Posłami do Parlamentu Europejskiego zostali:
Anna Bryłka
Grzegorz Braun
Tomasz Buczek
Marcin Sypniewski
Stanisław Tyszka
Ewa Zajączkowska-Hernik
Posłami do Parlamentu Europejskiego zostali:
Anna Bryłka
Grzegorz Braun
Tomasz Buczek
Marcin Sypniewski
Stanisław Tyszka
Ewa Zajączkowska-Hernik
Niemal każdego dnia dochodzą z całego świata nowe informacje o zwijaniu projektów «zielonej energii». Jedynie w Unii Europejskiej wbrew naszym interesom na siłę próbuje się utrzymać nierealistyczną «zieloną» politykę.
➡️ Administracja Trumpa złożyła wniosek sądowy o unieważnienie zgody federalnej na projekt farm wiatrowych New England Wind o mocy 2,9 GW.
➡️ Od początku 2025 roku w USA wstrzymano lub anulowano projekty «czystej energii» o wartości 18,6 mld USD.
➡️ W Australii z pierwotnie planowanych projektów zielonego wodoru tylko 1 jest nadal realizowany. Reszta została porzucona lub zawieszona.
➡️ Region Queensland w Australii oficjalnie wycofał zgodę na inwestycję wartej 2 mld dolarów australijskich farmy wiatrowej Forest Wind, powołując się na opór społeczny i wady projektowe.
Im prędzej i my zrezygnujemy z takiej polityki, tym lepiej dla nas, naszej gospodarki i naszej przyszłości.
🇵🇱@tucholski_marek, Ruch Narodowy Płock: 📢"Niemal każdego dnia dochodzą z całego świata nowe informacje o zwijaniu projektów «zielonej energii». Jedynie w Unii Europejskiej wbrew naszym interesom na siłę próbuje się utrzymać nierealistyczną «zieloną» politykę.
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) September 8, 2025
➡️Administracja… pic.twitter.com/QMAZXednxq
Skomentuj
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Za nami marsz antyimigracyjny „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”. Dlaczego to hasło? Bo dla kogo innego ma być Polska? Eksperyment multikulturalizmu odniósł spektakularną klęskę. Kraje Zachodu trawione są problemami z rosnącą przestępczością, chaosem na ulicach, spychaniem ich kultury na margines społeczny. Muzułmanie stopniowo zaczynają stanowić większość w tych społeczeństwach.
Dlaczego manifestujemy teraz? Bo jako Polska znajdujemy się w punkcie zwrotnym – w przyszłym roku wchodzi w życie Pakt Migracyjny. Albo dostrzeżemy zagrożenia płynące z masowej, niekontrolowanej migracji, albo w ciągu kilku lat znajdziemy się w miejscu, w którym jest teraz Zachód, i z którego nie będzie już odwrotu.
Problem dotyczy zarówno imigracji nielegalnej jak i legalnej. Ostatnie głośne przypadki zabójstw zostały popełnione przez imigrantów z krajów o jednych z najwyższych wskaźników przestępczości na świecie (Kolumbia, Wenezuela), i którzy przebywali w Polsce LEGALNIE.
Nie dajmy się zwieść argumentom o potrzebie pracowników z zagranicy dla dobra naszej gospodarki. Za tym, poza ideologicznymi szaleńcami oderwanymi od rzeczywistości, lobbują przede wszystkim koncerny, często zagraniczne, którym ta tania siła robocza się po prostu opłaca. Czy te firmy obchodzi, że sprowadzony (przez ukraińską agencję) tysiąc pracowników z Kolumbii kompletnie destabilizuje życie mieszkańców małej miejscowości w kujawsko-pomorskim? Odpowiedzcie sobie sami. To jest wybór pomiędzy zyskiem a bezpieczeństwem wewnętrznym.
