– Kiedy zaczynałem kampanię byłem na czwartym lub piątym miejscu w sondażach. Teraz jestem stabilnie na trzecim miejscu – prześcignąłem bez żadnego problemu Szymona Hołownię. Cały czas notuję dwucyfrowe wyniki.
Mamy jeszcze pięć miesięcy kampanii. W samym styczniu odwiedzę 40 parę miejscowości. Do wyborów – mam nadzieję, że mi się uda, ale nie obiecuję – odwiedzę każdy powiat w Polsce, tak jak Andrzej Duda w 2015 roku.
W Internecie, w mediach społecznościowych mam zasięgi większe niż którykolwiek polski polityk, więc wszystko jest na dobrej drodze. Przede mną pięć miesięcy ciężkiej kampanii i mam nadzieję, że ten wynik [wyborów prezydenckich] będzie jak najwyższy. (…)
Mam nadzieję, że uda mi się do siebie przekonać jak najwyższą liczbę wyborców. Jestem głęboko przekonany, że w II turze mam dużo większe szanse na wygranie z Rafałem Trzaskowskim niż Karol Nawrocki. (…) Jestem głęboko przekonany, że wyborcy PiS zagłosują na mnie, a nie na Rafała Trzaskowskiego, ponieważ zrobią wszystko, żeby system się nie domknął i żeby Donald Tusk nie przejął pełni władzy.
Kiedy zaczynałem kampanię, byłem na czwartym lub piątym miejscu w sondażach. Teraz jestem stabilnie na trzecim miejscu – prześcignąłem bez żadnego problemu @szymon_holownia!
– Według was demokratyczne i uczciwe wybory są wtedy, kiedy wygrywają wasi kandydaci – a waszych krytyków i opozycję cenzurujecie i niszczycie. To jest definicja unijnej demokracji prezentowana przez brukselską elitę.
Pokazaliście to, kiedy społeczeństwa Francji i Holandii odrzuciły “Konstytucję dla Europy” w 2005 roku.
Pokazaliście to, wprowadzając instrumenty szantażu finansowego, manipulując wyborami w Polsce. Przecież to wasza koleżanka Katarina Barley wprost powiedziała, że Polskę i Węgry trzeba zagłodzić finansowo!
Niszczycie wolność słowa i swobodę debaty politycznej w Europie.
Jestem w grupie, którą umieściliście w kordonie sanitarnym, aby wykluczyć nas z pracy w Parlamencie Europejskim.
Ursula von der Leyen jest dziś cesarzową Europy tak bardzo, że w imię niemieckich interesów podpisała umowę z Mercosur wbrew Francji i Polsce.
Unia Europejska jest ostatnią organizacją, która ma prawo pouczania narodów Europy o praworządności i demokracji! pic.twitter.com/XhIkRI0YNy
Prowadzicie europejską gospodarkę do katastrofy ekonomicznej, a społeczeństwo do biedy. Jeżeli gdzieś jest problem z demokracją w Europie, to na pewno w instytucjach Unii Europejskiej.
Dziś cieszycie się, że narodowi rumuńskiemu skradziono wybory, bo wygrał tam człowiek, którego nie lubicie, który nie tańczy, jak mu zagracie.
Waszym marzeniem nie jest demokracja, ale cenzura mediów, polityków, a nawet zwykłych obywateli. Unia Europejska jest ostatnią organizacją, która ma prawo pouczania narodów Europy o praworządności i demokracji. Uwaga. Już wkrótce wolne narody europejskie rozliczą wasze afery, machlojki i waszą hipokryzję.
Poseł Krzysztof Mulawa z mównicy sejmowej w 10 minut streścił politykę migracyjną rządu PiS, która spowodowała masowy napływ imigrantów do Polski, 18 grudnia 2024 r.
– Sprawa jest oczywista. Kardynalne błędy PiS-u. Można mówić długo, można mówić krótko. PiS, po prostu jesteście zdrajcami. Chciałbym powiedzieć do was wszystkich, ale niestety na sali plenarnej jest czterech, jak dobrze liczę, posłów PiS-u. Jesteście najgorszym typem zdrajcy, bo jesteście wilkami w owczej skórze.
Ale spokojnie, zaraz to udowodnię. 10 lat temu, przypominam, że obiecywaliście walczyć z imigracją, wiedząc, jak kardynalne błędy wtedy popełniała pani Angela Merkel w 2015 roku z jej polityką Herzlich Willkommen. Nie chcieliście wtedy przyjąć w 2015 roku 7 tysięcy imigrantów. 7 tysięcy. A, szanowni państwo, przez te 8 lat wydaliście wiz, pozwoleń na pierwszy pobyt: 6 do 10 milionów.
