Sławomir Mentzen
– Pierwsza oburzona do ataku ruszyła Polska 2050, Szymona Hołowni. Jak to tak? Jak to można rozmawiać z innymi partiami? Jak to? Dialog? Nie, w życiu nie można takich rzeczy robić. Gdyby ktoś spotykał się w nocy w mieszkaniu u Bielana potajemnie z Kaczyńskim, a to w porządku, bo rozmawiać trzeba z każdym. Ale jawnie, przy kamerach, na oczach, nie wiem, tysiąca ludzi, a to tak, to się nie godzi. Kto widział takie rozmowy, żeby jeden polityk z drugim politykiem rozmawiali na oczach ludzi? Hańba! – krzyczeli politycy Polski 2050, tej partii dialogu i pojednania. To było po prostu żałosne.
Jak widziałem te płaczliwe wypowiedzi polityków od Hołowni, że no nie godzi się rozmawiać, że dialog to jest strasznie niegodziwa rzecz, że tak to nie wolno, to po prostu nie wiedziałem co ze sobą zrobić.
Jak można być takim hipokrytą? Jak można przez kilka lat w polityce mówić, że warto rozmawiać, że dialog jest potrzebny, a potem się oburzać tylko dlatego, że nie dostało się zaproszenia?
Ale o tym, że Polska 2050 złożona jest w sporej mierze z samych pajaców i odklejeńców, to wiemy już od jakiegoś czasu. To przecież partia takich ludzi jak Sławomir Ćwik, w związku z czym nie można mieć zbyt wielkiego, zbyt dobrego zdania o tej zbieraninie. Zresztą to już w czasie przeszłym chyba można o nich mówić, bo niedługo wiele z nich nie zostanie. Natomiast potem zaczęły się większe problemy.
Jest zupełnie oczywiste, że potępiam Brauna za jego ostatni wywiad. Uważam, że takimi wypowiedziami działa na szkodę Polski i daje paliwo naszym nieprzyjaciołom. Zresztą nie powinno to dla nikogo być zaskoczeniem, każdy wie, że od dawna się z Braunem nie dogadywałem, nie podobała… pic.twitter.com/OimZIYLF2o
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) July 13, 2025
Wczoraj, czyli w niedzielę, Radosław Sikorski nagle na Twitterze napisał takiego tweeta: „Mile wspominam kampanijne piwo w toruńskim pubie Sławomira Mentzena. Chętnie podebatuję o Europie u mnie w Bydgoszczy, jeśli do tego czasu usłyszę potępienie skandalicznych słów Brauna.”
Niedługo później to samo mniej więcej napisał Krzysztof Kwiatkowski, a Borys Budka to w ogóle napisał, że on to nawet jak potępię Brauna, to nie, bo to piwo, bo ten Mentzen, za duże emocje. Ludzie, nie to, nie róbmy w tym momencie takich rzeczy.
No i to było dziwne. To znaczy według mnie, jak się z kimś na coś umawiam i potem ogłaszam to, na co się umówiliśmy, no to dotrzymujemy swoich zobowiązań. Tak działają cywilizowani ludzie. Tak działa normalny świat. (…)
Komentarze (1)