W tym roku Dzień Wolności Sektora Prywatnego przypadł 9 sierpnia. To najpóźniejsza data w historii. Co to oznacza w praktyce?
Przez ponad 7 miesięcy pracujemy na potrzeby państwa. Dopiero licząc od dnia dzisiejszego, w tym roku zaczynamy zarabiać dla siebie. Wydatki publiczne pochłaniają ponad 60% tego, co wypracowuje sektor prywatny. To więcej niż w czasach lockdownów i covidowych szaleństw.
A teraz jeszcze raz zestawmy to sobie z wydatkami z KPO…
Państwo polskie zadłuża się na rekordową skalę!
W tym roku Dzień Wolności Sektora Prywatnego przypada dziś, 9 sierpnia. To najpóźniejsza data w historii. Co to oznacza w praktyce?
Przez ponad 7 miesięcy pracujemy na potrzeby państwa. Dopiero licząc od dnia dzisiejszego, w tym… pic.twitter.com/EuMaDB2sAZ
Michał Wawer, wiceprzewodniczący Klubu Poselskiego Konfederacji
Zaprzysiężenie nowego Prezydenta ściągnęło do Warszawy wielu zagranicznych gości. Wczoraj wraz z wicemarszałkiem Sejmu Krzysztofem Bosakiem i posłem Krzysztofem Mulawą spotkaliśmy się między innymi z panem Miklósem Szánthó – dyrektorem generalnym Centrum Praw Podstawowych, jednego z najważniejszych węgierskich think-tanków.
Zaprzysiężenie nowego Prezydenta ściągnęło do Warszawy wielu zagranicznych gości. Wczoraj wraz z @krzysztofbosak i @krzysztofmulawa spotkaliśmy się między innymi z panem Miklósem Szánthó @MiklosSzantho – dyrektorem generalnym Centrum Praw Podstawowych, jednego z najważniejszych… pic.twitter.com/vdRrxuxoWV
Nasi goście zwracali między innymi uwagę na niezrozumiałą decyzję ministra Sikorskiego sprzed kilku tygodni o bezterminowym odwołaniu polskiego ambasadora na Węgrzech. Trudno dostrzec jakikolwiek sens jednostronnego obniżania rangi akurat polskiej ambasady w Budapeszcie, kiedy na przykład w Moskwie pracuje pełnoprawny ambasador.
Polska i Węgry mają wiele wspólnych interesów i płaszczyzn współpracy. Jesteśmy sojusznikami w NATO i powinniśmy wspólnie walczyć o sprawy naszego regionu na forum Unii Europejskiej.
Straż Graniczna od początku roku przeprowadziła 3 850 kontroli, podczas których wykryła 1 500 przypadków naruszenia prawa przez cudzoziemców.
Straż Graniczna od początku roku przeprowadziła 3 850 kontroli, podczas których wykryła 1 500 przypadków naruszenia prawa przez cudzoziemców.
Najczęstsze powody to przekroczenie czasu obowiązywania wizy, nielegalna praca, ignorowanie decyzji o wyjeździe. Właśnie w ten sposób… pic.twitter.com/wF2aviZnim
Najczęstsze powody to przekroczenie czasu obowiązywania wizy, nielegalna praca, ignorowanie decyzji o wyjeździe. Właśnie w ten sposób masowa legalna imigracja przeradza się w tą nielegalną. Pół biedy, jeśli takie rzeczy wychodzą podczas kontroli. Niestety, często dopiero po popełnieniu przestępstwa.
Bez skutecznego nadzoru legalność staje się fikcją.
Właśnie PiS i Jarosław Kaczyński przedstawił Deklarację Polską i poprosił o podpisanie się Konfederacji.
Lubię wszystko co jest opatrzone flagą Polski, ale z drugiej strony jest coś, czego nienawidzę. To hipokryzja.
Zamiast uderzyć się w pierś i przeprosić Polaków za wiele zdrad podczas 8 lat rządów, to wy dzisiaj na sztandary wnosicie te elementy, którymi obciążyliście Polskę na długie lata. To słabe, głupie, miałkie ale… charakterystyczne dla was.
