Co tam panie w polityce? Zapnijcie pasy! - Konfederacja

Co tam panie w polityce? Zapnijcie pasy!

Poseł do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska-Hernik.

👉 Koalicja Tuska ostatecznie przyjęła w Sejmie budżet na 2025 rok z rekordowym w historii deficytem 289 miliardów złotych, utrzymaniem funduszu covidowego i dodatkowymi milionami na “program integracji Romów”, którego nieskuteczność w minionych latach wykazywał NIK. Co prawda zadłużają nas na potęgę, ale przynajmniej rozkradają kasę poprzez swoje fundusze i każą więcej płacić na Cyganów.

👉 Za to minister nauki Dariusz Wieczorek z Lewicy, postanowił podreperować swój budżet domowy i załatwił robotę żonie, która nagle została dyrektorem na Uniwersytecie Szczecińskim. Nie miała odpowiednich kwalifikacji, więc specjalnie dla niej obniżono wymagania, za to z drugiej strony żona rektora Uniwersytetu Szczecińskiego dostała stanowisko w Komisji Ewaluacji Nauki, gdzie została powołana przez… ministra Wieczorka. Można dwie żony ustawić za jednym zamachem? Można!

👉 Rafał “planeta się pali” Trzaskowski wspiera bandytów z Ostatniego Pokolenia, a do tego w mediach społecznościowych na bezczela chwali się, że pomimo braku kampanii wyborczej on pełną parą drukuje i rozwiesza swoje materiały wyborcze. Jak myślicie, za swoje? 😉
Praworządność w wykonaniu Koalicji (anty)Obywatelskiej wjechała na pełnej.

👉 PSL, które kieruje resortem infrastruktury i któremu podlega PKP Intercity, może być dumne, że w największym przetargu w historii tej spółki o wartości 17 miliardów złotych, nie mogli wziąć udziału… polscy producenci. Nie było polskich firm, nie uruchomiono tarczy antykorupcyjnej, a przetarg wygrają Niemcy, Francuzi lub Szwajcarzy, którym zapłacimy miliardy za piętrowe pociągi mimo że mamy własnych producentów. Patriotyzm gospodarczy według rządzących.

👉 Jakby tego było mało niemiecka gazeta “Frankfurter Allgemeine Zeitung” przekazuje, że Donald Tusk rozmawiał już ze swoją koleżanką Ursulą von der Leyen i spekuluje się, że po wyborach prezydenckich zgodzi się na umowę UE z państwami Mercosur, która dobije polskie rolnictwo. Nasi zachodni sąsiedzi umowę popierają, bo skorzysta na tym ich przemysł motoryzacyjny. W końcu czego się nie robi dla Niemców, prawda, herr Tusk?

Może i jesteśmy wkurzeni, ale za to spójrzmy jacy oni są z siebie zadowoleni i uśmiechnięci 🙂

Wszystko zmierza w odpowiednim kierunku. Tylko nie dla Polaków.

Komentarze (3)