Konferencja prasowa Konfederacji, z udziałem Krzysztofa Bosaka i Anny Bryłki, w obronie polskiego rolnictwa i branży mięsnej.
Krzysztof Bosak:
– Konfederacja na finale kampanii wyborczej wraca do ważnych tematów dla Polaków, dla polskiej gospodarki. Zwracamy uwagę, że w debatach wyborczych pominięty został temat rolnictwa. Ani w tych tematycznych nie ma debaty typowo rolniczej. Ani ten temat nie był poruszany przez żadnego kandydata poza mną w głównej debacie w TVP.
Konfederacja broni polskich rolników przed głupimi i szkodliwymi przepisami, tak unijnymi, jaki polskimi. Broniliśmy sektora mięsnego. Przed “Piątką dla zwierząt” Jarosława Kaczyńskiego, która miała zniszczyć część polskich hodowli i która miała zniszczyć i uderzyła w Polski eksport mięsa. Jesteśmy gotowi bronić także przed głupimi regulacjami, już obowiązującymi.
Przypomnijmy słynne przepisy o wpisywaniu do zeszytu wszystkich krów, które wychodzą do obory i wchodzą za każdym razem, kiedy przekraczają próg. To absurd. Unia Europejska nie wymaga od nas tego. Te przepisy są wprowadzone przez rząd PiSu, który zabiera rolnikom możliwość normalnej pracy, robiąc z nich biurokratów. Dziś wracamy z kolejnymi postulatami, które przedstawi nasz ekspert do spraw rolnych – Anna Bryłka.
Anna Bryłka:
– Tylko Konfederacja stoi w obronie polskiego rolnictwa i polskiej branży mięsnej. Tylko Konfederacja zaproponowała kompleksowy program dla polskiego rolnictwa. I tylko Konfederacja jest gwarancją bezpiecznej przyszłości branży mięsnej, chowu i hodowli zwierząt.
To właśnie o czym powiedział przed momentem Krzysztof Bosak. W 2020 roku Piątkę Kaczyńskiego, piątkę przeciwko rolnikom poparli zarówno posłowie PiS u, jak i posłowie Platformy Obywatelskiej. Tylko Konfederacja od początku do końca sprzeciwiała się tym rozwiązaniom. Apelowaliśmy, żeby nie wprowadzać tych bardzo niekorzystnych przepisów. Inne partie, niestety na czas kampanii wyborczej trochę schowały te postulaty, dlatego, że są one niewygodne i one są niewygodne do tego, aby je wyciągać w czasie kampanii wyborczej.
Tylko Konfederacja, przypominam, jest przeciwna ograniczaniu hodowli zwierząt gospodarskich, zarówno na poziomie krajowym, jak i na poziomie unijnym. Jesteśmy przeciwnikami zakazu chowu klatkowego. Obawiam się, że chyba jako jedyni wyartykułowaliśmy to w tej kampanii wyborczej. Jesteśmy przeciwni ograniczaniu produkcji mięsa, nakładaniu podatków dodatkowych na mięso. Jesteśmy przeciwni zakazowi uboju zwierząt rzeźnych na potrzeby religijne.
Jesteśmy za ograniczeniem działalności organizacji pseudo zwierzęcych. Stoimy na stanowisku, że interwencyjny odbiór zwierząt może być przeprowadzony tylko i wyłącznie przez instytucje państwowe, a obecnie jest taką instytucją, po prostu Inspekcja Weterynaryjna i my jako jedyni od początku do końca mówiliśmy, że sprzeciwiamy się niekontrolowanemu importowi artykułów, również mięsnych, spoza Unii Europejskiej. Artykułów, z którymi polscy producenci rolni, polscy producenci z całego sektora rolno spożywczego nie mają szans konkurować.
To się dzisiaj dzieje na poziomie właśnie importu m.in. mięsa drobiowego z Ukrainy. To się będzie działo również na poziomie importu mięsa z Ameryki Południowej. W programie Konstytucja Wolności zawarliśmy rozdział dotyczący polskiego rolnictwa pt. Bezpieczeństwo żywnościowe. Bo właśnie po likwidacji konkretnych sektorów, konkretnych branż, to bezpieczeństwo żywnościowe Polski po prostu zostanie zagrożone.
W niedzielę oddaj głos na Konfederację! Jedyną siłę polityczną, która stoi po stronie ciężko pracujących Polaków!
Komentarze (1)