zdolnego żyć samodzielnie poza organizmem mamy. Przypomnę że późne aborcje, jeśli są spełnione przesłanki z ustawy, są obecnie także legalne w Polsce.
Obecnie w niektórych szpitalach była praktyka tzw. „odkładania dziecka”. Pozostawiono je samo aby umarło z wychłodzenia lub innych powodów w ciągu następnych godzin, jeśli nie chciało się od razu udusić z powodu niedostatecznego wykształcenia płuc.
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 3, 2024
Praktyka ta kojarzy się… https://t.co/yI2395Dxxf
RozwińZwiń komentarze (5)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Rodzicu, pamiętaj! Jeśli czujesz, że w szkole Twojego dziecka ma odbyć się „wydarzenie”, które wykracza poza podstawę programową i niesie za sobą wulgarną edukację seksualną lub treści, z którymi się NIE zgadasz (np. tęczowe piątki, występy drag queen, etc.) – MASZ PRAWO oficjalnie poprosić dyrekcję szkoły o „OPINIĘ RADY RODZICÓW” [dlatego warto być w takiej radzie!].
• Co więcej, jako rodzic (zgodnie z Konstytucją) MASZ PRAWO pierwszeństwa wychowawczego (czyli prawo do wychowania i nauczania moralnego oraz religijnego) swojego dziecka, zgodnie z WŁASNYMI WARTOŚCIAMI.
• Zachęcam Rodziców do stawiania oporu dewiacji i lewicowej ideologii w polskich szkołach, bowiem – jako poseł – widzę, co się dzieje na sejmowej „Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży”! NIE BÓJCIE SIĘ WALCZYĆ O WŁASNE DZIECI I SWOJE WARTOŚCI!
❌ Rodzicu, pamiętaj! Jeśli czujesz, że w szkole Twojego dziecka ma odbyć się „wydarzenie”, które wykracza poza podstawę programową i niesie za sobą wulgarną edukację seksualną lub treści, z którymi się NIE zgadasz (np. tęczowe piątki, występy drag queen, etc.) – MASZ PRAWO…
— #tosiesamokomentuje (@placzekgrzegorz) September 3, 2024
RozwińZwiń komentarze (5)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Podatek Belki jest zmorą zarówno zwykłych Polaków, którzy chcą oszczędzając zapewnić sobie minimalną poduszkę finansową, jak również dla wszystkich drobnych inwestorów inwestujących na rynku kapitałowym. Zniechęca całkowicie do oszczędzania, napędza trend konsumpcji ponad miarę i na kredyt, niszczy zainteresowanie Polaków mających oszczędności do próbowania swoich sił na rynku inwestycyjnym oraz rodzi poczucie niesprawiedliwości!
Ponieważ w słynnych “100 konkretach” Donalda Tuska pada konkretna obietnica 100 000 złotych kwoty wolnej w podatku Belki, dlatego taki projekt ustawy złożyliśmy w Sejmie, by rozliczyć Platformę z tej obietnicy i dać posłom koalicji rządzącej okazję do spełnienia własnej obietnicy.
Złożyliśmy w Sejmie projekt ustawy dotyczący likwidacji podatku Belki!
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) September 2, 2024
Podatek Belki jest zmorą zarówno zwykłych Polaków, którzy chcą oszczędzając zapewnić sobie minimalną poduszkę finansową, jak również dla wszystkich drobnych inwestorów inwestujących na rynku kapitałowym.… pic.twitter.com/Xsg7mEZcoR
Sto tysięcy kwoty wolnej to dobry pierwszy krok, który uwolniłby zdecydowaną większość Polaków od podatku Belki. Tak wysoka kwota wolna oznacza de facto likwidację tego podatku dla większości oszczędzających Polaków.
Brońmy oszczędności Polaków!
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
Skomentuj