Menzten grilluje po raz 16. - Konfederacja

Menzten grilluje po raz 16.

To już 16. odcinek z serii “Mentzen grilluje”, który publikowany jest na kanale YouTube Sławomira Mentzena.

Na początek Sławomir Mentzen wziął się za jedną ze 100 obietnic Platformy Obywatelskiej, kwotę wolną, którą w końcu rząd Tuska chce zrealizować. Ale to jest rząd Tuska, więc oczywiście coś może ładnie brzmieć w słowach, ale w szczegółach… O tym właśnie mówi Mentzen, który grilluje ostro kwotę wolną od podatku Belki wg projektu rządu Tuska, który tak już wymyślił, żeby kwota wolna 100 tys. nie wyniosła 100 tys.

Dalej dostaje się Lewicy, która “kiedyś zajmowała się dolą robotnika i chłopa”, a dzisiaj? Okazuje się, że rolnicy wyszli z protestami, a Lewicy ta sprawa kompletnie nie interesuje. Przecież lewicowiec “nie spotka się z rolnikiem, żeby sobie pobrudzić ręce”, bo dla lewicowca ważniejszym tematem jest… aborcja. I właśnie temat “ustawy aborcyjnej” i tego jak Lewicy nie udaje się do tego przekonać swoich koalicjantów i ponosi na tym polu porażkę za porażką, jest kolejnym tematem, który wziął do grillowania Mentzen.

Protest rolników, czyli w zasadzie tytułowy temat odcinka, ponieważ “Gaz na ulicach” (tytuł piosenki Kultu) odnosi się do wydarzeń jakie miały miejsce 6 marca w Warszawie. Poseł Mentzen opowiada o tym co się działo pod Sejmem i jak grupę rolników z którymi stał spokojnie pod Sejmem nagle, bez żadnego powodu zaatakowała policja, pryskając w nich gazem.

W odcinku jest również o tym przeciwko czemu protestują rolnicy, czyli o Zielonym Ładzie. W tym kontekście Mentzen przytacza słowa Ursuli von der Leyen, która uznała Konfederację za zagrożenia dla ich, brukselskich biurokratów, “wartości”. Mentzen zwrócił uwagę, że von der Leyen wymieniła Konfederację, a nie PiS. Dlaczego?
– Bo PiS nie jest ich przeciwnikiem – komentuje Mentzen. W końcu to dzięki głosom PiS von der Leyen została przewodniczącą Komisji Europejskiej.

Sławomir Mentzen grilluje jeszcze posła Gomołę, oraz wariatów-klimatystów. Moda na to lewicowe szaleństwo, polegające na przyklejaniu się do asfaltu czy niszczeniu dzieł sztuki, dotarła już i do Polski. A wyrazem tego były działania tzw. Ostatniego pokolenia, którego aktywiści zakłócali występ w filharmonii, zablokowali Trasę Łazienkowską i oblali farbą warszawską Syrenkę stojącą nad Wisłą.

Na koniec odcinka Sławomir Mentzen zajął się pisowcami w spółkach Skarbu Państwa. Okazuje się, że rząd Tuska, jeszcze nie dokonał wymiany w radach nadzorczych wszystkich spółek i nadal zasiadają tam ważne pisowskie figury.

Skomentuj