To jedyny taki przypadek, kiedy politycy PiS i PO mówią prawdę - Konfederacja

To jedyny taki przypadek, kiedy politycy PiS i PO mówią prawdę

Konrad Berkowicz podczas debaty wyborczej w Polsacie.

– Tylko w ramach wstępu powiem, że widzicie tu państwo niesamowitą, cudowną sytuację rzadką w telewizji. Bo mamy polityka PO, który mówi, że PiS jest niewiarygodny, i polityka PiS-u, który mówi, że PO jest niewiarygodne. A więc mamy dwóch polityków, którzy mówią prawdę. Co się rzadko zdarza w przypadku PO-PiS-u, który rządzi Polską od prawie 20 lat.

– Natomiast wracając do tego paktu imigracyjnego, to jest dużo więcej niż mechanizm przymusowej relokacji. Zwracam uwagę, że to jest 5 rozporządzeń, wiele deklaracji, które idą generalnie w stronę daleko idącego poluzowania polityki migracyjnej i narzucenia tej poluzowanej polityki migracyjnej Polsce. Tam jest mowa o wspólnej jednorodnej procedurze azylowej, o jednolitych przepisach o wnioskach azylowych, wspólnym unijnym mechanizmie zarządzania migracją i solidarną odpowiedzialnością w sprawie migrantów, między innymi. I patrząc na to, że Francja i Niemcy bardzo chętnie i masowo przyjmują nielegalnych imigrantów, Niemcy wręcz finansują statki, które podwożą nielegalnych imigrantów, odbierają od przemytników i podwożą do Europy, możemy się spodziewać, że właśnie ta polityka migracyjna, która będzie narzucona Polsce zgodnie z tym paktem, zmusi Polskę do poluzowania obrony przed masową imigracją z Afryki i Bliskiego Wschodu. To jest likwidacja naszej autonomii i zmuszenie nas do otwarcia się, tak jak to zrobiły Niemcy i Francuzi.

Red: Czy Pana zdaniem mamy możliwość się przed tym obronić? Czy po prostu zostaniemy postawieni przed alternatywą: albo przyjmujecie imigrantów, albo musicie za nich zapłacić?

Berkowicz: Oczywiście, że mamy możliwość, od dawna mamy w wielu sprawach możliwość bronić się przed dyktatem Unii Europejskiej, coraz gorzej z tym jest, ale niestety, premier Morawiecki jest pasywny. Nie użył weta w sprawie Fit For 55, jeździł do Brukseli, domagał się nowych podatków nakładanych na Polskę i tak dalej. Ale jakie jest clou tego wszystkiego – nie informowaliście opinii publicznej, że od dawna Unia Europejska chce całkowicie zamienić się w super państwo, właściwie, parapaństwo, które całkowicie chce nam odebrać już niepodległość. Tak żebyście państwo wiedzieli, w Sejmie wprowadziliście rozwiązania, że od 2024 będzie się płacić za rejestrację, kary za rejestrację samochodów spalinowych, więc to wy realizujecie politykę unijną.

– Ale teraz nowy traktat, szanowni państwo, to było tak, że Traktat Lizboński, podpisany przez Lecha Kaczyńskiego, negocjowany przez Jarosława Kaczyńskiego, już odebrał nam prawo weta w wielu ważnych obszarach. Natomiast powstaje projekt nowego traktatu, który odbiera nam prawo weta w 65 obszarach, gdzie po prostu większość unijna kwalifikowana, czyli tak naprawdę dominujące państwa w Unii Europejskiej, będą nam mogły narzucić na przykład wszystko, co służy przeciwdziałaniu zmianom klimatu, czyli tak naprawdę, już o tym wiemy, to dotyczy całej gospodarki, wszelkich jej gałęzi. Ma odebrać nam decydowanie o zdrowiu publicznym, edukacji, przemyśle, energetyce, w sprawach zagranicznych, bezpieczeństwie zewnętrznym, obronności, polityce bezpieczeństwa, sprawiedliwości. To oznacza, że ten traktat ma całkowicie zlikwidować elementarną suwerenność Polski.

– I panie pośle, naprawdę, ja wiem, że zmieniliście wajchę na kampanię, ale chyba nikt z widzów nie uwierzy, że Platforma Obywatelska stała się nagle uniosceptyczną i antyimigrancką siłą po tym, jak Donald Tusk w strategii 2050 zapisał i przyjął tą strategię, kiedy rządził, zapisał, że trzeba uzupełniać lukę demograficzną masową imigracją z całego świata. Po tym jak lataliście z siatką na granicy z Białorusią, a wasza posłanka mówiła, cytuję: „wpuśćmy wszystkich, później sprawdzimy, jacy będą”. Przyszedł Donald Tusk na kampanię, zmieniliście retorykę, nikt w to nie uwierzy.
Ale wie pan, panie redaktorze, wiedzą państwo za iloma ustawami rządowymi głosowała Platforma Obywatelska? Ponad 50%. Co więcej, rząd PiS-u już dawno by nie istniał, bo tracił posłów, tracił stronnictwa, gdyby nie to, że przeszli do PiS-u posłowie wszystkich partii, poza Konfederacją, zarówno klubu KO, jak i Lewicy, i PSL-u.
Wy przedłużaliście ten rząd, wy głosowaliście za ponad połową ustaw, tak samo jak Lewica i PSL zresztą, ponad połową ustaw PiS-u. I przede wszystkim (bo tam statystyka statystyką), ale głosowaliście właśnie za chaosem, który trwa.

Skomentuj

Privacy Overview

This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.