Poseł Włodzimierz Skalik z mównicy sejmowej, 26 kwietnia 2024 r.
– “Przepraszamy za utrudnienia, mamy zielony ład do obalenia” – to zawołanie rolników, którzy protestowali przeciwko tej wizji, która ma ich pogrążyć.
Okazuje się, że zwykli ludzie mają więcej rozsądku niż eurokraci, którzy z pomocą swoich namiestników tutaj, nad Wisłą, suflują nam tę lewicową ideologię.
Co nam grozi? Oto Tomasz Cukiernik zrobił zestawienie: koszt dekarbonizacji w perspektywie do 2050 r. – 2,5 bln euro, pani minister, w porównaniu do przychodów, dotacji Unii Europejskiej za pierwsze 19 lat netto. Proszę państwa, to jest taka dysproporcja. My się na nią nie zgadzamy.
Przeciwnicy Zielonego Ładu są oskarżani o brak argumentów naukowych. Drodzy państwo, pani minister, polecam: prof. Piotr Kowalczak, pani Agnieszka Stelmach. Książka cieńsza, książka grubsza – co kto woli. To są argumenty, które będziemy chcieli prezentować na debacie naukowej 15 czerwca tutaj, w Sejmie. Mam pytanie do pani minister: Czy pani minister podtrzymuje przyjęcie zaproszenia i oddelegowanie swoich ekspertów, by zderzyli się z tymi argumentami?
Wiceprzewodniczący Klubu Poselskiego Konfederacji @Wlodek_Skalik: „Przepraszamy za utrudnienia, mamy Zielony Ład do obalenia” – to zawołanie rolników, którzy protestowali przed tą wizją, która ma ich pogrążyć. pic.twitter.com/5qOIdqL2r3
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak podczas konferencji prasowej w Opolu, 3 kwietnia 2024 r.
– Słowo komentarza do spraw bieżących. Jesteśmy pod szczególnym atakiem od wczoraj. Ambasador Izraela, zamiast wyrazić skruchę i przeprosić za mord jaki został dokonany na działaczach organizacji humanitarnej, którzy zawozili konwój z żywnością dla głodujących Palestyńczyków do Strefy Gazy, zdecydował się na atak ma polskich polityków. Co ciekawe na polityków i z lewej i z prawej strony.
Zostałem wczoraj wymieniony przez ambasadora Izraela. I chciałbym wyrazić zdecydowany protest wobec takiego stylu uprawiania dyplomacji, a także wobec miękkości reakcji najważniejszych przedstawicieli Państwa Polskiego. Nie powinno być w ten sposób, że prezydent wydaje oświadczenia w których unika słowa “mord”, unika słowa “zabójstwo”, unika słowa “Izrael”. Właściwie, czytając oświadczenia prezydenta, można by odnieść wrażenie, że być może pan Damian, który był zaangażowany w ten wolontariat, zmarł śmiercią naturalną i po prostu panu prezydentowi jest smutno.
Z drugiej strony mamy premiera, który w sposób tchórzliwy 30 godzin zwleka z jakimkolwiek oświadczeniem. A jak już zabiera głos to zabiera głos w sposób tłumaczący, że Polacy zasadniczo tp są proizraelscy, więc drogi panie premierze, drogi panie ambasadorze, proszę nas nie atakować, bo my jesteśmy za Izraelem. Naprawdę Polacy nie są narodem, który musi jakiemuś innemu narodowi cokolwiek udowadniać i który musi komukolwiek tutaj się tłumaczyć.
To izraelski rząd powinien się tłumaczyć za to, kiedy poniosą sprawiedliwość sprawcy tego mordu. Z prasy izraelskiej, trudno ją chyba oskarżyć o antysemityzm, wiemy już w tej chwili, że był to z zimną krwią wykonany mord na raty. Kolejne auta tego konwoju były ostrzeliwane. Rannym uniemożliwiono wydostanie się, mimo że była to strefa gdzie izraelskie służby i wojsko były informowane, że tam zawożona jest żywność i że to są działacze organizacji międzynarodowych.
Mamy do czynienia ze zbrodnia wojenną. I te słowa niektórym nie są w stanie niektórym przejść przez usta. (…)
Światowa Organizacja Zdrowia, Organizacja Narodów Zjednoczonych i Światowe Forum Ekonomiczne nie mają już żadnej władzy w stanie Louisiana w Stanach Zjednoczonych! Lokalne organizacje i władza udowodniły, że warto walczyć o wolność swoich obywateli.