Ukrainiec, Kolumbijczyk czy Gruzin, który przyjechał tu dla korzyści ekonomicznych nigdy nie będzie oddany Polsce. Nie zaakceptuje naszych wartości i norm, bo wychował się w zupełnie innej kulturze. Nie będzie się asymilował, tylko żył w ramach równoległej społeczności. Mimo, że dla wielu z nas jest to nie do pomyślenia – nie będzie szanował Polski i Polaków tylko z tej okazji, że daliśmy mu miejsce do życia. Najbardziej to widać w badaniach sympatii Ukraińców do Polaków, które wskazują na wyraźną antypatię.
Do nas należy decyzja jakiej Polski chcemy – takiej, w której kobieta boi się wyjść wieczorem na ulicę, a dziecko musi być odprowadzane do szkoły w eskorcie dorosłych? Targanej codziennymi rozbojami, gwałtami, wojnami gangów? W której wyrastają setki nowych, wrogich nam społeczności? Czy też takiej jaka jeszcze jest – spokojnej, bezpiecznej i po prostu dobrej do życia? Przyszłość zależy od nas i od naszych działań tu i teraz.
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
„Opłata opakowaniowa” ma wydrenować 5 mld rocznie z naszych kieszeni!
Rząd forsuje ustawę o „opłacie opakowaniowej”, która ma przynieść budżetowi miliardy złotych. Zmiany w systemie rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) likwidują dotychczasowy wybór: firmy nie będą mogły już udowodnić recyklingu na odpowiednim poziomie, by uniknąć opłaty – każdy przedsiębiorca zapłaci obowiązkową daninę, i to znacznie wyższą niż dotychczas. Nie chodzi więc ekologię, a o fiskalizm.
To nie jest reforma ekologiczna, ale fiskalna. Za rzekomą troską o planetę kryje się kolejny podatek, który podbije ceny i zniszczy polski biznes.
Według oceny skutków regulacji wpływy z nowego podatku mają wynieść ponad 513 mln zł w 2026 r., 1,27 mld zł w 2027 r., a już w 2028 r. – ponad 5 mld zł. To gigantyczne obciążenie, które bezpośrednio przełoży się na ceny podstawowych produktów: żywności, napojów, środków higienicznych czy chemii gospodarczej. Te 5 mld zł będzie pochodzić w końcu z naszych portfeli.
Eksperci ostrzegają, że ustawa nie tylko napędzi inflację, ale także zniszczy konkurencję. Obecne organizacje odzysku opakowań mają zostać zlikwidowane, a rynek przejmie państwowy monopolista – Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Zniknie motywacja do realnego recyklingu, a setki miejsc pracy w prywatnych firmach zostaną skasowane.
W obecnym systemie firmy osiągające wymagane poziomy recyklingu były premiowane zwolnieniem z opłat. Teraz państwo chce karać wszystkich – bez względu na faktyczne zaangażowanie w ochronę środowiska. Oczywistym następstwem tego typu działań będzie spadek poziomu recyklingu plastiku.
Kolejny dzień, kolejny podatek – „opłata opakowaniowa” ma wydrenować 5 mld rocznie z naszych kieszeni!
— Paweł Usiądek (@PUsiadek) September 8, 2025
Rząd forsuje ustawę o „opłacie opakowaniowej”, która ma przynieść budżetowi miliardy złotych. Zmiany w systemie rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) likwidują… pic.twitter.com/17dLlWHSTG
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Jesteśmy kolonizowani gospodarczo. Trwa wykup nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych przez kapitał zagraniczny. Nadwyżki kapitału na rynkach zachodnich są niewyobrażalnie wysokie. Zarządzający tym kapitałem czekali ostatnie dwie dekady na otworzenie naszego rynku i wygaśnięcie okresów przejściowych. To nastąpiło.
Umowa Mercosur może doprowadzić do wykupu nieruchomości rolnych. To konsekwencje afirmacji zasady swobody przepływu kapitału przez polską klasę polityczną (jedna z podstaw UE), w sytuacji w której Polacy posiadają bardzo mało kapitału.
