Europoseł Ewa Zajączkowska
“Jesteśmy gotowi pracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby uzyskać trwały pokój” – stwierdził Wołodymyr Zełenski, który szybko odzyskał kontakt z brutalną rzeczywistością i wraca do rozmów z USA z podkulonym ogonem.
Zaraz po kłótni w Białym Domu pisałam, że jedyną realną siłą, która może zagwarantować Ukrainie cokolwiek w ich sytuacji są Stany Zjednoczone i Zełenski będzie musiał pójść po rozum do głowy, a nie dawać się zwodzić unijnym elitom. I właśnie tak się dzieje.
Sleepy Joe Biden i unijne pseudoelity, z kredkami zamiast realnej siły, rozbestwiły Zełenskiego nieograniczoną i praktycznie bezwarunkową pomocą przez ostatnie 3 lata. Teraz Trump błyskawicznie sprowadza go na ziemię, wykorzystując swoją pozycję i posiadane narzędzia, na czele z ekspresowym wycofywaniem pomocy dla Ukrainy. Zełenski naiwnie wierzył w słodkie pitu pitu przywódców UE i ich mgliste zapewnienia, ale na szczycie w Londynie przekonał się, że są niewiele warte.
Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Mówiłam, że Amerykanie za takie uważają rozmieszczenie swoich firm i infrastruktury wydobywczej dla minerałów – i lepszych gwarancji nie będzie. Dziś potwierdził to wprost wiceprezydent Vance, który podkreślił, że umowa o minerałach i wynikające z niej korzyści ekonomiczne dla Ameryki stanowią silniejsze gwarancje bezpieczeństwa, niż obecność europejskich sił. Jak widać do takich samych wniosków doszli Ukraińcy.
Iście tragikomiczne są fikołki jakie robią w ciągu ostatnich kilku dni nasze skompromitowane elity. Kto nie dostanie mandatu po następnych wyborach – etat w cyrku murowany. Na pierwszy plan wysunął się oczywiście Tusk i jego ckliwy wpis po awanturze w Białym Domu: “Drogi prezydencie Zełenski, drodzy Ukraińcy, nie jesteście sami.” Zamiast infantylnych tweetów proponuję zadbać o własne fabryki amunicji i wyposażenie dla naszych żołnierzy.
Wielka szkoda, że polskie władze – obecne i poprzednie – nawet przez moment nie prowadziły asertywnej polityki wobec Ukrainy, opartej na polskim interesie narodowym. Twardej, zdecydowanej i zgodnej z polską racją stanu. Udzielać pomocy, ale w zamian za coś. My oddaliśmy im wszystko, a w zamian nie otrzymaliśmy nic. Nawet szacunku.
To kolejna kompromitacja naszych pseudoelit, które trzeba wymienić! Polska polityka potrzebuje wymiany generacyjnej, nowego pokolenia, które będzie z dumą broniło polskich interesów, a nie dawało pluć sobie w twarz. Najbliższa okazja już 18 maja – głosujemy na Sławomira Mentzena!
▶️ Wspieraj Sławomira Mentzena ◀️
Trasa Mentzen2025. Lista miejscowości, które w najbliższym czasie odwiedzi Sławomir Mentzen znajduje się na stronie: https://www.facebook.com/slawomirmentzen/events oraz na stronie Menzten2025.pl.
Komentarze (1)