Organizacja Health Freedom Louisiana zajmuje się ochroną praw człowieka. Postawiła czoła nadużyciom władzy podczas pandemii Covid-19, walczy również o zakaz wprowadzenia CBDC (waluty cyfrowej banku centralnego).
Jako Konfederacja i Konfederacja Korony Polskiej od lat swoimi działaniami udowadniamy, że jesteśmy jedyną siłą polityczną w polskim Sejmie, która gotowa jest walczyć o niezależność Polski!
❌ Światowa Organizacja Zdrowia, ❌Organizacja Narodów Zjednoczonych i ❌ Światowe Forum Ekonomiczne nie mają już żadnej władzy w stanie Louisiana w Stanach Zjednoczonych!
Lokalne organizacje i władza udowodniły, że warto walczyć o wolność swoich obywateli.
Konferencja prasowa Konfederacji nt. działań policji wobec protestujących rolników, 6 marca 2024 r.
Grzegorz Braun: – Konferencja prasowa Konfederacji w chwilę po zakończeniu policyjnej prowokacji na manifestacji rolników i innych środowisk, którym droga jest suwerenność Polski w wymiarze gospodarczym, żywnościowym, w rolnictwie, transporcie, także w gospodarce leśnej, myślistwie.
Konfederacja, to nie jest żadna nowość, zawsze, od zawsze i na każdym proteście i na każdym przejściu granicznym, i na każdej blokadzie murem za przewoźnikami, rolnikami i wszystkimi, którym eurokołchoz i rząd warszawski, który się wysługuje i Brukseli i Kijowowi, odbiera wolność.
Dzisiejsza manifestacja zgromadziła wiele tysięcy manifestantów przybywających do Warszawy z całej Polski. Wiemy, że policja utrudniała docieranie na miejsce manifestacji. A tu w Warszawie doszło do prowokacji. Posłowie Konfederacji – możemy to z poczuciem spełnione obowiązku zakomunikować – starali się i udało nam się ograniczyć skutki tej prowokacji. Udało nam się nie dopuścić do rozległej pacyfikacji manifestujących przez policję.
Ta była prowokacja! Posłowie Konfederacji na pierwszej linii. A raczej pomiędzy szpalerem policji, oddziałów prewencji a manifestującymi. Szereg razy doprowadzaliśmy do rozdzielenia cywilów i mundurowych. Szereg razy doprowadzaliśmy do wyjaśnienia sytuacji. Nikt nikogo nie prowokuje, nikt nikogo nie atakuje,a le wtedy leciały kamienie, leciały race, leciały pociski gazowe.
Pierwsze kamienie, to jest wersja, którą poznaliśmy, poleciały z jednego z balkonów bloków, który stoi tutaj przy ulicy Wiejskiej. Proszę się zastanowić, który oszukany rolnik wynajmuje mieszkanie przy Wiejskiej w bloku i na balkonie gromadzi kamienie. (…)
Poseł Konfederacji, pan prezes Sławomir Mentzen dostał gazem centralnie w twarz, w pierś którą starał się osłaniać polskich patriotów manifestujących tutaj w Warszawie, w Śródmieściu.
Witold Tumanowicz: – Panie Premierze Tusk, widzę, że znowu jesteśmy po dwóch stronach tej samej barykady. Widzę, że wróciły dawne czasy. Wróciły czasy z pierwszych Marszów Niepodległości, kiedy patriotów, ludzi, którzy mają biało-czerwone emocje, którzy chcą dbać o interes polskiej gospodarki, w tym wypadku polskich rolników, po prostu są pacyfikowani przez policję.
Doskonale znamy te metody. Doskonale znamy tą taktykę. Taktykę, która jest obliczona na to, aby policja prowokowała tłum do zachowań takich, które mają być potem pretekstem do tego, aby wyłapywać poszczególne osoby z tłumu. Zabierać ich i podreperować statystykę tak, aby odwrócić uwagę od istoty problemu.
Istotą problemu jest los polskiego rolnika. Ten los, który zgotował nam poprzedni rząd. Rząd Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski. A teraz rząd tzw. Uśmiechniętej Polski, nie jest w stanie tego problemu rozwiązać. Doskonale to wiedzą, że nie są w stanie tego rozwiązać, więc muszą odwracać uwagę od istoty tego problemu.