Właśnie @pisorgpl i @OficjalnyJK przedstawił Deklarację Polską i poprosił o podpisanie się Konfederacji.
Lubię wszystko co jest opatrzone flagą 🇵🇱Polski, ale z drugiej strony jest coś, czego nienawidzę. To hipokryzja.
Skomentować mógłbym każdy punkt ale skupię się na trzech. Po kolei:
⬛ „Nie dla nielegalnej migracji, tak dla deportacji” 👉 chcecie deportacji, a wydając setki tysięcy wiz rocznie przez 8 lat NIE podpisaliście za waszych rządów umów o deportacji? To jak chcecie teraz deportować?!?
Ludzie nie są tak głupi żeby słuchać waszych hasełek o deportacji wyrażanych przez skompromitowanego Pana Tarczyńskiego. Ponadto, ciężko współpracować z wami w tematach migracyjnych bo wy kompletnie nie rozumiecie, że nie tylko nielegalna, ale masowa, legalna i niekontrolowana imigracja jest zabójcza dla Polski. Nie ogarniacie tego.
⬛ ”Nie dla centralizacji Unii Europejskiej” 👉 kto jak nie wasz Premier Mateusz Morawiecki otwarcie lobbował za możliwością nakładania przez UE europejskich podatków?
Pamiętacie grudzień 2020 roku kiedy Morawiecki wycofał weto zapraszając do Polski Zielony Ład? Nie? To ja wam przypominam niniejszym.
⬛ ”Tak dla suwerenności energetycznej” 👉 kto jak nie wasz Minister Sasin wydał wyrok na polskim węglu podpisując Umowę Społeczną zamykającą na klucz Polski kopalnie?
Wcześniej zalewaliście kopalnie, które stabilizują system elektroenergetyczny w Polsce, a dzisiaj mówicie o suwerenności? To się nie spina.
Na marginesie – „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy” 👉 to hasło zerżnięte od Ruchu Narodowego.
Wypada zapytać się czy jest zgoda na kopiowanie. Chociaż wiem, że nie musieliście tego śledzić.
Dopóki się nie rozliczycie, dopóki nie przeprosicie, dopóty nikt was poważnie traktował nie będzie. A hipokryzją się tylko zakopujecie pod powierzchnią jakiejkolwiek współpracy. Z kimkolwiek.
Jutro o 11.00 w Sejmie organizuję posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. nielegalnej imigracji – porozmawiamy o przestępczości imigranckiej.
To nie będzie dyskusja akademicka. To będzie rozmowa o faktach, odpowiedzialności i obowiązkach państwa wobec własnych obywateli. Pokażemy dane, relacje, statystyki i działania. Nie poprawność polityczna, lecz bezpieczeństwo obywateli będzie punktem odniesienia. Zapowiada się bardzo dobra obsada – będą goście ukazujący rzeczywistość przestępczości imigranckiej w Polsce i za granicą jak Aleksandra Fedorska, Kacper Kita, Adam Gwiazda, Keith Woods, War News PL1 . Zapowiedział udział Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości czyli Bartosz Malewsk. Będą liderzy: ogromnych manifestacji antyimigranckich z Torunia Przemysław Binkowski, Patroli Obywatelskich Maciej Jóźwiak , manifestacji z Zielonej Góry Krystian Pacholik. Będzie wykonujący dobrą prace na granicy zachodniej Dariusz Matecki, a także inne organizacje, w tym byli pracownicy Straży Granicznej.
Jutro o 11.00 w Sejmie organizuję posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. nielegalnej imigracji – porozmawiamy o przestępczości imigranckiej.
To nie będzie dyskusja akademicka. To będzie rozmowa o faktach, odpowiedzialności i obowiązkach państwa wobec własnych obywateli.… pic.twitter.com/ZkdgF2woE1
— Krzysztof Mulawa (@krzysztofmulawa) July 9, 2025
Transmisja z posiedzenia będzie dostępna na stronie Sejmu RP. Zachęcam do śledzenia relacji, a przy chęci udziału osobistego proszę o kontakt w wiadomości prywatnej.