Szanowni państwo, zdradziliście Polskę i Polska wam bardzo długo tego nie wybaczy.
My, Polacy, w ostatnich dekadach przyglądaliśmy się temu, jak pod wpływem masowej imigracji z Azji czy z Afryki stopniowo umierają państwa Europy Zachodniej. Jeszcze kilka lat temu otrzymywaliśmy z mediów informacje o zamachach w Londynie, w Berlinie, w Paryżu, w Madrycie itd., itd., o tych strefach “no go” w Sztokholmie. I patrzyliśmy wtedy, nadal patrzymy, “no w Polsce to nie może mieć miejsca”. Otóż już ma to niestety i w Polsce miejsce.
Te czasy się skończyły, czasy porządku na ulicach, w taksówkach, w windach – przypadek wczoraj z Warszawy – już się skończyły.
Przez ostatnich 8 lat rząd PiSu akceptował i wspierał masową i niekontrolowaną migrację do Polski. To na skutek tej polityki dziś polskie miasta zaczynają upodabniać się do krajów Europy Zachodniej. Ale żebyśmy nie mówili ogólnie, to ja wam, szanowni koledzy i koleżanki z PiSu, kilka liczb chcę podać. Ale waszych liczb. A więc tak, jedziemy.
Z głębokim zażenowaniem będę te liczby musiał wam pokazywać. (…) Jesteśmy dzięki wam rekordzistami Europy. Jesteśmy rekordzistami Europy w wydawaniu pierwszych pozwoleń na pobyt.W 2021 roku 970 tysięcy, w 2022 ponad 700 tysięcy i w 2023 roku 640 tysięcy. (…)
640 tysięcy w roku poprzednim, z tego 300 tysięcy trafiło do obywateli wszystkich krajów, w tym muzułmańskich. Ale jeszcze jedna bardzo ważna liczba: 300 tysięcy. To jest liczba wiz – już nie pozwoleń na pracę – liczba wiz, które trafiły w 2022 roku i 2023 do krajów muzułmańskich, takich jak Indonezja, największy kraj, Senegal, Pakistan, Bangladesz i tak dalej.
Koledzy z ław sejmowych z PiSu, nie chcieliście 7 tysięcy cudzoziemców od premier Kopacz, a przyjęliście 100 razy więcej w samym jednym roku, w 2023.
Pobiliście rekord świata w imigracji, ale również w hipokryzji. W warstwie narracji wy jesteście naprawdę super przekonującymi i ludźmi, i wasze media są super przekonujące. Nawet powiem szczerze, z przykrością, ja kiedyś również dałem się wam nabrać. Ale już to było bardzo dawno. Dajmy głos nie tylko Krzysztofowi Mulawie, ale również przedstawicielowi Straży Granicznej za waszych czasów.
Pan Tomasz Praga, we wrześniu tego roku zadałem panu komendantowi Straży Granicznej pytanie, cytuję: Czy moja teza, jak powiem, że w Polsce pozostaje przez te wiele lat wydawania swobodnie bardzo dużej, legalnej dodam, ilości wiz, jak ja powiem, że będzie to kilka milionów imigrantów, którzy nielegalnie pozostają w Polsce, czy to będzie daleko posunięta teza? Czy może mieć to znamiona tezy prawdziwej? Pan Tomasz Praga odpowiedział tak, wasz komendant powiedział tak: Tutaj pan poseł słusznie zauważył, nie ma takich danych statystycznych i bardzo możliwe, że można taką tezę założyć“.
To wasz człowiek. Pozdrówcie w tym momencie kolejną osobę od was, pana Tarczyńskiego, który jeszcze niedawno ściskał się i całował niczym Breżniew z imigrantem, chwilę po tym jak usłyszał, że ten imigrant jest legalny. Nauczcie się ludzie w końcu, że aspekt legalności lub nielegalności nie jest jedynym decydującym w kwestii.
Masowość jest kwestią newralgiczną, szanowny panie pośle, który kiwa głową na nie. Jeżeli będziecie nadal uważali tak, jak pan poseł Tarczyński, to bierzcie na siebie społeczne i finansowe koszty swojej masowej imigracji. Ale wracamy do kilku kolejnych faktów.
W naszym systemie instytucjonalnym panuje chaos, to znaczy są urzędy wojewódzkie, jest Straż Graniczna, jest Urząd do spraw Cudzoziemców, ale tak naprawdę nikogo nie interesuje i nikt nie nadzoruje imigracji w Polsce. Zadając komukolwiek w Polsce pytanie, ilu imigrantów mamy w naszym pięknym kraju, nikt nie jest w stanie tego powiedzieć. Nie dlatego, że ma zablokowany dostęp do jakiejś informacji, tylko dlatego, że nikt tego nie liczy.