A rolnicy produkują poniżej progu opłacalności. Mają sytuację bardzo trudną. Muszą wyżywić siebie i swoje rodziny i oni tutaj nie przyjechali dla przyjemności, nie przyjechali podymić.Oni tutaj przyjechali protestować i walczyć o polskie bezpieczeństwo żywnościowe. (…)
Mam nadzieję, że tutaj przed polskim Sejmem będziemy mieli okazję, aby wysłuchać wyjaśnień ze strony ministra [ministra spraw wewnętrznych Marcina Kierwińskiego] dlaczego doszło do tego typu eskalacji. Dlaczego policja zastosowała taktykę znaną jeszcze z czasów znanych z Marszów Niepodległości, która do niczego dobrego nie prowadzi.
Dostaliśmy jako posłowie gazem. Zapewniam, immunitet nie chroni przed gazem. Dostaliśmy tak samo jak manifestujący rolnicy. Robiliśmy wszystko, żeby uspokajać także tłum. Rozmawialiśmy z dowódcami policji, którzy byli tak naprawdę głusi na to, że ta taktyka, którą zastosowali nie rozwiązuje problemu, ale eskaluje niepokoje. (…)
Poseł Włodzimierz Skalik spotkał się we wtorek z protestującymi rolnikami na Dolnym Śląsku. Otrzymał od nich postulaty, które postanowił przekazać rządzącym.
Dzisiaj w Sejmie poseł Włodzimierz Skalik przekazał postulaty rolników dolnośląskich i opolskich ministrowi rolnictwa Czesławowi Siekierskiemu, a za jego pośrednictwem premierowi Donaldowi Tuskowi.
Trzy podstawowe postulaty rolników dolnośląskich i opolskich: • STOP dla importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy • STOP dla polityki Zielonego Ładu Unii Europejskiej • STOP dla ograniczenia hodowli zwierząt w Polsce
Poseł Włodzimierz Skalik z mównicy sejmowej, 21 lutego 2024 r.
– W dniu dzisiejszym dowiadujemy się, że konsul generalny Rzeczypospolitej we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz na swoim profilu facebookowym pisze skandaliczne słowa. Skandaliczne stwierdzenie, które w sposób nie do przyjęcia krytycznie odnosi się do protestu polskich rolników na granicy z Ukrainą!
Co ona pisze? Cytuję: Nie mogę już dłużej milczeć. Z miłości do własnej Ojczyzny. Nie mogę udawać, że nie widzę tych hańbiących Polskę działań na granicy polsko-ukraińskiej. Przepraszam Was drodzy ukraińscy Przyjaciele. To co się dzieje nie może być dziełem moich Rodaków.
TO SKANDAL! Okazuje się, że „jesteśmy sługami narodu ukraińskiego” nie jest pustym hasłem! Te słowa potwierdzają, że Polacy nie mają własnej reprezentacji.
Wzywam Pana Premiera Donalda Tuska, wzywam ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego do dymisji tej osoby, która w tak podły sposób odniosła się do polskich rolników!
Drodzy rolnicy, mamy test czy polski premier, czy minister spraw zagranicznych naszej Ojczyzny zachowa się właściwie.
Pani Konsul Generalny pełni swoją funkcję już piąty rok. Została powołana przez poprzednika obecnego ministra. Mam nadzieję, że obecny premier, obecny minister spraw zagranicznych nie będzie tolerował tych hańbiących słów, tej hańbiącej postawy.
W dniu dzisiejszym dowiadujemy się, że konsul generalny RP we Lwowie Eliza Dzwonkiewicz na swoim profilu facebookowym pisze skandaliczne słowa, skandaliczne stwierdzenie, które w sposób nie do przyjęcia krytycznie odnosi się do protestu polskich rolników na granicy z Ukrainą!… pic.twitter.com/8vZG8T7WT1
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posłów Witolda Tumanowicza i Włodzimierza Skalika, 6 lutego 2024 r.
Witold Tumanowicz: – Nierealny budżet Tuska, który, jak widać, można było jeszcze pogorszyć względem tego co dostali od poprzedników, poprzez zwiększenie poziomu deficytu. Wydatki na poziomie 866 mld złotych mają zamiar sfinansować m.in. ze wzrostu ściągalności podatku VAT. Do budżetu został wpisany poziom o 30% większy niż w roku 2023.