Na komisji Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych Ministerstwo Przemysłu chce dokonywać zmiany w obowiązkach utrzymywania paliw w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa.
Posłuchajcie tego👇
Oprócz oczywistego uszczelnienia prawa, którego brakuje, projekt ustawy sankcjonuje możliwości utrzymywania polskich rezerw paliw POZA granicami naszego kraju. Kompletną aberracja!
Zwiększamy rezerwy gazu, ale jeżeli będziemy to robili na terytorium naszych sąsiadów, dajmy na to Niemców czy Czechów, możemy obudzić się w przypadku konfliktu zbrojnego z pustymi rękami. Nie jest to wielce odkrywcze, a i tak rząd Donalda Tuska nie zmienia swojego nastawienia.
Będziemy płacić za trzymanie gazu u kogoś zamiast rozbudować magazyny u siebie. Do tego zajmować się tym mają urzędnicy, a nie jak dotąd firmy z doświadczeniem, a wszystko zostanie scentralizowane, więc istnieje ryzyko typowego biurokratycznego bałaganu, a że chodzi o surowiec… https://t.co/F6KoOAdIWy
— Marek Tucholski 🇵🇱 (@tucholski_marek) July 7, 2025
Zastanówmy się które to państwo będzie pozbywało się czegokolwiek leżącego na jego terytorium w momencie wojny? Umowy są wiążące dopóki ktoś je respektuje, a wystąpienie konfliktu czy kryzysu wprowadza nowe okoliczności i każdy kraj w pierwszej kolejności realizuje interes WŁASNY. Koniec i kropka. Minister Wrochna jako argument żeby nie utrzymywać zapasów tylko w Polsce stwierdził, że byłaby to „dyskryminacja” w stosunku do innych krajów. 🙃
Łudzenie się, że umowa dystrybucyjna rozwiąże cokolwiek każe mi wrócić do argumentu wcześniejszego – dystrybucja gazu do nas może nie nastąpić bo nasz sąsiad może chcieć skorzystać z naszych rezerw, a nam przesłać ułamek tego co potrzebujemy. Z ciekawostek – nie pojawił się nawet zapis rządu Pana Tuska żeby najpierw zapełniać powierzchnie magazynowe gazu w Polsce, a dopiero później przesyłać gaz poza granice Polski.
👉 Może być więc tak, że większość „naszego” gazu „będzie nie u nas”. To ma być bezpieczeństwo na wypadek kryzysu? Nie.
Kiedy rząd nie realizuje swych podstawowych zadań, Polacy organizują się oddolnie i pilnują polskiej granicy.
Polska odbiera imigrantów, których Niemcy nie chcą, nie weryfikując nawet tego, czy trafili do Niemiec przez nasze terytorium. To efekt braku kontroli granicznych i błędnej polityki rządu. To musi się skończyć! pic.twitter.com/neJCiypECL
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) June 30, 2025
Wraz z posłem Krzysztofem Mulawą, Michałem Nieznańskim, Magdaleną Sosnowską i lokalnymi działaczami Konfederacji jesteśmy na przejściu granicznym w Lubieszynie, gdzie spotykamy się z Polakami, którzy zdecydowanie lepiej rozumieją, co leży w interesie naszego kraju, niż rządząca Polską koalicja KO-PSL-PL2050-Lewica.
Gratulujemy determinacji wszystkim osobom zaangażowanym w ochronę granicy. To przykład dobrze rozumianego patriotyzmu realizowanego w praktyce.
Kiedy rząd nie realizuje swych podstawowych zadań, Polacy organizują się oddolnie i pilnują polskiej granicy. Wraz z posłem @krzysztofmulawa, @Nieznanski_M, @M_Sosnowska_RN i lokalnymi działaczami Konfederacji jesteśmy na przejściu granicznym w Lubieszynie, gdzie spotykamy się z… pic.twitter.com/2KyYW20j4K
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) June 30, 2025
Donald Tusk na konferencji prasowej stwierdził, że kryzys na granicy zachodniej wynika z… Polaków chroniących nasze granice przed imigrantami. W 3 godziny po tych haniebnych słowach dojechaliśmy z wicemarszałkiem Krzysztofem Bosakiem do Szczecina i interweniujemy.