Jesteśmy kolonizowani gospodarczo. Trwa wykup nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych przez kapitał zagraniczny. Nadwyżki kapitału na rynkach zachodnich są niewyobrażalnie wysokie. Zarządzający tym kapitałem czekali ostatnie dwie dekady na otworzenie naszego rynku i… https://t.co/pddtWJ4hjE
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 8, 2025
Poszliśmy na wojnę ekonomiczną, mając pół karabinu na dziesięciu żołnierzy. Ostrzegaliśmy przed tym w trakcie debaty przedakcesyjnej. Śmialiście się z nas. Ignorowaliście nasze argumenty…
Mam nadzieję, że w społeczeństwie dojrzeje sprzeciw wobec tego zanim zostaniemy z niczym. Nie ma wolności bez nieruchomości.
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Z finansami Polski jest tak dobrze, że agencja ratingowa Fitch zmieniła perspektywę rozwoju polskiej gospodarki na “negatywną” – po raz pierwszy od 2016 roku! Powody? Między innymi gigantyczne deficyty budżetowe, bo rząd Tuska zadłuża nas na potęgę!
Co na to minister finansów Andrzej Domański? Próbuje zrzucić winę na… prezydenta Nawrockiego, który ledwo co objął swój urząd. To jest kpina z ludzi! Ta banda pseudoekspertów z rządu Tuska, na czele z premierem, nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje działania, tylko dalej próbują robić z obywateli głupków.
Z finansami Polski jest tak dobrze, że agencja ratingowa Fitch zmieniła perspektywę rozwoju polskiej gospodarki na "negatywną" – po raz pierwszy od 2016 roku!
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) September 8, 2025
Powody? Między innymi gigantyczne deficyty budżetowe, bo rząd Tuska zadłuża nas na potęgę!
Co na to minister finansów… pic.twitter.com/EQBehaJyd7
Tymczasem podsumujmy – po tym jak rząd Tuska w projekcie budżetu na 2026 rok zapowiedział deficyt na poziomie 271,7 miliarda zł, to suma deficytów z trzech budżetów tej władzy wyniesie ponad 770 miliardów zł! To największe tempo zadłużania w historii Polski.
RozwińZwiń komentarze (1)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Odwiedziłem kolejną polską firmę z imponującą historią – IGLOO, producenta nowoczesnych urządzeń chłodniczych, obecnego na rynku już od ponad 38 lat.
Mechanizm podobny tak jak w firmach odwiedzanych wczoraj – ojciec rozpoczynający produkcję w garażu, kontynuacja biznesu rodzinnego przez synów i kapitał pozostający w polskich rękach.
Dziś odwiedziłem kolejną polską firmę z imponującą historią – IGLOO, producenta nowoczesnych urządzeń chłodniczych, obecnego na rynku już od ponad 38 lat.
— Krzysztof Mulawa (@krzysztofmulawa) September 4, 2025
Mechanizm podobny tak jak w firmach odwiedzanych wczoraj – ojciec rozpoczynający produkcję w garażu, kontynuacja biznesu… pic.twitter.com/j7nVjHxHWd
To przykład przedsiębiorstwa, które mimo trudnych realiów związanych między innymi z programem czyste powietrze, konsekwentnie stawia na innowacje i jakość.
Właściciel oraz zespół ekspertów opracowali rozwiązania pozwalające osiągnąć nawet 80% oszczędności w systemach grzewczo‑chłodniczych implementując swoje patenty. Współwaściciel firmy, Miłosz Włodarczyk, jest autorem wielu patentów z branży chłodniczej i oświetlenia – opracował on, między innymi, patent na sekwencyjny trójfazowy układ zasilania LED.
Polska myśl techniczna ma się w tej firmie również bardzo dobrze!
RozwińZwiń komentarze (2)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Niemcy nadały geotermii status nadrzędnego interesu publicznego, upraszczają procedury i inwestują w źródło, które może pokryć jedną czwartą ich zapotrzebowania na ciepło. W Polsce natomiast wciąż słyszymy o wylobbowanych wiatrakach, często używanych, sprowadzanych zza Odry.
