Polska staje się dla nich senioralnym eldorado!
Z najnowszych danych wynika, że rok do roku jest ich więcej o kilka tysięcy. W grudniu 2024 r. ponad 20 tys. cudzoziemców, w zdecydowanej większości Ukraińców, otrzymało emerytury i renty z ZUS, na łączną sumę ok. 27,6 mln zł (jest to pula miesięczna). W analogicznym okresie 2023 r. świadczenia te wypłacano 15,3 tys. osób (21,5 mln zł), a w 2022 r. – 12,2 tys. osób (16,5 mln zł).
Wychodzi na to, że co roku ZUS wydaje z tego tytułu co najmniej o 5 mln zł więcej. Najliczniejszą nację podlegającą u nas ubezpieczeniom społecznym stanowią Ukraińcy 787,5 tys., a także Białorusini 134,9 tys. i Gruzini 25,7 tys. (dane na koniec 2024 r.).
Eksperci prognozują, że zjawisko będzie narastać, a za 10–20 lat Polska stanie się senioralnym eldorado dla naszych sąsiadów zza wschodniej granicy. Jeśli np. Ukrainiec w wieku senioralnym zamieszka w Polsce, to często ZUS ma obowiązek wypłacać mu różnicę między emeryturą pobieraną z Ukrainy a minimalną polską. Takie ,,wyrównania” to niebagatelne kwoty. Minimalna emerytura ukraińska wynosi obecnie od 2725 do 3370 hrywien (od ok. 260 do 320 zł). Oznacza to dopłatę rzędu ponad 1,5 tys. zł miesięcznie.
Polska powinna natychmiast zrewidować ustalenia i umowy na poziomie międzynarodowym, które są przyczyną transferu pieniędzy z budżetu państwowego do cudzoziemców. Polski budżet składa się z pieniędzy polskich podatników i to oni powinni być beneficjantami wydatków z tej puli!
Skomentuj