Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak podczas konwencji Konfederacji inaugurującej kampanię do Parlamentu Europejskiego [fragment wystąpienia].
– Teraz nie ma żadnego powodu, żeby połączone siły narodowców, tradycjonalistów, konserwatywnych liberałów, wolnościowców, szanujących się obywateli, samodzielnie myślących profesorów, rolników, tych, którzy walczyli z głupimi ograniczeniami lockdownowymi, żeby cały ten nasz sojusz nie wziął pokaźnej liczby euromandatów z tych, które są do rozdzielenia dla Polaków.
Nie może być tak, że nas będą reprezentować ludzie, którzy z jednej strony chcą eurofederalizmu, a na drugim biegunie, którzy chcą Fit for 55, Europejskiego Zielonego Ładu, eurodługu, europodatków i wzmocnienia instytucji unijnych po to, żeby rzekomo lepiej chroniły europejskich granic. Wiecie doskonale, o jakiej partii mówię. To nie może tak być. My się na to nie zgadzamy. My tam musimy mieć prawdziwych ideowców!
I teraz ktoś powie: Unia Europejska wam się nie podoba, to po co chcecie tam iść? Czego chcecie tam szukać? Siedźcie sobie w kraju. Bruksela, Strasburg, te fora unijne, europejskie, to są dla tych, którzy są za Europą. No to odpowiedzmy od razu tym ludziom. My jesteśmy za Europą. Nie tylko Polskę, ale Europę ktoś musi chronić przed szaleństwem, przed wariactwem, przed zaczadzeniem różnymi szkodliwymi ideami. I to są właśnie ludzie zdroworozsądkowo myślący, którzy przyjeżdżają do Parlamentu Europejskiego z całej Europy!
Wicemarszałek Sejmu @krzysztofbosak:
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) April 15, 2024
W najbliższych wyborach, to co mamy do zrobienia, to żeby z Polski przyjechała dobra reprezentacja! Nie ma żadnego powodu żeby połączone siły narodowców, tradycjonalistów, konserwatywnych liberałów, wolnościowców, szanujących się obywateli,… pic.twitter.com/mUeeYKrSXL
Parlament Europejski jest jednym z dwóch głównych forów nie tylko uprawiania polityki, ale politycznego także networkingu. Gdzie ludzie mający podobne przekonania, podobne idee, wymieniają te przekonania, wymieniają te idee, budują sojusze i próbują przeciwdziałać dryfowi całego naszego kontynentu w bardzo, bardzo złą i szkodliwą stronę. I my w tym chcemy uczestniczyć!
Nie może być tak, że prawica z innych państw europejskich uważa, że główną i jedyną reprezentacją prawicowych Polaków jest PiS! To jest kompletne nieporozumienie!
I oczywiście nie może być tak, żeby komuś się wydawało, że reprezentacją całej reszty Polaków jest Platforma, Lewica, PSL, Polska 2050, partie wpisujące się absolutnie w ten głównonurtowy konsensus. Które ostatnio dogadywały się na tzw. konferencji o przyszłości Europy. I które już pracują nad reformą traktatową, tak, żeby od Europejczyków zależało coraz mniej, a od eurokratów coraz więcej. To nie jest kierunek, w którym kontynent nasz powinien iść.
Będą nam zarzucać, że jesteśmy za izolacjonizmem i od razu powiedzmy: to nieprawda! My jesteśmy wielkimi zwolennikami współpracy europejskiej. Ja już jestem z tego pokolenia, które po Europie jeździło, które miało okazję ją poznać, które nie wyrastało w atmosferze kompleksów, które nie musi nikomu nic udowadniać. My nie musimy jeździć do Brukseli, żeby uzyskać od kogoś pieczątkę czy naszywkę na rękaw, że jesteśmy prawdziwymi Europejczykami. My wiemy, kim jesteśmy!
Komentarze (2)