Tymczasem pod naszymi stopami leży prawdziwe energetyczne złoto. Mamy zasoby geotermalne, które mogłyby zaspokoić nawet 30% krajowego zapotrzebowania na ciepło, a 40% gmin ma warunki do budowy ciepłowni geotermalnych.
Niemcy właśnie nadały geotermii status nadrzędnego interesu publicznego, upraszczają procedury i inwestują w źródło, które może pokryć jedną czwartą ich zapotrzebowania na ciepło. W Polsce natomiast wciąż słyszymy o wylobbowanych wiatrakach, często używanych, sprowadzanych zza… pic.twitter.com/HIjQBR6rAE
— Krzysztof Mulawa (@krzysztofmulawa) September 5, 2025
To czyste, stabilne, i co najważniejsze, nasze własne źródło energii, które mogłoby uniezależnić nas od importu gazu i wymysłów unijnej polityki. Potrzeba tylko odwagi i decyzji, by wreszcie sięgnąć po to, co mamy u siebie, zamiast kupować cudze złomowane turbiny.
Skomentuj
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Nie chcemy masowej imigracji. Nie chcemy powtórki scenariusza z Europy Zachodniej, gdzie władze utraciły kontrolę nad bezpieczeństwem wewnętrznym. Polacy mają prawo czuć się bezpiecznie we własnym kraju.
Polska potrzebuje znacznie bardziej zdecydowanej polityki migracyjnej. Nie możemy pozwolić, by nasz kraj stał się specjalną strefą taniej siły roboczej dla międzynarodowych koncernów ani korytarzem tranzytowym dla nielegalnej imigracji.
To Polacy, którzy chcą tu bezpiecznie żyć, pracować i wychowywać swoje dzieci, powinni wyznaczać kierunek polityki państwa, a nie Bruksela czy lewicowe organizacje finansowane z zagranicy.
Nie chcemy masowej imigracji. Nie chcemy powtórki scenariusza z Europy Zachodniej, gdzie władze utraciły kontrolę nad bezpieczeństwem wewnętrznym. Polacy mają prawo czuć się bezpiecznie we własnym kraju.
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 6, 2025
Polska potrzebuje znacznie bardziej zdecydowanej polityki migracyjnej. Nie… pic.twitter.com/yHGHXQu6Yc
RozwińZwiń komentarze (5)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Rząd planuje przyłączenie do 2030 r. prawie 27 GW nowych mocy OZE (w tym 9 GW z wiatraków na lądzie, mimo veta prezydenta).
Operatorzy sieci dystrybucyjnych deklarują, że do 2028 r. mogą przyłączyć tylko ok. 4 GW nowych mocy wytwórczych.
Od kilku lat widać problemy z przyłączeniem nowych źródeł OZE. Tylko w 2024 r. operatorzy wydali ponad 7,8 tys. odmów przyłączenia do sieci. W większości chodzi o brak technicznych możliwości przyłączenia nowego źródła OZE do systemu.
Ktoś jest w stanie powiedzieć, jak oni chcą te OZE przyłączyć? Serio pytam.
Rząd planuje przyłączenie do 2030 r. prawie 27 GW nowych mocy OZE (w tym 9 GW z wiatraków na lądzie, mimo veta prezydenta).
— Barbara Ziemska (@BarbaraZiemska) September 4, 2025
Operatorzy sieci dystrybucyjnych deklarują, że do 2028 r. mogą przyłączyć tylko ok. 4 GW nowych mocy wytwórczych.
Od kilku lat widać problemy z…
RozwińZwiń komentarze (11)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
❌ Zamiast ochrony Polski przed napływem imigrantów
👉 mamy wciskanie na siłę paktu migracyjnego pod groźbą kar finansowych
❌ Zamiast obrony polskiej gospodarki i niższych rachunków
👉 mamy wdrażanie Zielonego Ładu i najdroższy prąd w Europie
❌ Zamiast ratowania budżetów polskich rodzi
👉 mamy od 2027 roku podatek ETS-2 nałożony na paliwa, ogrzewanie budynków i transport
❌ Zamiast obrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego
👉 mamy pozorny sprzeciw wobec umowy z Mercosur, która dobije nasz rynek rolny i kłamstwa, że nie ma szans jej zablokować!