Donald Tusk na dzisiejszej konferencji prasowej stwierdził, że kryzys na granicy zachodniej wynika z … Polaków chroniących nasze granice przed imigrantami.
W 3 godziny po tych haniebnych słowach dojechaliśmy z @krzysztofbosak do Szczecina i interweniujemy.
Patrole obywatelskie, bijatyki migrantów, przemoc, chaos komunikacyjny — to nie incydenty, to dowody na systemową próżnię migracyjną w Polsce.
Przez lata: – nie było spójnej strategii migracyjnej, – brakowało politycznej odwagi, by mówić, kto i na jakich zasadach może tu przyjeżdżać, – temat skutków migracji był wyciszany i spychany na margines.
W Gdańsku migranci urządzają zadymy, a w tym samym czasie Premier Tusk i minister Siemoniak apelują o zaufanie.
Patrole obywatelskie, bijatyki migrantów, przemoc, chaos komunikacyjny — to nie incydenty, to dowody na systemową próżnię migracyjną w Polsce.
Dziś zbieramy tego owoce — nieprzygotowane instytucje, sfrustrowane społeczności lokalne i niekontrolowany przerzut migrantów z Niemiec.
Potrzebujemy polityki migracyjnej, która: – wie, kogo wpuszcza i po co, – nie zgadza się na chaos kulturowy i prawny, – jest tworzona dla Polski, a nie w obawie przed Berlinem czy Brukselą.
Wicemarszałek Krzysztof Bosak: Dziś wraz z posłem Krzysztofem Mulawą udajemy się do Szczecina i na granicę z Niemcami. Podejmujemy działania w odpowiedzi na przerzucanie cudzoziemców na naszą stronę granicy przez stronę niemiecką, przy biernej postawie rządu:
14.30 – interwencja poselska w placówce Straży Granicznej w Szczecinie
16.00 – konferencja prasowa pod siedzibą Straży Granicznej
18.00 – spotkanie na granicy z Patrolem Obywatelskim i działaczami Konfederacji
Nie będziemy biernie przyglądać się, jak rząd realizuje niemiecką politykę migracyjną przy użyciu naszych służb. Potrzebujemy zdecydowanych działań wobec procederu przerzucania cudzoziemców z terytorium Niemiec.
Działania Komisji Europejskiej zmierzają do zniszczenia branży kominkowej.
Komisja Europejska forsuje zakaz ogrzewania domów drewnem, pelletem i węglem. Konfederacja zorganizowała w Sejmie konferencję prasową, w czasie której głos zabrali w imieniu partii posłowie Krzysztof Mulawa i Michał Połuboczek. Obecni byli również przedstawiciele branży kominkowej z Cechu Zdunów Polskich i Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kominków i Pieców.
Poseł Krzysztof Mulawa poinformował o planach Unii Europejskiej i wskazał, że plany te są popierane przez minister klimatu i środowiska Paulinę Hennig-Kloskę.
Mulawa zwrócił uwagę, że obecnie stosowany pellet to pellet o już zredukowanej o 98% ilości emitowanych szkodliwych substancji. Unia Europejska walczy o redukcję kolejnego 1 punktu procentowego, co dla środowiska będzie miało minimalne znaczenie, za to bardzo mocno uderzy w branżę, gospodarkę i portfele Polaków. Jak podkreślił poseł Mulawa, aż 90% stosowanych obecnie urządzeń będzie musiało zostać zlikwidowanych i zastąpionych nowymi.
„Chcemy walczyć jako Konfederacja o rozsądek” – podkreślił Krzysztof Mulawa i zaapelował o odejście ze stanowiska ministra środowiska Pauliny Hennig-Kloski, „która szkodzi nam wszystkim”.
Poseł Michał Połuboczek uznał sytuację za kolejny przejaw „ekoszaleństwa z Brukseli”. Wskazał, że palenie w piecu jest podstawą egzystencji dla wielu milionów Europejczyków. Według przytoczonych przez niego danych, w Europie jest 50 milionów punktów grzewczych, a aż 41 milionów Europejczyków ma problem z opłaceniem rachunków za elektryczność i gaz. Proponowany przez Komisję Europejską projekt obniży jakość egzystencji kolejnym milionom mieszkańców kontynentu.
