Zuckerberg zaparł się fact-checkerów i nazwał po imieniu ich działalność - Konfederacja

Zuckerberg zaparł się fact-checkerów i nazwał po imieniu ich działalność

Marek Tucholski.

Dlaczego ludzie nie lubią tzw. fact-checkerów? Nie chodzi o to, że komuś coś wytkną, wykażą błąd czy wprost nieprawdę. To może zrobić w ramach wolnej dyskusji każdy. Ludzie nie lubią “Demagogów” itp. organizacji, ponieważ stawiają się one ponad poziom wolnej dyskusji pretendując do bycia tymi, którzy orzekają co jest, a co nie jest prawdą. Co więcej, kiedy wydadzą już swój “wyrok”, praktycznie nie ma szans, aby z nimi polemizować. Wielu próbowało, ale oni po prostu to ignorowali.

Jednocześnie po wydaniu “wyroku” jest on chętnie promowany w głównych mediach, jeśli dotyczy głośnej sprawy i wykorzystywany do bieżącej walki politycznej. Synergia między mediami głównego nurtu a tzw. fact-checkerami jest aż nadto widoczna.

Inaczej wygląda sprawa notatek społeczności na X. Tu nie ma takich kontrowersji, ponieważ “wyrok” nie jest wydawany przez “niezależnych weryfikatorów” żyjących z “ciężko wywalczonych grantów”, ale jest wynikiem zaangażowania zwykłych użytkowników, z których każdy może mieć odmienne sympatie polityczne i ideologiczne, a nie jak w tego typu samozwańczych organizacjach określony profil ideowy.

Tak, Zuckerberg zaparł się “fack-chceckerów” i ku zaskoczeniu wszystkich nazwał po imieniu ich działalność. Teraz czas na odcięcie ich od obfitego finansowania i wysłanie do normalnej, pożytecznej dla społeczeństwa pracy.

 Wesprzyj Sławomira Mentzena 

Krzysztof Bosak na X:
Czy właściciel Facebooka naprawdę właśnie ujawnił, że administracja Bidena naciskała bardzo mocno na cenzurowanie wszelkich informacji na temat efektów ubocznych szczepionek na COVID?

Skomentuj