„PiS chciał dojechać na tanim paliwie do wyborów”  - Konfederacja

„PiS chciał dojechać na tanim paliwie do wyborów” 

Krzysztof Tuduj:
– Witamy na konferencji prasowej Konfederacji pod Ministerstwem Aktywów Państwowych. Wygląda na to, że PiS chciał dojechać na tanim paliwie do wyborów. Chciał sobie zapewnić tanią kampanię wyborczą na paliwie. Natomiast wygląda ma to, że tego paliwa przed wyborami zabrakło.
Dziwna choroba opanowała dystrybutory Orlenu w całej Polsce. Choroba, która polega na tym, że z dnia na dzień mamy do czynienia z awarią tych dystrybutorów. Co ciekawe, dwa dni wcześniej wyciekła wewnętrzna informacja w której było wyjaśnienie spółki Orlen do pracowników, że jeśli zabraknie paliwa to mają wywieszać informację, że jest awaria pompy. (…)
– Nieodzownym, koniecznym staje się nasza interwencja poselska w dniu dzisiejszym w celu wyjaśnienia tej sprawy. Będziemy żądać wyjaśnień jak jest w rzeczywistości. (…)

Stanisław Tyszka:
– PiS łupi Polaków i za pieniądze Polaków hojnie obdarowuje, finansuje inne narody. Czesi, Niemcy są bardzo wdzięczni PiS-owi w tym momencie, że mogą płacić za paliwo 2-2,5 złotego mniej niż zapłaciliby u siebie. Kto zapłaci ten rachunek? Oczywiście Polacy zapłacą od razu po wyborach 15 października, kiedy te ceny zostaną urealnione. Nie ma szans, żeby tak długo manipulować cenami. (…)
To jest podyktowane dwiema kalkulacjami ze strony tych manipulantów z PiS-u. Jedna, to im się wydaje, że są w stanie kupić Polaków za taką wyborczą promocję paliwową. Z drugiej strony, paliwo ma wpływ na poziom cen i poziom inflacji. Im się udało w tym momencie troszeczkę obniżyć czasowo inflację właśnie poprzez manipulowanie paliwem. (…)

– Dochodzą do nas słuchy, że poprzez tą promocję wyborczą paliwową już została naruszona rezerwa obowiązkowa. To wszystko co się dzieje to są działania o charakterze przestępczym. PiS wykorzystuje spółki skarbu państwa do nielegalnego finansowania swojej kampanii. Po utracie władzy przez PiS będziemy wyciągali z tego konsekwencje. Również w stosunku do zasiadających w zarządach spółek skarbu państwa, którzy działają w tym momencie na szkodę tych spółek drenując je z pieniędzy. A to są pieniądze Polaków.

Komentarze (1)