„Zmiany te mają wejść już w 2027 roku. To czas znacznie za krótki, żeby się do nich przystosować, zwłaszcza że te normy wyeliminują praktycznie zupełnie piece, kominki na paliwo stałe, gdyż te normy są praktycznie niewykonalne” – mówił Połuboczek.
Konfederacja sprzeciwia się projektowi Komisji Europejskiej i stoi po stronie polskich producentów kominków i zwykłych Polaków, których nie stać na ekologiczne fanaberie eurokratów.
Wiceprzewodniczący Klubu Poselskiego Konfederacji Michał Wawer
Kolejna odsłona ustawy wiatrakowej przepchnięta przez Sejm. Może i politycy koalicji rządzącej połamali wszystkie obietnice złożone Polakom, ale za to obietnice złożone niemieckim producentom wiatraków to dla nich rzecz święta. Premier Tusk z minister Hennig-Kloską zagwarantują Niemcom prawo do stawiania Polakom wiatraków 500 metrów od okien, choćby to miała być jedyna rzecz, jaką zrobią w tej kadencji! Teraz w Pałacu Prezydenckim nadzieja na zablokowanie tego bezczelnego lobbingu.
Kolejna odsłona ustawy wiatrakowej przepchnięta przez Sejm. Może i politycy koalicji rządzącej połamali wszystkie obietnice złożone Polakom, ale za to obietnice złożone niemieckim producentom wiatraków to dla nich rzecz święta. Premier Tusk z minister Hennig-Kloską zagwarantują… pic.twitter.com/BqQnL9LYj4
Bulwersująca sprawa w Domu Dziecka w Pęcherach pod Warszawą. Nielegalny imigrant umieszczony pod jednym dachem z małymi dziećmi!
Zakończyłem właśnie interwencję w sprawie imigrantów z krajów o odmiennych kulturach i wartościach, którzy umieszczani są m.in w Domu Dziecka w Pęcherach pod Warszawą.
Bulwersująca sprawa w Domu Dziecka w Pęcherach pod Warszawą. Nielegalny imigrant umieszczony pod jednym dachem z małymi dziećmi!
Imigranci, co do których wieku nie mamy pewności, lokowani są w budynkach razem z kilkuletnimi dziećmi. Dyrekcja ośrodka ma poważne obawy co do przebywania tutaj ludzi o nieznanej historii, niejasnych intencjach i innych zwyczajach.
Ośrodek nie jest przystosowany do przebywania w nim takich osób, a pomocy ze strony Państwa brak. Pani Dyrektor robi co może, ale źródło problemu leży gdzie indziej.
Albo Premier Tusk w końcu zacznie poważnie traktować temat imigracji, albo dojdzie do kolejnej tragedii jak ta w Toruniu!
Jesteśmy nie tylko, tak jak przewodniczący klubu poselskiego Konfederacji, pan poseł Grzegorz Płaczek powiedział, że jesteśmy nie tylko z górnikami, nie tylko z hutnikami, ale jesteśmy przede wszystkim również z każdym polskim konsumentem, bo ta dyrektywa, to rozporządzenie wpłynie po prostu na zwiększone rachunki energii elektrycznej w naszym kraju.
A już trzeba przypomnieć to, że Polska charakteryzuje się tym, że w Polsce są drugie najwyższe ceny energii elektrycznej w całej Unii Europejskiej! To rozporządzenie nie będzie zabijało przemysłu niemieckiego, francuskiego, nie będzie zabijało przemysłu belgijskiego, holenderskiego, tylko nasz przemysł górniczy. Tak jak powiedział pan przewodniczący, 90% wydobycia węgla kamiennego w Europie to jest właśnie Polska. Każde dodatkowe 100 tysięcy, milion złotych wpłynie na to, że węgiel stanie się mniej konkurencyjny.