Co to oznacza? A mianowicie to, że rząd Tuska prawdopodobnie będzie odmrażał ceny energii. Odmrażał w taki sposób, że ta drobna łata, drobna tarcza, która chroni obywateli przed skutkami szaleńczej polityki klimatyzmu, szaleńczej polityki Unii Europejskiej proekologizmu kosztem ludzi, zrezygnowanie z tej tarczy będzie, wg szacunków Optima Energy, to będzie wzrost o 80% dla gospodarstw domowych zużywających około 1500 kilowatów rocznie. Wzrost o 59% dla gospodarstw zużywających około 4000 kilowatów rocznie.
Mamy do czynienia z szaleńczą polityką klimatyzmu, systemem ETS, który szacuje się, że odpowiada, za 50% kosztów wytworzenia energii, czyli koszty certyfikatów ETS. (…) To są realne ceny, które my odczuwamy w naszych rachunkach. A tarcza miała tylko i wyłącznie niwelować te skutki, tak żeby Polacy nie odczuwali ich tak mocno.
Jako Konfederacja jesteśmy za obniżeniem VAT-u na energię i za rezygnacją z systemu ETS. (…)
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem posła Włodzimierza Skalika i Michała Urbaniaka, 1 lutego 2024 r.
Włodzimierz Skalik: – Unia Europejska przedłuża bezcłowy handel z Ukrainą. Hasło “Oszukana wieś” jest nadal aktualne. (…) Okazuje się, że do czerwca 2025 roku będzie obowiązywał bezcłowy handel Unii Europejskiej z Ukrainą. Komisja Europejska zatwierdziła przepisy, które są tak samo niedobre dla polskich rolników, jak dotychczas obowiązująca umowa dotycząca handlu z Ukrainą.
Okazało się, że działania rządu Tuska to działania pozorowane. Działania mające na celu zmylenie protestujących rolników. Zaledwie tydzień temu uczestniczyliśmy w masowych protestach polskich rolników, którzy sprzeciwiali się tej szkodliwej polityce Unii Europejskiej, która biernie była akceptowana zarówno przez rządy Zjednoczonej Prawicy jak i przez rząd Tuska. Te protesty były dużym zaskoczeniem dla opinii publicznej ponieważ były masowe, powszechne. (…) Hasła jakie mogliśmy w czasie tych protestów przeczytać to: Stop dla niekontrolowanego importu rolno-spożywczych z Ukrainy, Żądamy ustanowienia ceł i kontyngentów taryfowych w wymianie towarów rolno-spożywczych pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą.
Te hasła zostały zlekceważone przez rządzących. (…)
Michał Urbaniak: – Albo kontynuacja, albo Konfederacja! Już wczoraj nawet posłowie PiSu zostali wypunktowani przez Annę Bryłkę w związku z tym, że Donald Tusk prowadzi tę samą politykę, którą prowadził Mateusz Morawiecki na szczeblu unijnym. Ta polityka de facto niewiele się od siebie różni. Co z tego wynika? Wynika, że jeden i drugi podporządkowywał się interesowi elit brukselskich czy naciskom na przykład z Ukrainy w kwestiach gospodarczych.
Trzeba rozdzielić dwie rzeczy. Jedna to pomoc na przykład ofiarom wojennym. Druga kwestia to pozwalanie na to, by obywatele jakiegoś innego państwa czy firmy, które w tym państwie operują, często wielkie międzynarodowe agroholdingi, mogły po prostu zalewać polski rynek towarami i tym samym wypychać z tego rynku polskich rolników.
Polscy rolnicy w zeszłym tygodniu protestowali. Sam byłem na takich protestach m.in. w Płońsku. Protestują bo nie zgadzają się na taką politykę. Nie zgadzają się na to, żeby Polak był w Polsce obywatelem drugiej kategorii. By polski rolnik był traktowany jak ktoś gorszego sortu. Polscy rolnicy nie będą w stanie konkurować z wielkimi międzynarodowymi agroholdingami, które operują na często dużo lepszej niż w Polsce ziemi, która jest na Ukrainie. Tam są czarnoziemy, gleba jest naprawdę obfita.
