Skandaliczny wyrok TSUE: polski więzień Auschwitz, Stanisław Zalewski, nie może dochodzić sprawiedliwości w polskich sądach za zwrot "polskie obozy" użyty w niemieckich mediach! - Konfederacja

Skandaliczny wyrok TSUE: polski więzień Auschwitz, Stanisław Zalewski, nie może dochodzić sprawiedliwości w polskich sądach za zwrot “polskie obozy” użyty w niemieckich mediach!

Skandaliczny wyrok TSUE: polski więzień Auschwitz, Stanisław Zalewski, nie może dochodzić sprawiedliwości w polskich sądach za zwrot “polskie obozy” użyty w niemieckich mediach!

Skandaliczny wyrok TSUE: polski więzień Auschwitz, Stanisław Zalewski, nie może dochodzić sprawiedliwości w polskich sądach za zwrot “polskie obozy” użyty w niemieckich mediach!

W 2017 r. bawarskie media (portal internetowy i lokalne radio) wyemitowały program
dot. „polskich obozów zagłady w Treblince”. Spotkało się to z reakcją p. Stanisława Zalewskiego o naruszenie dóbr osobistych jako pokrzywdzonego – miał podwójną legitymację; jest byłym więźniem Auschwitz i Polakiem.
Niemieccy prawnicy od początku podważali zasadność zajmowania się tą sprawą przez
polskie sądy. W konsekwencji warszawski Sąd skierował do TSUE pytanie wstępne (prejudycjalne) ws. właściwości miejscowej. Wczoraj (czwartek 17.06.2021) TSUE ogłosił wyrok, według którego właściwość miejscową spraw o naruszenie dóbr osobistych w przypadku, gdy nie nastąpiło imienne wyszczególnienie osoby w danym artykule jest Sąd właściwy dla strony pozwanej.

Jako Konfederacja nie godzimy się na polityczne orzeczenia TSUE, odbierające
prawa Polakom do występowania przed polskimi sądami. Utrudnia to bowiem, jeśli nie
uniemożliwia, prowadzenie procesu przez pokrzywdzonych.
Jest to po raz kolejny upokorzenie Polski i Polaków na arenie międzynarodowej! Pokazanie nam, że władza sądownicza w Polsce nie jest suwerenna, a oceny prawdy historycznej mają w takich przypadkach podlegać sądowi państwa, w którym doszło
do naruszenia. W tym konkretnym wypadku, budzi to uzasadnioną wątpliwość , ponieważ to sami Niemcy mają być sędziami we własnej sprawie! Jest to praktyka sprzeczna z dotychczasową, m.in. sprawa innego więźnia Auschwitz Karola Tendery – została rozstrzygnięta przez polskie sądy.
Niepokojące jest, mimo że TSUE miało nie orzekać co do istoty sprawy, że skoro
w artykule nie został wymieniony z imienia i nazwiska pan Stanisław Zalewski, to
nie został on obrażony. Trybunał Sprawiedliwości UE wyszedł tym samym po zakres swoich kompetencji, orzekając co do istoty sprawy. Nie on powinien ocenić czy Stanisław Zalewski został obrażony czy nie!

Obserwujemy wyraźną tendencję do rozszerzania swoich kompetencji przez kolejne
organy Unii Europejskiej. Po wprowadzeniu tzw. zasady praworządności,
po rozszerzającej wykładni Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, teraz Trybunał
Sprawiedliwości wydaje orzeczenia co do meritum zamiast co do zagadnienia
wstępnego! Wyrażamy stanowczy sprzeciw i żądamy od polskich władz adekwatnej reakcji
na forum Unii Europejskiej!
#GermanDeathCamps

Skomentuj