Komentarze wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka i posła Konrada Berkowicza po prawdopodobnym akcie dywersji w Powiecie Garwolińskim.
Krzysztof Bosak
Zniszczenie torów pod Garowlinem to kolejna sytuacja, po nalocie dronów, w której komunikacja kryzysowa rządu najpierw nie istnieje, a później się rozjeżdża. Oficjalny kanał dystrybucji sprawdzonych informacji w sytuacjach kryzysowych nadal nie istnieje. Odpowiedzialność za to ponosi premier. Z niższego szczebla administracji tego bałaganu i bezwładu decyzyjnego nie da się uporządkować.
Zniszczenie torów pod Garowlinem to kolejna sytuacja, po nalocie dronów, w której komunikacja kryzysowa rządu najpierw nie istnieje, a później się rozjeżdża. Oficjalny kanał dystrybucji sprawdzonych informacji w sytuacjach kryzysowych nadal nie istnieje. Odpowiedzialność za to…
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) November 16, 2025
Konrad Berkowicz
Wszyscy dobrze wiemy, kto mógł stać za akcją dywersyjną na trasie Dęblin –Warszawa. Władza oczywiście niczego jasno nie powie. Najpierw wszczną śledztwo, potem ogłoszą dywersję, a na końcu bohatersko zwalą wszystko na – jak zawsze – wiadomo kogo.
Wszyscy dobrze wiemy, kto mógł stać za akcją dywersyjną na trasie Dęblin –Warszawa. Władza oczywiście niczego jasno nie powie. Najpierw wszczną śledztwo, potem ogłoszą dywersję, a na końcu bohatersko zwalą wszystko na – jak zawsze – wiadomo kogo. 😉
— Konrad Berkowicz (@KonradBerkowicz) November 16, 2025



Skomentuj