Europoseł Stanisław Tyszka w programie Kawa na ławę wyjaśnił jeszcze raz dlaczego posłowie Konfederacji nie głosowali w Parlamencie Europejskim za rezolucją odbierającą Polsce kolejny zakres suwerenności.
– Wyjaśnijmy co to jest rezolucja. Rezolucja to jest uchwała, to są pobożne życzenia, tego papieru z takimi “życzeniami” Parlament Europejski produkuje tony, nie ma to żadnego znaczenia prawnego.
Jednak w tej rezolucji są bardzo niekorzystne zapisy polegające na oddawaniu kompetencji na poziom Unii Europejskiej, tej Unii Europejskiej której największym sukcesem w ostatnich latach to było że przymocowała nam nakrętki do butelek. To jest taki poziom sprawczości.
W poprzedniej kadencji, jako Konfederacja, mimo że byliśmy niszczeni przez Prawo i Sprawiedliwość, blokowani w mediach publicznych itd., w momencie, kiedy pojawiła się kwestia interesu polskiego, bezpieczeństwa, czyli wojny hybrydowej prowadzonej przez Putina i Łukaszenkę przeciwko Polsce głosowaliśmy za budową zapory na granicy.
Poseł do Parlamentu Europejskiego @styszka atakowany za obronę polskich interesów! 🇵🇱
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) March 16, 2025
Kiedy Konfederacja broni polskiej suwerenności i bezpieczeństwa, jesteśmy atakowani z każdej strony. Tak było w przypadku głosowania nad rezolucją Parlamentu Europejskiego, która miała rzekomo… pic.twitter.com/O2PSgAJd6t
Obecni tutaj panowie, Joński i Trela, jak glosowaliście? Byliście przeciw. Teraz robicie wielką awanturę, która jest tworzeniem pewnej zasłony dymnej o Tarczę Wschód. Jak była faktyczna kwestia obrony Polski, czyli zapora na granicy, mimo że byliśmy w opozycji poparliśmy projekt rządowy, wy byliście przeciw. Więcej, o ile dobrze pamiętam to pan (Joński) tam latał między nogami polskich żołnierzy na granicy i utrudniał. Można powiedzieć, że w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce pan był po stronie Putina. Pan utrudniał polskim żołnierzom pracę, obronę naszego bezpieczeństwa. To jest skandaliczne.
Teraz co robi Donald Tusk, co jest dla wszystkich tych, którzy są długo w polityce, oczywiste, on tworzy pewną zasłonę dymną. On się chce pozbyć kompetencji, pozbyć odpowiedzialności za polskie bezpieczeństwo, przerzucić na swoją koleżankę von der Leyen.
Polska w tej chwili powinna się przede wszystkim troszczyć o własne bezpieczeństwo. Powinna współpracować z innymi państwami, które poważnie podchodzą do obronności, takimi jak Wielka Brytania – poza Unią Europejską, Francja, Turcja – poza Unią Europejską. Natomiast to powinno być na poziomie unii państw, które się troszczą o bezpieczeństwo, podchodzą do tego poważnie, ale nie możemy w tym momencie oddawać dysfunkcyjnym organom Unii Europejskiej tej decydyjności.
Przypomnę, że wy wszyscy byliście za szybką, intensywną pomocą Ukrainie. Co robiły Niemcy w pierwszych tygodniach? Przekazywały… hełmy. I nawet tego nie byli w stanie skutecznie zrobić. Czyli jeżeli wy chcecie oddać teraz decydyjność w sprawie obronności Polski Komisji Europejskiej to to będzie największy błąd polityczny jaki popełnicie w Waszej karierze.
Podsumowując:
Byliśmy ZA Tarczą Wschód, ale przeciw oddawaniu kompetencji Brukseli!
👉 75 miliardów rocznie z polskich podatków na Ukrainę?
👉 Rezygnacja z zasady jednomyślności w Unii w sprawach obronności?
👉 Tusk atakuje, by przykryć swoje zamiary oddania suwerenności Komisji Europejskiej! Gdy była realna potrzeba obrony Polski – budowy zapory na granicy – Konfederacja głosowała za! Ci sami politycy, którzy teraz nas atakują, byli przeciw. Kto tu dba o polskie bezpieczeństwo?
‼️ Nie oddamy decyzyjności w sprawie obronności dysfunkcyjnym organom Unii Europejskiej! Polska musi współpracować z państwami, które poważnie podchodzą do bezpieczeństwa, ale na równych zasadach.
▶️ Wspieraj Sławomira Mentzena.
Trasa Mentzen2025. Informacje o spotkaniach: Fb/SławomirMentzen i Menzten2025.pl.
RozwińZwiń komentarze (1)