Idziemy dalej. Straż Graniczna kontroluje osoby wjeżdżające do Polski, ale kto kontroluje ludzi, którzy po okresie obowiązywania wizy pozostają w naszym kraju? Kto? Nikt, odpowiadam.
Dalej. Procedura odsyłania imigrantów – jak ona wygląda? To znaczy, jak ktoś, jak taki imigrant nielegalny zostanie złapany, przez przypadek zostanie złapany, to co się z nim dzieje? No nic. Podejmowana jest w stosunku do niego decyzja o tym, żeby opuścił naszą ojczyznę i co się z nim dzieje? Otóż nic. On dalej pozostaje. Dwa, trzy, cztery, pięć razy.
Przypominam, że imigrant defekujący do stawu w Katowicach to był wasz legalny imigrant, który dwu- czy trzykrotnie został zobowiązany do tego, żeby opuścił nasz kraj. I co się stało? Został. W Katowicach. Efekt tego znacie.
Idziemy dalej. Ciekawe jest, że w procesie przekazywania wizy cudzoziemcom badamy karalność, ale tylko i wyłącznie na poziomie tego systemu SIS, czyli systemu dotyczącego bezpieczeństwa w strefie Schengen, ale nie badamy tak właściwie, czy ten imigrant z punktu widzenia bezpieczeństwa jest dla nas odpowiedni, bo nie badamy jego historii w jego ojczyźnie. Idziemy dalej w procesie wydawania wiz.
Z całym szacunkiem, po mojej lewej stronie, po Platformie, Lewicy bym się spodziewał, że będziecie chcieli oddać proces obsługi wizowej zagranicznej firmie, ale po was ja w sumie nie powinienem tego się spodziewać, ale wy to znowu zrobiliście.
Idziemy dalej. Sprawozdanie z sejmowej Komisji. Przychylam się do tego sprawozdania, brakuje kilku elementów, zaraz powiem o jednym najważniejszym.
Chcę powiedzieć o kilku elementach, o studiach przypadku, z których każdy powinien stanowić odpowiedź na NIE, jak NIE powinna wyglądać polityka imigracyjna. Więc zaczynamy. Pierwszy punkt. Oczywiście to był ten punkt, wątek kryminalny, Edgar Kobos, który spokojnie sobie hasa po Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Przyjeżdża wtedy, kiedy chce, wchodzi wszędzie tam, gdzie chce. Niesamowita sytuacja. Nikt właściwie podczas przesłuchań nie wiedział, dlaczego ten człowiek się tam poruszał, a po prostu się poruszał. Drugim elementem jest próba wprowadzenia rozporządzenia, waszego rozporządzenia, co to rozporządzenie mówiło? Chcieliście do Polski, według waszej oceny tego rozporządzenia, chcieliście do Polski sprowadzić rocznie 400 tysięcy imigrantów. Rocznie. Z 21 krajów w tym oczywiście kraje wysokiego ryzyka migracyjnego. Ale teraz trzeci element, zaraz będziemy łączyli z drugim. Trzeci element to jest Centrum Decyzji Wizowych. I teraz perpetuum mobile! Jedno rozporządzenie daje możliwość 400 tysięcy imigrantów przyjeżdżających do Polski, a hurtowo Centrum Decyzji Wizowych będzie ich obsługiwało. Perpetuum mobile! Nikt wcześniej w Europie i na świecie tego nie wymyślił. Gratuluję, PiSie.
No i Poland Business Harbour, o tym już była mowa. Chciałem jako poseł, który podchodził poważnie do prac w komisji, chciałem dowiedzieć się, na czym ten program polegał, ale niestety nikt z przesłuchiwanych kilkunastu świadków nie był w stanie podać, przekazać nam dokumentu świadczącego o tym, że to i to był program Poland Business Harbour. Nikt nie wiedział, co to jest tak naprawdę ten program, a 95 tysięcy wiz my przekazaliśmy do obywateli różnych krajów.
A skrajną waszą nieodpowiedzialnością było to, że komu wydaliście prawie 2 tysiące wiz po tym, jak nastąpiła agresja Rosji na Ukrainę? Rosjanom? Tak, Rosjanom! Szach mat. S
Dochodzi jeszcze wiele różnych małych wątków. Studenci, PiS-owcy, którzy studentami nie byli. Oczywiście ta ścieżka funkcjonowała jeszcze za wcześniejszego Tuska. Szkoda, że wy tego nie zablokowaliście. Agencje pośrednictwa pracy, które nie były agencjami pośrednictwa pracy, tylko wysokich poziomów zarobków.