My nie możemy pozwolić sobie na to, żeby nasza polska energetyka oparta była tylko i wyłącznie o niestabilne, pogodozależne źródła energii, jak energia wiatrowa czy energia ze słońca. To nam nie zapewni stabilnych, niskich cen energii. To wszystko zabija stabilność.
Również to rozporządzenie Unii Europejskiej, na które niestety spodziewanie pan premier Donald Tusk zgadza się i będzie chciał wymagać tego samego od posłów Konfederacji, a my oczywiście na to się nie zgodzimy, nie będziemy potulnymi owieczkami w stadzie brukselskich urzędników i polskich polityków, którzy chcą szkodzić tak naprawdę bezpieczeństwu energetycznemu Polski. Oczywiście zagłosujemy przeciwko tej dyrektywie.
Nie mamy prawa wprowadzać jakichkolwiek nowych obciążeń na Polskę, na polskie kopalnie, na polskie huty, a w konsekwencji, tak jak powiedziałem na początku, na wyższe rachunki energii elektrycznej dla każdego Polaka.
Od początku jako Konfederacja – także wtedy, kiedy to było jeszcze niepopularne – mówiliśmy zawsze fedrować, fedrować, fedrować. Bo dopóki nie zapewnimy Polsce stabilnych źródeł energii, takich jak między innymi energia jądrowa, to w polskim interesie jest wydobywać w sposób ekonomicznie uzasadniony polski węgiel, a to jest możliwe w Polsce.
Każde nowe rozporządzenie, każda nowa dyrektywa, która wprowadza dodatkowe obciążenia finansowe, bo tak to trzeba powiedzieć, jest wprost sprzeczna z interesem każdego obywatela w Polsce i interesem bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.
Rząd zdecydował się na procedowanie ustawy Prawo geologiczne i górnicze. Jest to zagrożenie dla polskiej energetyki. Konfederacja zabrała głos w sprawie organizując konferencję prasową w Sejmie RP. Obecni byli przewodniczący klubu Grzegorz Płaczek oraz poseł Krzysztof Mulawa.
Poseł Grzegorz Płaczek przedstawił procedowaną dziś ustawię o nazwie Prawo geologiczne i górnicze. Przypomniał, że jest to efekt rozporządzenia Unii Europejskiej i wskazał, że prawo to wprowadzi limity wydobycia metanu. Procedowane przepisy mają zmniejszyć wydobycie najpierw do 5, a w 2031 roku do zaledwie 3 ton na 1000 ton wydobytego węgla. „To nic innego jak zabijanie polskich kopalń […] to nic innego, jak robienie z nas wariatów, bo Polska w rok produkuje tyle metanu co reszta świata przez 2 dni” – powiedział Płaczek.
Poinformował również, że z Konfederacją kontaktują się związki zawodowe bojące się praktycznej likwidacji branży.
Polityk Konfederacji zaznaczył, że posłowie zdecydują też o karach za łamanie procedowanych przepisów. Kary mogę wynieść nawet 1,5 miliarda złotych rocznie. Płaczek przypomniał, że Polska wydobywa 90% węgla w Unii Europejskiej. Poseł stwierdził też, że zmiany doprowadzą do tragedii na Śląsku, podkreślił także, że rozporządzenie Unii Europejskiej zostało podpisane przez kraje które w ogóle nie wydobywają węgla.
Poseł Krzysztof Mulawa przypomniał, że Polska już w tym momencie ma drugie najwyższe ceny energii w całej Unii Europejskiej. Stanowczo stwierdził, że nie możemy opierać się na niestabilnych źródłach energii odnawialnej. „My się na to nie zgodzimy, nie będziemy potulnymi owieczkami” – powiedział.
Mulawa przypomniał również, że Konfederacja od dawna stoi po stronie górników i zadeklarował, że ugrupowanie zagłosuje przeciwko projektowi. „Nie mamy prawa wprowadzać nowych obciążeń na kopalnie, a w rezultacie na konsumentów energii elektrycznej” – podsumował.
Konfederacja stanowczo opowiada się za stałym wzmacnianiem polskiego bezpieczeństwa energetycznego.
Skomentuj