Banaś: Kukiz skończył jako człowiek systemu - Konfederacja

Banaś: Kukiz skończył jako człowiek systemu

Jakub Banaś, w programie “Rzecz o polityce”, został zapytany m.in. o to czy rzeczywiście może w tych wyborach dojść do przełomu. Prowadzący program Michał Kolanko zwrócił uwagę, że już wcześniej na politycznej scenie byli już tacy politycy – Janusz Palikot, Ryszard Petru czy Paweł Kuki – którzy również zapowiadali taki przełom,
– Największym czynnikiem ryzyka są ludzie, czyli ich charaktery, ich wartości, ich decyzje. Można powiedzieć, to co mają w sercu i głowie, jaka jest ich realna agenda. Jeżeli będą ludzie, którzy będę realnie chcieli dokonać tego przełomu to go po prostu dokonają. I mam nadzieję, że tacy właśnie ludzie wejdą do Sejmu z list Konfederacji – powiedział Jakub Banaś.

– A dlaczego to wcześniej nie zadziałało. Nie zadziałał właśnie ten czynnik. Czynnik ludzki okazał się za słaby. Paweł Kukiz był antysystemowcem. Wiele osób, łącznie ze mną, pokładało w nim nadzieję, że będzie człowiekiem, który rozwali ten sufit. Rozwali ten układ pookrągłostołowy. A jak skończył? Skończył jako człowiek systemu.

Jakub Banaś został zapytany również o “wywracanie stolika”. O to co się kryje za tym hasłem. Wyjaśnił, że przede wszystkich chodzi o odbiurokratyzowanie państwa. Państwo nie będzie służyło jedynie interesom urzędników, polityków i wielkiego międzynarodowego biznesu:
– Jeżeli będzie proste państwo, silne, efektywne, ale silne w takim rozumieniu, że broni tej przestrzeni wolności, że broni zwykłego obywatela i człowieka, i mamy my jako obywatele zaufanie do państwa, to można tylko sobie marzyć o życiu w takim państwie.

Natomiast w tej chwili “polskie społeczeństwo jest pauperyzowane przez działania Prawa i Sprawiedliwości i przez 30 lat układu pookrągłostołowego”. Mamy “drogie, tłuste, rozpasane państwo, które nie broni obywateli, nie broni słabszych tylko zawsze działa w interesie silniejszych, bo w mętnej wodzie silny bardzo łatwo załatwi swoje interesy”.

Komentarze (1)