I teraz ten element, który mi się nie podoba, który mam pretensje do pana przewodniczącego, ale również do panów posłów z PiS, bo wy zagłosowaliście przeciw, żebyśmy zbadali również pobyt Ukraińców na podstawie ustawy z dnia 12 marca 2022 roku. To były ogromne ilości ludzi, którzy dostawali się do Polski zza wschodniej granicy. Powinniśmy byli również zbadać tę sprawę. Nikt z was tego nie chciał zrobić, tylko Konfederacja.
Pamiętam biegających z siatkami, ja pamiętam tych 7 tysięcy imigrantów, ja pamiętam wiele różnych rzeczy. I chciałbym, żebyście wyciągnęli trochę wniosków z ich fatalnej polityki. Ale teraz do was, wracam, bo się cieszyliście, że mówiłem tutaj.
PiS, polityków PiS-u dzielę na dwie grupy. Tych, którzy nie słuchali tego, co przez 10 minut mówiłem, bo część z was tak naprawdę uważa, że nic złego się stało; oraz dzielę na tych, którzy widzą nieprawidłowości. I do tych, którzy zauważają nieprawidłowości, mam gorący apel, gorącą prośbę. Szanowni Państwo, zróbcie rachunek sumienia. Ale nie interesuje mnie rachunek sumienia w pieleszach domowych. Wyjdźcie na ulicę, powiedzcie: “źle zrobiliśmy”, bo inaczej nie nazywacie się prawicą.
Poseł Witold Tumanowicz na konferencji prasowej Konfederacji, 18 grudnia 2024 r.
– Kto by nie chciał walczyć z nienawiścią? Oczywiste, że każdy by chciał, tylko prawda jest taka, że pod tym właśnie płaszczykiem, pod tym hasłem mamy do czynienia z sytuacją po prostu wojny ideologicznej.
Różne ideologiczne nowomowy związane z nową interpretacją płci, nową interpretacją rodziny, nową interpretacją różnego rodzaju rzeczy, lewacką ideologią, mają być wprowadzane jako te, które będą chronione przed tym, żeby je krytykować. Tak to właśnie wygląda.
Ta ustawa, którą będziemy teraz procedować, będzie chronić tych, którzy chcą nam wprowadzać nienormalność, chcą przewracać w ogóle cały porządek publiczny. Różnego rodzaju stwierdzenia, takie jak to, że związek kobiety i mężczyzny jest jedynym związkiem, który można nazywać małżeństwem; to, że są tylko i wyłącznie dwie płcie, i wiele innych rzeczy będą traktowane jako właśnie mowa nienawiści. My musimy się absolutnie temu sprzeciwić.
Będą pewnie głosy teraz w Parlamencie mówiące o tym, że my sobie wyobrażamy, że my nadinterpretujemy tą całą kwestię, ale to nieprawda.
My wiemy doskonale, do czego to prowadzi, bo widzimy, co się dzieje na Zachodzie. Widzimy dokładnie to, co powiedział poseł Pejo: na Zachodzie księża są wsadzani do więzień za cytowanie Biblii! Za cytowanie Biblii, tylko i wyłącznie. Nie ma kwestii związanej z tym, że oni tam mówią coś naprawdę nienawistnego – po prostu cytują Biblię, po prostu są racjonalni. I to spotyka się z represją państwa. My nie możemy do tego dopuścić.
My nie możemy dopuścić do tego, żeby w Polsce kneblowano usta ludziom, którzy mają racjonalne poglądy. Racjonalne, nie skrajne! Racjonalne. To będziemy jutro procedować w Sejmie i mam nadzieję, że jednak nie znajdzie się do tego większość, żeby przez polski Parlament przeprowadzić tak skrajnie kneblującą usta ustawę, która będzie powodować to, że stwierdzenie takie na przykład, że są dwie płcie, czy że związek kobiety i mężczyzny jest jedynym związkiem, który zasługuje na to, aby nazywać go małżeństwem – żeby tego typu stwierdzenia nie były traktowane jak mowa nienawiści. I jutro, mam nadzieję, że będziemy o tym mówić z mównicy, to oczywiste, ale że cała ta ustawa po prostu wyląduje na śmietniku.
Też apeluję do posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy mają dużo też poparcia na wsi, ludzi, którzy wiedzą doskonale o tym, jak wygląda tak naprawdę normalność. Mam nadzieję, że oni nie poprą tej ustawy, że jednak w myśl tego ideologicznego zacietrzewienia lewackiego nie doprowadzimy do takiej sytuacji, w której mówienie zwykłych prawd i normalności będzie karane. Jako Konfederacja nie zgadzamy się na kneblowanie ust Polakom.
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookies
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
RozwińZwiń komentarze (14)