Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem Grzegorza Brauna i Witolda Tumanowicza.
Grzegorz Braun:
– Hasło dzisiejszej konferencji prasowej: Stop banderyzacji polskich lasów! To hasło, które wznoszę w kontekście afery o której doniosły w ostatnich dniach media. Afera ta nabrzmiewała przez miesiące i lata. Chodzi o praktyki korupcyjne i narażanie na szwank interesu narodowego, skarbu państwa poprzez bezpodstawne, zapewne nielegalne, nadmiarowe zwracanie majątku, przyznawanie odszkodowań w postaci połaci lasów zarządzanych przez Lasy Państwowe Rusinom karpackim, Ukraińcom, Łemkom.
– Jak wiadomo w latach 40. w ramach operacji Wisła, która praktycznie była jedynym możliwym rozwiązaniem problemu ludobójstwa ukraińskiego na Polakach, kontynuowanego po zakończeniu działań wojennych na ziemiach polskich, również na ziemiach wyznaczonych przez wielką trójkę w Jałcie, w Poczdamie, jedynym rozwiązaniem okazało się wysiedlenie wiosek, mieszkańców, Ukraińców, Łemków, Rusinów, którzy albo sami angażowali się w działania skutkujące mordami na Polakach, albo też stwarzali bazę dla prowadzenia takiej działalności przez OUN UPA.
– I oto skończył się PRL, zaczęły się roszczenia. Roszczenia bardzo często, a może w większości bezzasadne, bezpodstawne. Dlatego, że wysiedlani nie zostawali przecież bez dachu nad głową i nie zostawali bez grosza. Otrzymywali nieruchomości, których wartość bardzo często była wyższa niż wartość tej nieruchomości w Karpatach, którą, bez własnej woli, opuszczali.
W ostatnich latach okazało się, że Lasy Państwowe stają się obiektem roszczeń wysuwanych przez zorganizowane grupy prawników. Te roszczenia są zaspokajane. A Lasy Państwowe piszą we własnej korespondencji, ni mniej ni więcej, o piątym rozbiorze Polski.
– Piąty rozbiór Polski. To nie jest jakaś emfaza, retoryczny chwyt ze strony Konfederacji, to jest retoryka Lasów Państwowych.
– Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu. To znaczy, że jest sprawa. Chodzi o tereny pograniczne w Karpatach, na terenie przede wszystkim województwa podkarpackiego i województwa małopolskiego. Powiązania między uczestnikami tego procederu, który porównać możemy np. chyba z odzyskiwaniem kamienic przez 115-letnich Żydów, których reprezentanci zgłaszali się do sądów w latach 90. Ludzie powiązani z tym procederem są podejrzewani o praktyki korupcyjne. (…)
Witold Tumanowicz:
– Sprawa jest bulwersująca o tyle, że jak widać z doniesień prasowych w całą aferę zaangażowani byli politycy zarówno z jednej strony politycznej jak i z drugiej. Zadajemy pytanie: Jaka jest ich rola w tym całym procederze, w tej aferze? Były minister środowiska w rządzie PO-PSL Janusz Zaleski w 2014 roku wysłał pismo do Lasów Państwowych, by te nie odwoływały się od niekorzystnych dla Skarbu Państwa decyzji. Samo to już pokazuje, że to jest działalność na niekorzyść Skarbu Państwa. (…) Zachęcał do ugód. Pismo to przesłał organizacji Łemków z Małopolski. W efekcie, ubiegający się o zwrot wiedzieli, że leśnicy mają związane ręce przez polityków.
Drugą osobą, która pojawia się w całej tej aferze jest były wojewoda małopolski Piotr Ćwik, obecnie minister Kancelarii Prezydenta RP. Nie uznawał nadleśnictw jako strony postępowań o zwrot nieruchomości. leśnicy nie mogli się nawet przeciwstawić masowym zwrotom których musieli dokonywać. Dowiadywali się bardzo często już po fakcie o już podjętych decyzjach sądowych. Kiedy byli o tym informowani mieli tylko obowiązek poddać się czynnościom wydawani tych majątków. (…)
– Jako Konfederacja zadajemy pytania: Kto za to odpowiada? Czy nadal ten proceder będzie trwał? Jak on w tej chwili przebiega? Wnosimy o to, aby Najwyższa Izba Kontroli zajęła się tą bulwersującą sprawą. Aby nie dochodziło do sytuacji gdzie oszuści, malwersanci, zwykli naciągacze zarabiają na ludzkiej krzywdzie z II wojny światowej.
Cytaty pochodzą z artykułu “Piaty rozbiór Polski“, autorstwa Pawła Figurskiego i Patryko Słowika, opublikowanego na portalu Wirtualna Polska.
Skomentuj