Trzeba rozliczyć PiS. Osoby winne nadużyć powinny pójść do więzienia - Konfederacja

Trzeba rozliczyć PiS. Osoby winne nadużyć powinny pójść do więzienia

Krzysztof Bosak w programie Wieczorny Express:
Składaliśmy wnioski o specjalne komisje śledcze. Co więcej, nawiązaliśmy współpracę z resztą opozycji. Dla przykładu, naszym pomysłem była komisja śledcza w sprawie afery zbożowej. Nie mając wystarczającej liczby posłów do podpisania tego, dokonaliśmy małego cudu. Udało się ponamawiać posłów z różnych mniejszych kół, żeby to podpisali. PiS i Platforma nie chciały dać podpisów, żeby Konfederacja nie miała sukcesu. Mimo to się udało! Taki wniosek był złożony w poprzedniej kadencji Sejmu.

Jeżeli w tej kadencji Sejmu wnioski o komisję śledczą w sprawie różnych afer, czy to pieniędzy wydanych na kwestie covidowe, czy tego, jak był negocjowany zakup szczepionek – rząd się pomylił zaledwie o kilkadziesiąt milionów dawek, taka ciekawostka – czy jeżeli chodzi o tajemnicze przekazywanie sprzętu na Ukrainę, bez żadnej konsultacji z Parlamentem, czy jeżeli chodzi o kwestie zbożowe, gdzie pod pretekstem wpuszczania tzw. “zboża technicznego” otworzono nasze granice, a termin “zboże techniczne” w ogóle nie istnieje w systemie prawnym… to wszystko trzeba będzie powyjaśniać. Osoby winne tych nadużyć powinny pójść do więzienia.

Co jeszcze?

– Wydawanie pieniędzy publicznych przede szczególnie tam, gdzie było niejawne. Wydatki w spółkach, fundacje potworzone przy spółkach. Polska Fundacja Narodowa, Narodowy Instytut Wolności, gdzie się rozeszły setki milionów do różnych organizacji i organizacyjek, często zaprzyjaźnionych z politykami PiS-u. Program Willa+, gdzie okazało się, że sobie zrobili ustawę, na podstawie której pokupowali sobie budynki dla swoich organizacji. Następnie, co się działo w Agencji Rezerw Strategicznych, nietransparentne wydawanie pieniędzy. Co się działo w funduszach dłużnych w BGK, i w ogóle w BGK. Fundusz węglowy, fundusz covidowy, fundusz solidarności. To są takie tajemnicze fundusze, gdzie premier Morawiecki zrobił sobie drugi, równoległy budżet!

– Wyjaśnienia też wymaga to, w jaki sposób w ogóle były z Brukselą negocjowane sprawy tzw. praworządności oraz zobowiązania do KPO. My jako Parlament oficjalnie nic na ten temat nie wiemy! A to są rzeczy skutkujące gigantycznymi kosztami dla obywateli. Jako Konfederacja, jako jedyni stawaliśmy w obronie obywateli, naświetlając, że KPO to nie tylko pieniądze, a właściwie dług. Dług który będzie spłacony w części przez Polskę, w części przez Unię Europejską z nowych europodatków. Ale to także zobowiązania! Podatki, podwyższanie kosztów, dodatkowe opłaty. Różne rzeczy, o których rząd bardzo skąpo informował nie tylko społeczeństwo, nie tylko dziennikarzy, ale nawet nas, posłów! I nawet innych członków rządu! To trzeba ustalić, kto to negocjował, w jakim trybie, jakie były instrukcje negocjacyjne, kto ponosi za to odpowiedzialność. Osobiście też uważam, że te zobowiązania nas nie obowiązują. Dlatego, że one nie mają ani podstawy traktatowej, ani konstytucyjnej, ani nawet ustawowej!

Komentarze (12)