Pamiętajmy, że mamy też inne koszty i inne regulacje. To, co obowiązuje w Polsce, te zobowiązania co do jakości produktów rolno-spożywczych wynikające z przepisów także unijnych, to one powodują, że ta produkcja jest inna niż na Ukrainie. Tam można produkować wiele rzeczy taniej i też gorszej jakości. A te towary do Polski jakoś wjeżdżają i wielu przymyka na to oko. Nie wierzmy w to, że tam te wielkie agroholdingi mają jakieś straty, bo nie!
W zeszłym roku ogłosili, że to był naprawdę dobry rok, że wyniki były naprawdę niezłe. A co ciekawe, na przykład jeszcze sektor buraka cukrowego – dla Polski istotny, w Polsce burak cukrowy jest uprawiany – to tam ten sektor miał rekordowe zbiory, 12 milionów ton. Potencjalnie to może wjechać do Polski za chwilę. (…)
Poseł Włodzimierz Skalik, oświadczenie w imieniu klubu parlamentarnego Konfederacji, 26 stycznia 2024 r.
– W ostatni poniedziałek Ministerstwo Finansów opublikowało informację o stanie zadłużenia Skarbu Państwa na koniec grudnia 2023 roku. Informacja ta obejmowała wyłącznie tą kwotę którą obciążony jest skarb państwa bezpośrednio. Nie obejmuje ona setek miliardów złotych, którymi są obciążone inne podmioty zależne od Skarbu Państwa. Kwota ta, opublikowana, wynosi 1 bilion 346 miliardów złotych. I wzrosła w samym tylko grudniu aż o 36,8 miliarda złotych. Jest to wzrost w sakli jednego miesiąca aż o 2,8%.
Skutkiem wielu lat życia na kredyt i działania kolejnych rządów jest ogromne zadłużenie Polski i Polaków. Zwiększa to koszt obsługi długu zagranicznego i ogranicza inwestycje.
Jeszcze niedawno, bo w 2021 roku, deficyt budżetu państwa wyniósł w odniesieniu do PKB 1,8%. W następnym roku 2022 odnotowaliśmy skokowy wzrost do poziomu 3,7%. A aby sprostać przedwyborczym obietnicom Prawa i Sprawiedliwości zwiększono maksymalny deficyt z 68 miliardów do 92 miliardów złotych w 2023 roku, czyli aż o 35%. W skutek czego deficyt osiągnął 5,6%.
Przychody tegoroczne zaplanowane w budżecie na 2024 rok to 682 miliardy złotych, a deficyt na poziomie 184 miliardy złotych. Co oznacza, że zaplanowany deficyt stanowi 27% przychodów budżetu państwa! Drodzy państwo, obłęd!
Widzimy zatem leczenie dżumy cholerą trawiącej finanse państwa polskiego. Nie ma mowy o programie redukcji kosztów funkcjonowania administracji, redukcji panoszącej się wszędzie biurokracji. Nowy rząd nie zastanawia się jak uwolnić kreatywność, przedsiębiorczość Polaków.
W zamian corocznie skokowo rosnące składki przymusowego ZUS-u. Przedsiębiorcy zostali oszukani przez Trzecią Drogę i Koalicję Obywatelską obietnicą dobrowolnego ZUS-u i kwoty wolnej od podatku.
Szanowni podatnicy, nie miejcie złudzeń, obecny stan państwa polskiego i jego finansów i prowadzona polityka budżetowa budzi obawy okolejne podwyżki danin publicznych i rosnącą zachłanność rządu w celu finansowania tej szkodliwej polityki.
Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro – Prawo do życia zostałskazany prawomocnym wyrokiem na rok ograniczenia wolności i 15 000 zł kary za, jak to sam określił, utrudnianie aktywistom LGBT „działalności edukacyjnej” wśród dzieci i młodzieży. W tej sprawie z Sejmie odbyła się konferencja prasowa z udziałem posłów Grzegorza Brauna, Włodzimierza Skalika i Romana Fritza oraz Mariusz Dzierżawskiego.
Grzegorz Braun nazwał ten wyrok wyrokiem za głoszenie prawdy.
Wyrok za głoszenie prawdy!
