Poseł Konrad Berkowicz w Sejmie podczas dyskusji nad pierwszym czytaniem obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o rencie socjalnej, 25 stycznia 2024 r.
– Niespełna 3 lata temu sytuacja prawna w Polsce była taka, że osoba, która opiekowała się dzieckiem niepełnosprawnym i pobierała istniejący zasiłek opiekuńczy, traciła ten zasiłek, jeżeli podjęła pracę. To było oczywistym, nieludzkim skandalem.
Było to karanie opiekunów osób niepełnosprawnych za to, że chcą ciężko pracować, żeby dorobić dla swojego podopiecznego. Być może pracować nie w pełnym wymiarze, być może zdalnie. Są różne możliwości. Na ogół osoby opiekujące się niepełnosprawnymi mają ograniczone możliwości.
I wtedy, niespełna 3 lata temu, Konfederacja złożyła poprawkę, żeby zlikwidować to nieludzkie prawo. PiS, w której pani poseł przed chwilą kiwała głową, głosowało przeciw. I nie poparła projektu pani Hartwich, która przed chwilą tutaj miała usta pełne frazesów. Zresztą, wraz z całą PO nie poparliście tego.
I teraz pani wychodzi tutaj, gdy już rządzicie i bronicie niepełnosprawnych. Proszę to wyjaśnić, bo to trochę wygląda tak, że nie chodzi o pomoc niepełnosprawnym, tylko o to, żeby pomóc wtedy, kiedy można sobie przypisać zasługę.
Przy okazji zwracam uwagę, żebyście nie mówili tego w tym tonie, w którym mówicie. Wy nie dajecie nikomu pieniędzy. Jeżeli byście chcieli dać, to całe swoje uposażenie przelewalibyście na niepełnosprawnych. Wy po prostu głosujecie nad przymuszaniem podatników do tego, by przekazywali pieniądze niepełnosprawnym.
Niespełna 3 lata temu sytuacja prawna w Polsce była taka, że osoba, która opiekowała się dzieckiem niepełnosprawnym i pobierała istniejący zasiłek opiekuńczy, traciła ten zasiłek, jeżeli podjęła pracę. To było oczywistym, nieludzkim skandalem. Było to karanie opiekunów osób… pic.twitter.com/KKJW4pu3qR
— Konrad Berkowicz (@KonradBerkowicz) January 25, 2024
Komentarze (3)