Według danych GUS pensje Polaków rosną wolniej niż inflacja. Przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w sierpniu 2022 r. wzrosło o 12,7 proc. rok do roku. Natomiast inflacja wynosi 16,1 proc (największa od ponad 25 lat).
“Niestety okazało się to, przed czym przestrzegaliśmy. Polacy realnie biednieją.” – powiedział Jakub Kulesza. “Przeciętny Polak jest w stanie kupić mniej produktów za swoją pensję niż rok temu.”
Inflacja na poziomie 16,1% to twarde dane GUS, ale rzeczywistość wygląda jeszcze gorzej. Jak wynika z cyklicznej, ogólnopolskiej analizy cen detalicznych, prowadzonej przez UCE Research i Wyższą Szkołę Bankową wzrost cen w sklepach to już średnio 23,7% rok do roku (sierpień 2021 vs. sierpień 2022).
“Biednienie społeczeństwa to są bezpośrednie efekty socjalistycznej polityki rządu. Napędzanie inflacji poprzez lockdowny, rozdawnictwo, szaleńczy dodruk pieniądza i podwyższanie podatków. Kto za to odpowiada? Przedstawiciele wszystkich ugrupowań na polskiej scenie politycznej z wyjątkiem Konfederacji. Tylko my sprzeciwialiśmy się polityce lockdownu, dodrukowi pieniądza i podwyżkom podatków.”
Wiele podstawowych produktów podrożało nawet o kilkadziesiąt procent: cukier 92,2 proc., olej 73,2 proc., margaryna 58,4 proc., masło 45,2 proc., ser żółty 39 proc., mąka 37,9 proc., ryż 29,9 proc., mięso 26 proc., jajka 22,3 proc.
“Polacy się boją. Widać to po tym jak reagują na inflację, jak zmieniają się ich decyzje konsumenckie. Duża część Polaków nie zdecydowała się wyjechać w tym roku na urlop. Wzrastają ceny produktów codziennego użytku, bez których nie da się przeżyć zimy.” – stwierdził Witold Tumanowicz.
RozwińZwiń komentarze (3)
Zaloguj się żeby móc dodawać komentarze
Atak ad personam, z użyciem jako “argumentu” celowo zniekształconego i zapisanego wbrew zasadom pisowni imienia i nazwiska osoby, daje podstawę do traktowania zachowania autora tego ataku, jako prymitywnego, prostackiego, chamskiego etc.etc.etc.
a kiedy sławek mentzem (celowo z małej litery bo gosc stracił autorytet) okarży PIS z ww. sytuacje ????
Ze względu na fakt, iż ani premier Pan Donald Tusk, ani minister zdrowia Pani Izabela Leszczyna nie zrobili NIC w kwestii ustalenia, czy u szefa GIS – Pana dr. Pawła Grzesiowskiego może dochodzić do konfliktu interesów, nie pozostaje mi nic innego jak wysłać interwencję poselską do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z prośbą o udzielenie wyjaśnień:—WRESZCIE KTOŚ SIĘ WZIĄŁ ZA TEGO MEN–GELE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!