Gdy jeden obrazek wyraża więcej niż tysiąc słów. Podsumujmy 👇
— Ewa Zajączkowska-Hernik (@EwaZajaczkowska) September 5, 2025
❌ Zamiast ochrony Polski przed napływem imigrantów,
👉 mamy wciskanie na siłę paktu migracyjnego pod groźbą kar finansowych
❌ Zamiast obrony polskiej gospodarki i niższych rachunków,
👉 mamy wdrażanie Zielonego… pic.twitter.com/0XBtUoRZHI
Ale za to mamy odblokowane dla rządu Tuska środki z KPO, które można było przewalić na głupoty, albo rozdać znajomym z partii. Tutaj udało się zadbać o interesy swoich dużo lepiej niż interesy Polaków! Wszystko, żeby tylko przypodobać się Ursuli i naszym zachodnim sąsiadom.
Dopóki za premiera Polski mamy niemieckiego namiestnika, który jest klakierem unijnych pseudoelit, nic w Polsce się nie zmieni.
RozwińZwiń komentarze (7)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Razem z setkami Polaków maszerowaliśmy pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”, jasno pokazując, że nasza Ojczyzna nie jest i nie będzie miejscem eksperymentów społecznych narzucanych przez Brukselę i lewicowe elity.
Organizatorami byli Młodzież Wszechpolska i Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, a na ulicach nie zabrakło silnej reprezentacji Ruchu Narodowego.
To ważny sygnał: Polacy chcą bezpiecznej, narodowej i suwerennej Polski.
Warszawa mówi dziś jednym głosem: nie dla masowej imigracji!
— Krystian Kamiński 🇵🇱 (@K_Kaminski_) September 6, 2025
Razem z setkami Polaków maszerowaliśmy pod hasłem „Polska dla Polaków, Polacy dla Polski”, jasno pokazując, że nasza Ojczyzna nie jest i nie będzie miejscem eksperymentów społecznych narzucanych przez Brukselę i… pic.twitter.com/tQYod6sOmg
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w dzisiejszym marszu. Dziękuję, że nie jesteście obojętni na szkodliwą politykę imigracyjną kolejnych rządów.
To od obywateli zależy, jak będzie wyglądała Polska za dziesięć czy za pięćdziesiąt lat.
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w dzisiejszym marszu. Dziękuję, że nie jesteście obojętni na szkodliwą politykę imigracyjną kolejnych rządów.
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 6, 2025
To od obywateli zależy, jak będzie wyglądała Polska za dziesięć czy za pięćdziesiąt lat. pic.twitter.com/utzTqIfSBq
Nie musimy się domyślać, jakie będą skutki polityki masowej imigracji dla Polski – przykład państw Europy Zachodniej jest wystarczająco wymowny.
Niestety, w ostatnich miesiącach również u nas pojawiają się pierwsze symptomy problemów społecznych związanych z licznymi mniejszościami, które nie są skłonne do asymilacji.
Wśród Polaków rośnie świadomość takich zagrożeń, jak choćby zorganizowana przestępczość wywodząca się z mniejszości etnicznych.
Szeroko pojęta klasa polityczna musi przyjąć do wiadomości, że import taniej siły roboczej z całego świata nie jest wart wszystkich konsekwencji związanych z tworzeniem się równoległego społeczeństwa cudzoziemców.
Nie musimy się domyślać, jakie będą skutki polityki masowej imigracji dla Polski – przykład państw Europy Zachodniej jest wystarczająco wymowny.
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 6, 2025
Niestety, w ostatnich miesiącach również u nas pojawiają się pierwsze symptomy problemów społecznych związanych z licznymi… pic.twitter.com/m9aJdFNQ0G
RozwińZwiń komentarze (2)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Zastępują je np. ukraińskie, w których znajdowane są zakazane substancje, a przecież otwarcie na rynek MERCOSUR dopiero przed nami!
Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj zwraca się do instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności o intensyfikację kontroli nad jajami sprowadzanymi spoza granic Unii Europejskiej. Powodem jest wykrycie w partii jaj z Ukrainy – sprzedawanych we francuskich sieciach handlowych – antybiotyków, których stosowanie w UE jest zakazane. Co gorsza, problem nie ogranicza się wyłącznie do jaj!
Francuskie organy nadzoru potwierdziły, że w dostawach jaj z Ukrainy, dostępnych w dwóch popularnych sieciach sklepów, znajdowały się niedozwolone na terenie Wspólnoty substancje lecznicze.
Polskie jaja są eliminowane na rynku… w Polsce! Zastępują je np. ukraińskie, w których znajdowane są zakazane substancje, a przecież otwarcie na rynek MERCOSUR dopiero przed nami!
— Paweł Usiądek (@PUsiadek) September 6, 2025
Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj zwraca się do instytucji odpowiedzialnych za… pic.twitter.com/D7BBFRUA5u
W czwartek stanowisko w tej sprawie zajęła Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj (KFHDiPJ), organizacja reprezentująca ponad 50% polskich wytwórców jaj:
“To wydarzenie potwierdza nasze, wielokrotnie powtarzane, ostrzeżenia przed niekontrolowanym napływem żywności spoza Unii Europejskiej. Od dłuższego czasu alarmowaliśmy, że do polskich sklepów – za pośrednictwem dużych sieci handlowych – trafiają jaja z importu, podczas gdy jaja od polskich producentów są systematycznie eliminowane z półek!”
Wniosek jest jednoznaczny: obecność zabronionych antybiotyków obniża wiarygodność całej branży i podważa zaufanie także do producentów działających zgodnie z przepisami. W efekcie straty ponoszą wszyscy – również ci, którzy z niedozwolonymi środkami nie mają nic wspólnego.
Od lat przedstawiciele polskiej branży jajecznej przypominają, że restrykcyjne normy produkcji, których muszą przestrzegać hodowcy w Unii, nie obowiązują producentów z państw trzecich – np. Ukrainy czy krajów stowarzyszonych w MERCOSUR. Niższa cena importowanych towarów wynika m.in. z możliwości stosowania praktyk hodowlanych zakazanych już dawno na terenie UE.
Tymczasem to właśnie z takich regionów pochodzi coraz więcej żywności, na którą unijny rynek jest systematycznie otwierany. Zdaniem federacji to sytuacja nie do zaakceptowania – uderza nie tylko w interesy rolników, lecz również w bezpieczeństwo zdrowotne polskich konsumentów.
RozwińZwiń komentarze (6)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Piwo z Mentzenem w Rzeszowie już za nami. Bardzo dziękuję wszystkim obecnym, a w szczególności Marcinowi Mastalerkowi, za bardzo ciekawą rozmowę!
Piwo z Mentzenem w Rzeszowie już za nami. Bardzo dziękuję wszystkim obecnym, a w szczególności Marcinowi Mastalerkowi, za bardzo ciekawą rozmowę!
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 5, 2025
Jutro Piwo z Mentzenem w Toruniu. Do zobaczenia! pic.twitter.com/XSTd9NiL23
Jutro Piwo z Mentzenem w Toruniu. Do zobaczenia!
Piwo z Mentzenem w Toruniu, sobota 6 września, Hala Bema. Start: godz. 18.00
RozwińZwiń komentarze (16)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Premier Tusk tak skutecznie buduje mniejszość blokującą ws. umowy z Mercosur, że teraz twierdzi, że Polska została z tym sama i nawet Francja się wycofała. To totalna dezinformacja! Jest blisko, dlatego premier Tusk takimi wypowiedziami osłabia koalicję mniejszości blokującej, żeby nie narazić się von der Leyen. Obrzydliwy kłamca.