Dzisiaj przyszli po prezesa Mariusza Dzierżawskiwgo, ale w istocie idą po Was, a Pan prezes Mariusz Dzierżawski i jego organizacja stanęli na drodze. My jesteśmy po tej samej stronie! #MuremZaDzierżawskimpic.twitter.com/h8e8n9brXd
Komentując decyzję sądu Włodzimierz Skalik zwrócił uwagę na jeden z ważnych aspektów w tej sprawie: – Dzisiaj dowody naukowe są skutecznie zwalczane we współpracy z instytucjami państwa, z wymiarem sprawiedliwości. Instytucje, które powinny chronić prawdę, dociekać prawdy, dbać o ochronę, obronę najsłabszych! Dzisiaj te instytucje są zaprzęgnięte w zwalczanie prawdy, w reprezentowanie mafijnych interesów!
Wyrok za głoszenie prawdy!
Dzisiaj dowody naukowe są skutecznie zwalczane we współpracy z instytucjami państwa, z wymiarem sprawiedliwości. Instytucje, które powinny chronić prawdę, dociekać prawdy, dbać o ochronę, obronę najsłabszych! Dzisiaj te instytucje są zaprzęgnięte w… pic.twitter.com/HJ1eHNe0sP
Konferencja prasowa Konfederacji na IV piętrze Pałacu Kultury i Nauki gdzie odbędzie się sesja Rady m. st. Warszawy na której będzie procedowana Strefa czystego transportu, 7 grudnia 2023.
Bartłomiej Pejo, przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Obrony Kierowców: – Konfederacja jako jedyna siła polityczna od samego początku pomysłu “Strefy czystego transportu” opowiadała się zdecydowanie przeciwko takim wariackim, pseudoekologicznym pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz grupy radnych i urzędników miasta stołecznego Warszawy. To nie jest pomysł, który będzie realizowany tylko w Warszawie, ale również w innych miastach Polski. W miastach, które liczą powyżej 100 tys. mieszkańców.
– Oczywiście nie chodzi tutaj o ekologię, która tutaj jest noszona na sztandarach przez pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego, przez prezydenta Majchrowskiego w Krakowie. Podobne wydarzenia we Wrocławiu.
– To jest uderzenie przede wszystkim w naszą wolność obywatelską, w swobodę przemieszczania się kierowców, którzy użytkują starsze samochody. Samochody, które stanowią około 40% ilości samochodów w całej Polsce. To uderzenie nie tylko w samych mieszkańców Warszawy, którzy dojeżdżają do dzielnic, które mają być wyłączone z ruchu. Ta strefa wyłączona z ruchu to nie tylko samo Śródmieście, tak jak początkowo miało to wyglądać, ale to mniej więcej połowa Warszawy. Do tej połowy Warszawy, do tej strefy wykluczonej dojeżdżają również rodzice, którzy dowożą dzieci do szkół. Dojeżdżają również pracownicy, często o porach rannych, nocnych, z różnych miejscowości w okolicy Warszawy. Jest to uderzenie w osoby najmniej zamożne. W osoby, które nie będą w stanie kupić sobie nowych samochodów, albo najlepiej wg pana prezydenta Trzaskowskiego, elektryków, które rozwiązałyby w jakiś sposób ten problem.
– Nie ma tutaj mowy o ekologii. Wpływ samochodów spalinowych na środowisko mają bardzo niewielki. Chodzi tutaj o to, aby wykluczyć osoby najmniej zamożne z tej strefy wyłączonej w mieście stołecznym Warszawa. Mówimy temu zdecydowane NIE. Warto przypomnieć, że do realizacji tego pomysłu doprowadziło również Prawo i Sprawiedliwość. A w tej chwili podpisuje się pod tym Koalicja Obywatelska z Lewicą, wprowadzając takie bzdurne rozwiązania.
Krzysztof Mulawa: – W ramach walki z powszechnie użytkowanymi i akceptowanymi samochodami spalinowymi proponuje się Polakom drogie i jeszcze niesprawdzone samochody elektryczne. Fakty są takie, że samochody elektryczne, gdyby nie nachalna propaganda i setki milionów złotych, euro, a nawet miliardów dotacji od państwa, nie miałoby jakiegokolwiek prawa konkurować w ramach normalnej gospodarki konkurencyjnej z samochodami spalinowymi.
