Poseł Bartłomiej Pejo na serwisie X.
Mimo coraz większych nakładów na politykę prorodzinną, efekty są dramatycznie mizerne – to wnioski z najnowszego sprawozdania rządu, w którym otwarcie przyznano, że program 800+ podniósł demograficzną klęskę.
W projekcie budżetu na 2025 r. przewidziano aż 97 mld zł na wydatki związane z polityką prorodzinną, z czego prawie 63 mld zł pochłonie program “800+”. To trzecia największa pozycja budżetowa.
A jakie są efekty? Dzietność w Polsce w 2023 r. spadła do poziomu 1,17 – jeszcze niższego niż przed wprowadzeniem „500+”, gdy wynosiła 1,29. Wydatki na dział „rodzina” wzrosły z 38 mld zł w 2019 r. do 87 mld zł w 2024 r., a mimo to program nie przynosi zakładanych rezultatów. Skrajne ubóstwo, które program miał ograniczać, wyniosło 6,6 proc. w 2023 r., czyli więcej niż przed jego wprowadzeniem.
Czy to naprawdę dobrze wydane pieniądze?
Całkowita klęska programu 800+‼️
— Bartłomiej Pejo (@bartlomiejpejo) October 21, 2024
Mimo coraz większych nakładów na politykę prorodzinną, efekty są dramatycznie mizerne – to wnioski z najnowszego sprawozdania rządu, w którym otwarcie przyznano, że program 800+ podniósł demograficzną klęskę.
W projekcie budżetu na 2025 r.… pic.twitter.com/nIeC4pdw7e
Skomentuj