Nasza konkurencja polityczna skopiowała nasz program już godzinę po jego ogłoszeniu! - Konfederacja

Nasza konkurencja polityczna skopiowała nasz program już godzinę po jego ogłoszeniu!

Marek Tucholski, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta Płocka.

– W ubiegły czwartek przedstawiliśmy nasz program. Program Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców dla Płocka. Zaraz po tym przedstawieniu naszego programu udałem się na debatę do “Radia dla Ciebie” do Warszawy. Już jadąc na tą debatę zobaczyłem informację, że oto kwestie bezpieczeństwa z naszego programu zostały praktycznie skopiowane do konkurencji politycznej. Już godzinę po prezentacji naszego programu!

Ale na tym nie koniec! Oto trzy godziny, mniej więcej trzy godziny po prezentacji naszego programu obecny prezydent Andrzej Nowakowski w Warszawie w “Radiu dla Ciebie” podjął kwestie dotyczące programu zdrowotnego, który przedstawiliśmy tego dnia.

Na tym jednak nie koniec! W niedzielę okazało się, że PiS przejął też kwestie dotyczące naszego programu w kwestii bezpieczeństwa.

Jak widzicie państwo, mamy program, który chcą naśladować! I my się cieszymy z tego, że przejmują nasze postulaty, że to my narzucamy narrację. Z drugiej strony są pewne obawy co do tego, czy to zostanie przez nich zrealizowane. Mamy doświadczenie poprzedniej kampanii wyborczej, kampanii do Parlamentu, gdzie nasza konkurencja polityczna przejmowała postulaty Konfederacji w związku chociażby z kwotą wolną od podatku, podwyższenia do 60 tysięcy, czy dobrowolnego ZUSu. I co się okazało po wyborach? Okazało się, że dobrowolny ZUS to było “nieporozumienie”, a właściwie chodziło o wakacje, a kwota wolna od podatku – no cóż, nie ma na to pieniędzy!

100 konkretów już za chwilę, za kilka dni mija termin wdrożenia 100 konkretów. I okazuje się, że w tych konkretach podniesienia kwoty wolnej od podatku nie będzie. Dlatego uważam, że być może nasza konkurencja polityczna, która przejmuje nasz płocki program, też nie do końca może być wiarygodna w tym, że go wdroży. Ale cieszymy się przynajmniej, że oni nas naśladują.

O Centralnym Porcie Komunikacyjnym i jego roli dla Płocka
– Jesteśmy zwolennikami kontynuowania projektu CPK. W wyniku tego projektu mieliśmy mieć połączenie szybkimi kolejami z resztą kraju. To jest chyba najbardziej realna opcja do tego, żeby Płock przestał być wykluczony komunikacyjnie.

W przeciwieństwie do obecnego prezydenta i jego kolegów, nie jesteśmy ludźmi, którzy torpedują CPK. Nie wymyślamy audytów, których nie było i nie powołujemy się na nieistniejące audyty, że niby CPK się nie opłaca. Chcemy tu ściągnąć drogę S10. Chcemy szybkich kolei do Modlina, aby połączyć Płock z lotniskiem, a potem z Warszawą. Chcemy się przemieszczać bardzo szybko. I nie widzę powodu do tego, abyśmy mieli ulegać pewnej presji, czy to polityków PiSu, czy Platformy, którzy ze sobą są pokłóceni. – to są plemienne podziały – i oni przez ostatnie osiem lat, politycy Platformy mówili, że nic nie mogli, bo w Warszawie rządził PiS! A wcześniej politycy PiSu mówili, że nic nie mogli, bo w Warszawie rządziła Platforma z PSLem. No tak, bezradni jak pingwiny na pustyni. My nie jesteśmy podzieleni tym plemiennym podziałem. My zamierzamy realizować nasz program, niezależnie od tego, kto rządzi.

Komentarze (3)