– Zastąpienie samochodów spalinowych elektrycznymi nie jest możliwe. Nie ze względu na cenę. Głównie ze względu na dostępność, jeżeli chodzi o ilość tych samochodów elektrycznych, co wynika z dostępności surowców naturalnych niezbędnych do wyprodukowania chociażby baterii do tych samochodów. Również mamy niedostateczną liczbę ładowarek, a także wynika to z ograniczeń technologicznych, czyli żywotności baterii, czy czasie potrzebnym na ładowanie samochodów elektrycznych. (…)
Włodzimierz Skalik, wystąpienie w Sejmie, 29 listopada 2023 w temacie “pozbawienia Polski na rzecz Światowej Organizacji Zdrowia suwerenności w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia”.
– Liczne grono różnych środowisk wyraża zaniepokojenie prowadzonymi przez Światową Organizację Zdrowia pracami nad zmianami międzynarodowych przepisów zdrowotnych IHR 2005. Niepokój ten wzmagany jest brakiem debaty publicznej nad projektem zmierzającym do pozbawienia Polski na rzecz WHO suwerenności w zarządzaniu systemem ochrony zdrowia.
WHO, która jest opanowana przez korporacje farmaceutyczne, zarządzana przez Tedrosa Ghebreyesusa, dyrektora generalnego, funkcjonariusza Partii Komunistycznej, oskarżonego przed Trybunałem w Hadze oraz w Etiopii, o zbrodnie ludobójstwa.
Po trzech naszych interwencjach poselskich stwierdzamy, iż polski rząd kompletnie lekceważy ten niebezpieczny projekt. Okazuje się, że strona polska upoważniła Komisję Europejską do reprezentowania Polski w negocjacjach z WHO. Wczoraj dowiedziałem się, iż na kilka dni przed posiedzeniem grupy roboczej WHO, która odbędzie się w Genewie w przyszłym tygodniu, polska delegacja nie ma jeszcze wypracowanego stanowiska.
Poseł @Wlodek_Skalik: liczne grono różnych środowisk wyraża zaniepokojenie prowadzonymi przez WHO pracami nad zmianami międzynarodowych przepisów zdrowotnych IHR 2005. Niepokój ten wymagany jest brakiem debaty publicznej nad projektem zmierzającym do pozbawienia Polski na rzecz… pic.twitter.com/YMK3hxBrrv
Zamierza natomiast łaskawie przeanalizować wytyczne Komisji Europejskiej, które spłynęły do Ministerstwa dzień wcześniej. Będąc w Ministerstwie Zdrowia, zażądałem przekazania mi wytycznych Komisji Europejskiej. Niestety pani Ewa Nowacka, dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej, odmówiła udostępnienia mi tej informacji.
Polskie władze swoją ignorancją i zaniechaniem narażają Polaków na ryzyka tego totalniackiego projektu, który zacznie obowiązywać w Polsce po zatwierdzeniu go przez WHO w maju przyszłego roku.WHO zmieni się wówczas z organu doradczego na organ zarządzający.
Jeśli zmiany przepisów i HR 2005 wejdą w życie w obecnej wersji i bez sprzeciwu polskiego rządu, nasi rodacy będą narażeni na przymus stosowania profilaktyki, terapii i leków wskazanych przez WHO. Na uzależnienie swobody przemieszczania się od dostosowania się do przymusowych szczepień, również będących w fazie badań. Oraz do innych zarządzeń WHO. Na leki i terapie, których stosowanie, uwaga, już nie będzie musiało odbywać się z zachowaniem praw człowieka i godności osoby ludzkiej. Na totalną inwigilację i wszechobecne gromadzenie oraz wykorzystywanie danych medycznych.
Jeśli to prawo, ten system zniewolenia i terroru wejdzie w życie, nie pozostanie nam nic innego, by uchronić swoich rodaków poprzez opuszczenie przez Polskę struktur WHO.
Konferencja prasowa Konfederacji na temat konieczności powołania komisji śledczych z udziałem Michała Wawera, Włodzimierza Skalika i Grzegorza Płaczka, 27 listopada 2023.
