Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak skomentował informację o tym, że w Polsce mimo obowiązującego zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy białoruskiej, przyjmowanych jest ponad tysiąc wniosków miesięcznie:
Oznacza to ni mniej ni więcej tyle, że rząd PO-PSL-PL2050-Lewicy legalizuje w Polsce obecnie kilkanaście tysięcy nielegalnych imigrantów rocznie.
Oczywiście prawniczy puryści będą zaciemniać obraz, ale skutek jest taki jak napisałem: przyjęcie wniosku o azyl powoduje magiczną zmianę nielegalnego imigranta w imigranta legalnie przebywającego w Polsce i czekającego na rozpatrzenie wniosku o azyl. Co wraz z odwołaniami może zająć kilka lat. Po których i tak kraju nie opuści, bo Polska nie dysponuje żadnym systemem śledzenia losów imigrantów ani ich skutecznej deportacji do wielu krajów.
Znamy dokładne liczby. Właśnie Eurostat (Europejska Agencja Statystyczna) zaktualizował dane odnośnie polski i cudzoziemców.
— Służby w akcji (@Sluzby_w_akcji) June 22, 2025
W Polsce mimo obowiązującego zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy białoruskiej, przyjmowanych jest ponad tysiąc wniosków miesięcznie:
2025… pic.twitter.com/gfl56t4E3h
To właśnie z tych przyczyn Węgry przyjmują bardzo niską liczbę wniosków o azyl. (…)
Węgry przyjmują obecnie ok. 30 wniosków o azyl rocznie. Polska pod rządami centrolewicy kilkanaście tysięcy wniosków. Imigrant w procedurze azylowej jest nie do ruszenia. Wyborcy dla uśpienia wątpliwości dostali od rządu porcję propagandy o zawieszeniu przyjmowania wniosków o azyl („na granicy”). Kto durny, ten dał się nabrać.
Węgry przyjmują obecnie ok. 30 wniosków o azyl rocznie. Polska pod rządami centrolewicy kilkanaście tysięcy wniosków. Imigrant w procedurze azylowej jest nie do ruszenia. Wyborcy dla uśpienia wątpliwości dostali od rządu porcję propagandy o zawieszeniu przyjmowania wniosków o… https://t.co/8dDWtk7p2J
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) June 23, 2025
Komentarze (1)