Premier Tusk tak skutecznie buduje mniejszość blokującą ws. umowy z Mercosur, że teraz twierdzi, że Polska została z tym sama i nawet Francja się wycofała. To totalna dezinformacja! Jest blisko, dlatego premier Tusk takimi wypowiedziami osłabia koalicję mniejszości blokującej,… pic.twitter.com/OLe4MU1bIe
— Anna Bryłka (@annabrylka) September 5, 2025
Skomentuj
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Na zakończonym już Forum Ekonomicznym w Karpaczu byliśmy liczną i dobrze przygotowaną do dyskusji ekipą. Obecność Konfederacji to aktywny udział w panelach, wymiana argumentów i prezentacja naszego stanowiska w najważniejszych dla Polski sprawach. Przedstawialiśmy nasz punkt widzenia na szereg spraw od energetyki, przez gospodarkę, bezpieczeństwo po politykę zagraniczną. Naszym celem jest wnoszenie głosu rozsądku i realizmu do debaty.
Na zakończonym już Forum Ekonomicznym w Karpaczu byliśmy liczną i dobrze przygotowaną do dyskusji ekipą. Obecność Konfederacji to aktywny udział w panelach, wymiana argumentów i prezentacja naszego stanowiska w najważniejszych dla Polski sprawach. Przedstawialiśmy nasz punkt… pic.twitter.com/a0IPYab4UQ
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 5, 2025
Forum Ekonomiczne w Karpaczu obfituje w wystąpienia na różnych panelach tematycznych, ale równie ważne są spotkania w kuluarach, rozmowy z uczestnikami i wymiana doświadczeń.
To tutaj rodzą się pomysły i kontakty, które często mają większe znaczenie niż oficjalne dyskusje.
Forum Ekonomiczne w Karpaczu obfituje w wystąpienia na różnych panelach tematycznych, ale równie ważne są spotkania w kuluarach, rozmowy z uczestnikami i wymiana doświadczeń. To tutaj rodzą się pomysły i kontakty, które często mają większe znaczenie niż oficjalne dyskusje. pic.twitter.com/dUmQvknEZi
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 6, 2025
RozwińZwiń komentarze (2)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Wchodzę na Twittera i mam wrażenie, że ktoś się włamał PiS-owi na konto.
Bo tak, najpierw krytykują podatek cukrowy, który sami wprowadzili.
Następnie podwyżkę akcyzy na alkohol, którą uchwalili sami.
Następnie PiS krytykuje obniżenie limitu amortyzacji samochodów do 100 tys. zł znowu uchwalone przez Prawo i Sprawiedliwości.
A na samym końcu jeszcze skrytykowali pomysł podwyższenia podatków na banki, ponieważ ma to podnieść ceny dla klientów. A sam pamiętam jak Mateusz Morawiecki kilka dni temu przekonywał mnie, że trzeba podnieść podatki bankom, bo one nie przerzucą tego na klientów.
Włam na konto PiS! pic.twitter.com/Lf2iqYknMq
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 4, 2025
Więc są tylko dwie możliwości. Albo ktoś się włamał PiS-owi na konto, albo PiS ma ludzi naprawdę za idiotów.
Tak wygląda podatek nałożony na banki, który w całości został przerzucony na klientów. Wprowadziliście go wy.
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 4, 2025
Robiliście i dalej robicie z ludzi idiotów. https://t.co/P8anrwfcux pic.twitter.com/wJpZ8XRb7h
RozwińZwiń komentarze (11)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
1. Koszty energii ale przede wszystkim koszty ludzkie dobijają biznesy. Chemia na oucie, pozostały przemysł słabo, deweloperzy maja masę mieszkań do sprzedaży na późnym stadium budowy i to powoduje problem finansowania. Duże ryzyko katastrofy branży budowlanej w krótkim okresie.
2. Rząd ma polski biznes w dupie i nie boi sie o tym mówić za zamknietymi drzwiami.
3. Lobby zagranicznych koncernów praktycznie w każdej branży od IT po papierosy zamurowało dostep do wladzy polskim firmom. Skutecznie.
