Europoseł Anna Bryłka w Radio Wnet o dołączeniu w Parlamencie Europejskim do grupy Patrioci dla Europy.
Mi i naszym posłom, i Tomkowi Buczkowi po prostu było najbliżej do poglądów prezentowanych przez Patriotów dla Europy. Główny powód był taki, aby przystąpić do największej grupy prawicowej w Parlamencie Europejskim. Patrioci dzisiaj liczą 86 posłów do Parlamentu Europejskiego i są realną trzecią siłą w Parlamencie Europejskim. Ten zamiar udało się zrealizować, także przystąpienie do największej grupy prawicowej.
Europosłowie Ruchu Narodowego @annabrylka i @buczek_tomasz dołączyli w Parlamencie Europejskim do grupy Patriotów dla Europy premiera Węgier Viktora Orbana. „Naszym celem było dołączenie do największej prawicowej grupy w PE i to się udało” – wskazała Anna Bryłka.
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) October 2, 2024
„Patrioci mają…
Jakie są plany grupy?
Przede wszystkim blokowanie tych wszystkich niekorzystnych polityk, które się pojawiają na forum Unii Europejskiej. Które już zostały w pewien sposób przyjęte w poprzedniej kadencji. Które będą kontynuowane w tej kadencji. I tutaj jest pełna zgodność co do np. zablokowania Europejskiego Zielonego Ładu, co do ochrony suwerenności państw członkowskich, co do zatrzymania decyzyjności w państwach członkowskich, co do prowadzenia polityki imigracyjnej, co do prowadzenia innych polityk, w które Unia Europejska próbuje ingerować. Wszyscy też nie zgadzamy się na masową i niekontrolowaną imigrację.
Wszyscy generalnie w Patriotach chcemy chronić po prostu tradycyjne europejskie wartości, które nie są chronione, które są ignorowane, które są dewastowane.
🇵🇱 | Welcome to the Patriots for Europe Group @annabrylka and @buczek_tomasz! #Patriots pic.twitter.com/GVYTU2ZnCI
— Patriots for Europe (@PatriotsEP) October 1, 2024
Łączy nas to właśnie przywiązanie do Europy i nam zależy na tym, żeby Europa była silna, żeby była dobrze zorganizowana, żeby funkcjonowała sprawnie na tym międzynarodowym rynku. A polityka obecna po prostu prowadzi do deindustrializacji przemysłu europejskiego, zmniejszenia jej konkurencyjności. I rozwiązania, które są proponowane m.in. w raporcie Draghiego nie służą temu, żeby tę pozycję Unii Europejskiej wzmacniać, tylko wprost odwrotnie: żeby dalej kontynuować dotychczasową politykę, która zupełnie się nie sprawdziła.
Jesteśmy w Patriotach w grupie z posłami z FPÖ [Wolnościowa Partia Austrii], które wygrało teraz te niedzielne wybory. I część tych poglądów dzielimy i na pewno jest też pewien taki trend w Europie, tzn. tu mamy zwycięstwo właśnie w Unii Europejskiej. Kilka tygodni temu mieliśmy zwycięstwo czeskiej partii ANO, która również wchodzi w skład Patriotów dla Europy. To samo dotyczy Marine Le Pen. Oczywiście ona nie rządzi, ale tutaj te wyniki były fantastyczne i gdyby nie ten fantastyczny wynik do Parlamentu Europejskiego, to nie byłoby przyspieszonych wyborów we Francji itd. Więc te prawicowe partie zyskują na popularności, zyskują poparcie, bo są jedynymi reprezentantami interesów, które chronią Europę i chronią Europejczyków. I Europejczycy też to dostrzegają.
Komentarze (2)