Jest mnóstwo rozbieżności między interesem polskim a unijnym - Konfederacja

Jest mnóstwo rozbieżności między interesem polskim a unijnym

Anna Bryłka, jedynka na liście Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w programie Bez Retuszu.

– Koszty obecności Polski w Unii Europejskiej cały czas będą rosły. Główną przyczyną wzrostu tych kosztów będzie przede wszystkim realizowana na poziomie Unii Europejskiej polityka klimatyczna, Europejski Zielony Ład i cały pakiet Fit for 55, który rozszerza się na kolejne sektory: transport, budownictwo, rolnictwo.

O ile jeszcze dotychczas dotyczyło to pośrednio przeciętnego obywatela Polski, tak teraz będzie go dotyczyło bezpośrednio! Polityka klimatyczna dotyczyła hut, elektrowni i tak dalej, a dzisiaj wchodzi do gospodarstw domowych. To znaczy ograniczenie mobilności, zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych, podatki zaszyte w cenie paliw kopalnych do zasilania pojazdów, do ogrzewania domów. Rolnictwo – zmniejszenie podaży żywności, wzrost cen żywności. Budownictwo i tak dalej, i tak dalej. Polacy za chwilę na własnych kieszeniach odczują koszty polityki klimatycznej.

Wchodzimy w etap, gdzie większy krytycyzm będzie wobec Unii Europejskiej. Polska stanie się płatnikiem netto. Wiemy, że jest procedura akcesyjna rozpoczęta, jeśli chodzi o Ukrainę. Mamy nierozwiązany konflikt handlowy z Ukrainą. Mamy nierozwiązaną kwestię handlową. Na ostatnim posiedzeniu Parlamentu Europejskiego przecież przegłosowano na trzeci rok rozporządzenie o bezcłowym handlu z Ukrainą, który jest kolejnym kamyczkiem do tego, że polscy rolnicy będą protestować dalej, ale nie tylko polscy. Więc jest mnóstwo niespójności, mnóstwo niezgody, mnóstwo rozbieżności między polskim interesem, a unijnym.

To, z czym my się nie zgadzamy, to przede wszystkim ta propozycja zmian traktatowych przygotowana przez Komisję Konstytucyjną Parlamentu Europejskiego. Tam wyraźnie zapisano, które kompetencje na wyłączność mają przejść na Brukselę. Dzisiaj w traktatach mamy konkretnie określone, które są krajowymi, które są dzielone, które są państwem członkowskim. I nie zmieniajmy tego, jeśli jest taki stan faktyczny.

Życzyłabym sobie takiej reprezentacji i w Parlamencie Europejskim, i na poziomie Rady Unii Europejskiej, która będzie zabiegała o polskie interesy. Przykład pani minister Urszuli Zielińskiej, która pojechała na Radę Unii Europejskiej i powiedziała, że celem klimatycznym na 2040 rok Polski to jest 90%. Potem, kilka godzin później okazuje się, że to nie jest stanowisko rządu. Więc jak my mamy negocjować polski interes narodowy na poziomie Unii Europejskiej, jak my nie mamy go uzgodnionego na poziomie polskiego rządu?

Nie potrzeba zmiany traktatów, żeby proces federalizacji Unii Europejskiej następował. To się dzieje już w formie pozatraktatowej. To się dzieje m.in. przez chociażby orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dzieje się to też na przykład w KPO, w kamieniach milowych, gdzie Bruksela ingeruje w wielu obszarach w polityki w których kompetencji nie ma! Wprowadzając takie rzeczy właśnie w kwestiach fiskalnych: narzucają podatek od rejestracji auta spalinowego, pełne oskładkowanie umów cywilnoprawnych, wprowadzenie chociażby opłaty za drogi ekspresowe i autostrady, to są też kamienie milowe, które są do zrealizowania, żeby otrzymać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. O tym też się w ogóle nie mówi.

Cały program Bez Retuszu z udziałem Anny Bryłki

Skomentuj