4. Dla własnego biznesu główna konkluzja wielu przedsiębiorców to bardziej skupić sie na zagranicznych podmiotach przemyslowych/ lub quasi przemysłowych i współpracy z nim . To perspektywa tylko w średnim okresie, bo wszyscy widzą że jeżeli nie będzie rewolucji w prawie unijnym i szerzej Unii Europejskiej, to przemysł I produkcja przemysłowa na naszym kontynencie w dłuższym okresie się skończy.
Produkcja przemysłowa w Unii Europejskiej (w mniejszej unii przed, poszerzeniem!) w 2000 r. stanowiła 25% światowej produkcji przemysłowej, Po 25 latach stanowi i po i poszerzeniu UE stanowi zaledwie 15%! A trend ten trwa i nawet przyspiesza.
Polska gospodarka i polskie prawo wymaga prawdziwej rewolucji! Jako Konfederacja będziemy bardzo potrzebni. I polscy przedsiębiorcy dawali nam to mocno odczuć podczas licznych spotkań, za które bardzo dziękuję!
Konkluzje z rozmów z przedsiębiorcami na Forum Ekonomicznym w Karpaczu:
— Przemysław Wipler (@Wipler1978) September 4, 2025
1. Koszty energii ale przede wszystkim koszty ludzkie dobijają biznesy. Chemia na oucie, pozostaly przemysl slabo, deweloperzy maja masę mieszkan do sprzedazy na późnym stadium budowy i to powoduje problem…
RozwińZwiń komentarze (7)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
A dopiero mnie Morawiecki przekonywał, że banki powinny płacić wyższe podatki. Mówił też, że nie przerzucą ich na klientów.
A pamiętacie, że to wy wprowadziliście podatek bankowy?
Weźcie sprawdźcie czy do Morawieckiego dociera wasz przekaz dnia, bo trochę głupio wyszło.
Piwo z Mentzenem 👇 na którym b. premier Mateusz Morawiecki m.in. przekonywał, że trzeba banki jeszcze mocniej opodatkować.
RozwińZwiń komentarze (20)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
W trakcie panelu „Nowy Ład na Starym Kontynencie” na Forum Ekonomicznym w Karpaczu zwróciłem uwagę, że Unia Europejska działa w sposób całkowicie niesterowny i pozbawiony realnych mechanizmów wykonawczych.
Eurokraci produkują kolejne bezwartościowe raporty, jak dokument Mario Draghiego, które mają służyć jako podkładka pod tworzenie konglomeratów z największych europejskich przedsiębiorstw i odejście od zasad konkurencji stanowiących fundament wspólnego rynku.
Pod pretekstem pandemii i globalnych wyzwań UE luzuje zakaz pomocy publicznej i politykę antymonopolową, prowadząc nas w stronę gospodarki centralnie sterowanej z Brukseli, z głównym udziałem wielkich grup kapitałowych kontrolowanych przez wąską elitę z najbogatszych narodów europejskich.
W trakcie panelu „Nowy Ład na Starym Kontynencie” na #ForumEkonomiczne2025 zwróciłem uwagę, że Unia Europejska działa w sposób całkowicie niesterowny i pozbawiony realnych mechanizmów wykonawczych. Eurokraci produkują kolejne bezwartościowe raporty, jak dokument Mario Draghiego,… pic.twitter.com/cDYF1h36Gh
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) September 3, 2025
RozwińZwiń komentarze (6)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Oni wmawiają nam, że im więcej energii z wiatraków i z paneli fotowoltaicznych tym będziemy mieli tańszy prąd. To jest nieprawda.
Spójrzcie na ten wykres 👇
Im w państwie jest więcej energii z wiatraków, tym mają droższy prąd. Nie istnieje państwo, które postawiło na OZE i ma tani prąd.
Dlatego nie dajcie sobie wmówić, że jeżeli zgodzicie się na postawienie wiatraku koło domu, to będziecie mieli z tego tani prąd. Będziecie mieli i wiatrak koło domu i drogi prąd.
Im więcej OZE, tym droższy prąd! Nie dajcie się nabrać! pic.twitter.com/T34nqyfoGL
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) September 4, 2025
RozwińZwiń komentarze (2)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Komentarze (24)