Rząd nie reagował na nasz apel o zaprzestanie nękania obrońców granicy - Konfederacja

Rząd nie reagował na nasz apel o zaprzestanie nękania obrońców granicy

Poseł Michał Wawer na serwisie X.

Już ponad 6 tygodni temu, 24 kwietnia, wraz z posłem Grzegorzem Braunem alarmowaliśmy, że siedlecka prokuratura powołała specjalny zespół śledczy do tropienia rzekomych przestępstw popełnianych przez polskich żołnierzy i strażników granicznych. To oczywiste, że na takie działanie musiało być polityczne przyzwolenie ministra Bodnara.

Na nasz apel o zaprzestanie nękania obrońców granicy nie było ani odzewu ze strony rządu, ani zainteresowania ze strony mediów.

Dopiero dzisiaj do opinii publicznej przebija się to, co dla nas było niestety jasne już wtedy. Że żołnierz na granicy co chwilę staje wobec dramatycznego wyboru: strzelać i narazić się na zarzuty/aresztowanie/więzienie, czy schować broń i narazić się na obrażenia lub śmierć z ręki agresywnego imigranta. Państwo pod rządami Donalda Tuska zamiast wspierać i chwalić za odwagę w obronie granic zniechęca żołnierzy do używania broni, a tym samym naraża ich na śmiertelne niebezpieczeństwo.

Konfederacja jasno i niezmiennie domaga się dla mundurowych pełnego prawa do użycia broni w obronie polskich granic. Kryzys na granicy skończy się bardzo szybko, kiedy tylko zostaną spełnione dwa warunki:
– polscy żołnierze i strażnicy graniczni będą wiedzieć, że za zastrzelenie agresywnego imigranta po polskiej stronie zapory nie grozi im więzienie,
– przywiezieni przez Łukaszenkę imigranci będą wiedzieć, że próba nielegalnego sforsowania zapory może się skończyć otwarciem do nich ognia.

Jako jedyna partia w Sejmie mówimy konsekwentnie to samo – teraz, sześć tygodni temu, i trzy lata temu na początku kryzysu na granicy.

Komentarze (1)