Zabieganie kandydatów o poparcie z zagranicy to przejaw „murzyńskości” - Konfederacja

Zabieganie kandydatów o poparcie z zagranicy to przejaw „murzyńskości”

Europoseł Stanisław Tyszka w programie Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News

– Właściwe jest podejście Sławomira Mentzena, który podkreślał, że my nie staramy się o poparcie zagranicznych polityków. Dlatego, że to Polacy będą wybierali swojego prezydenta.

Niestety, polska klasa polityczna zdominowana przez POPiS od 20 lat, cierpi na coś takiego co Radosław Sikorski określił kiedyś jako pewną murzyńskość. Czyli pewien kompleks niższości, brak pewności siebie w stosunku do partnerów zagranicznych.

Ja to bardzo często obserwowałem jako przewodniczący Komisji ds. Unii Europejskiej w przypadku polityków Platformy Obywatelskiej, obserwuję teraz w Parlamencie Europejskim. Nie wiem czy Państwo widzieli ostatnio taki obrazek, że stoi Andrzej Halicki i jest mu bardzo przykro, że został zdradzony przez swoich partnerów zagranicznych, którzy to [partnerzy] – Francuzi, Niemcy – jednak to dla siebie te pieniądze na zbrojenia wezmą.

Ten sam problem mają przedstawiciele PiS-u w stosunku do Amerykanów. Właśnie ten problem takiej murzyńskości.

My, jako zaplecze Sławomira Mentzena, zabiegamy o głosy Polaków. O przełamanie tego osłabiającego nasze państwo duopolu POPiSowego, który doprowadził do tego, że Polska w tym momencie jest w stanie się bronić, jak powiedział szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, przez cztery dni, bo na tyle mamy amunicji. Mamy kompletną zapaść opieki zdrowotnej. Mamy generalnie wiele problemów jako państwo, a cały czas koncentrujemy się na kłótni dwóch staruszków, czyli Kaczyńskiego i Tuska.

I teraz bez względu na to czy Nawrocki uściśnie rękę i zrobi sobie zdjęcie z Trumpem, czy Trzaskowski zaraz się spotka z Obamą – bo to jest gra tych sztabów, że jeden z Obamą, drugi z Trumpem – my robimy swoje.

Sławomir Mentzen objechał już ponad 300 powiatów. To jest obejście systemu. My wiemy, że mamy przeciwko sobie media, które sprzyjają w większości albo PiS-owi albo Platformie. W związku z tym docieramy do ludzi bezpośrednio. Albo przez media społecznościowe, albo przez bezpośrednie spotkania. (…)

Powtarzam, suwerenem w Polsce są wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, naród polski. Jeżeli mój kandydat Sławomir Mentzen, zrobił rzecz wyjątkową, bo jest pierwszym politykiem od 30 lat, który gromadzi takie tłumy regularnie w całej Polsce, to mnie to cieszy, bo to zapowiada zmianę. To zapowiada, że w końcu będziemy w stanie przełamać duopol.

🟢 Wspieraj Sławomira Mentzena.
Trasa Mentzen2025. Informacje o spotkaniach: Fb/SławomirMentzen i Menzten2025.pl.

Skomentuj