Michał Wawer: – Platforma Obywatelska ujawniła trzy projekty uchwał o komisjach śledczych, które planuje powołać w najbliższym czasie. Patrząc na te projekty można doznać dwojakiego zdziwienia. Po pierwsze dziwi, że są to tylko trzy projekty. (…) Po drugie dziwi dobór tych tematów. O ile, afera wizowa jest rzeczywiście tematem istotnym, zasługującym na własną komisję śledczą, o tyle kwestia wyborów kopertowych jest co najmniej zaskakująca. Co właściwie Platforma chce w tej sprawie wyjaśniać? Wiemy kto co robił. mamy raport NIK-u. Liczne publikacje medialne wyjaśniające sprawę od A do Z. W momencie kiedy Platforma przejmie funkcje w rządzie to będzie dysponowała pełną dokumentacją. Materiał więc pozwala na to, żeby pójść z tym do dowolnego prokuratora, sformować akt oskarżenia i oddać sprawę do sądu. Fakt powoływania komisji śledczej w tej sprawie może przynieść efekt, że będzie co prawda ten teatr polityczny, natomiast realne rozliczenie i pociągnięcie do odpowiedzialności może ulec wydłużeniu. I ostatecznie do niego nie dojdzie. (…)
– Zamierzamy stać nad głową Platformy Obywatelskiej i przypominać, że to co trzeba rozliczyć to trzeba rzeczywiście rozliczyć. (…) I spieszymy dziś z pomocą Platformie. Przygotowaliśmy trzy projekty kolejnych wniosków o komisje śledcze. (…) 1. Komisja dotycząca polityki energetycznej w latach 1998-2022. Polityki energetycznej nie ograniczającej się wyłącznie w żadnym wypadku do 8 ostatnich lat. Polityka energetyczna – polskie kopalnie, polskie elektrownie są systematycznie niszczone od lat co najmniej 20. I najwyższy czas, żeby powstała komisja śledcza, która tą sprawę wyjaśni. Nie oglądając się na ramy czasowego tego czy innego rządu. Potrzebujemy komisji przed którą nie tylko Mateusz Morawiecki będzie odpowiadał na pytanie co się stało z elektrownią Ostrołęka i przeznaczonymi na nią pieniędzmi. Potrzebujemy komisji przed którą stanie Donald Tusk, aby odpowiedzieć na pytanie co się stało z miliardem złotych długu, który Gazprom był winien w Polsce, a który w tajemniczych okolicznościach został umorzony.
Włodzimierz Skalik: 2. Komisja śledcza do zbadania przyczyn i skutków niekontrolowanego importu żywności z Ukrainy. Kwestia kryzysu zbożowego, afery zbożowej wymaga szczegółowego wyjaśnienia. Wiemy, że jest to zagadnienie, które osiągnęło niebywałą skalę. Jesteśmy świadkami działania mafii zbożowej żerującej na polskich rolnikach. Jej działanie musi być publicznie zbadane, prześwietlone, wyjaśnione. A osoby, które doprowadziły do funkcjonowania tego procederu w Polsce, niszczącego polskich rolników, powinny zostać zlokalizowane i należycie ukarane. (…) W 2022 roku import pszenicy wzrósł o 16800%! To jest tsunami wyniszczające polskich rolników, polskie rodzinne gospodarstwa. (…)
Grzegorz Płaczek: 3. Komisja śledcza ds. polityki covidowej. Chcemy, aby zajęła się potencjalnymi nieprawidłowościami związanymi z polityką covidową. Wciąż pamiętamy o szpitalach tymczasowych, respiratorach, maseczkach. Pamiętamy o prawie, które było nielegalnie tworzone, rozporządzeniach, które godziły w Konstytucję RP. Niech wisienką na torcie będzie fakt, że kilka dni temu, po 1,5 roku otrzymałem odpowiedź z Trybunału Konstytucyjnego, który wyraził swoją opinię na temat rozporządzenia zmuszającego medyków do szczepień. Odpowiedź, że Trybunał Konstytucyjny nie będzie się już zajmował tą sprawą dlatego, że to rozporządzenie już nie funkcjonuje.
Pod każdą uchwałą o komisję śledczą potrzebujemy minimum 46 podpisów posłów, żebyśmy mogli ją złożyć na ręce marszałka Sejmu.
To oni będą zajmować się tematem szeroko pojętej polityki pandemicznej, traktatu WHO (już przeprowadziliśmy pierwszą interwencję w tej sprawie w Ministerstwie Zdrowia!) i działania polskiego rządu w tych sprawach. Będziemy to monitorować, nagłaśniać i nie pozwolimy, by ponad głowami obywateli, za pozwoleniem polskich władz, ograniczano naszą suwerenność w kwestii polityki zdrowotnej!
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookies
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
Skomentuj