Poseł Włodzimierz Skalik, oświadczenie w imieniu klubu parlamentarnego Konfederacji, 26 stycznia 2024 r.
– W ostatni poniedziałek Ministerstwo Finansów opublikowało informację o stanie zadłużenia Skarbu Państwa na koniec grudnia 2023 roku. Informacja ta obejmowała wyłącznie tą kwotę którą obciążony jest skarb państwa bezpośrednio. Nie obejmuje ona setek miliardów złotych, którymi są obciążone inne podmioty zależne od Skarbu Państwa. Kwota ta, opublikowana, wynosi 1 bilion 346 miliardów złotych. I wzrosła w samym tylko grudniu aż o 36,8 miliarda złotych. Jest to wzrost w sakli jednego miesiąca aż o 2,8%.
Skutkiem wielu lat życia na kredyt i działania kolejnych rządów jest ogromne zadłużenie Polski i Polaków. Zwiększa to koszt obsługi długu zagranicznego i ogranicza inwestycje.
Jeszcze niedawno, bo w 2021 roku, deficyt budżetu państwa wyniósł w odniesieniu do PKB 1,8%. W następnym roku 2022 odnotowaliśmy skokowy wzrost do poziomu 3,7%. A aby sprostać przedwyborczym obietnicom Prawa i Sprawiedliwości zwiększono maksymalny deficyt z 68 miliardów do 92 miliardów złotych w 2023 roku, czyli aż o 35%. W skutek czego deficyt osiągnął 5,6%.
Przychody tegoroczne zaplanowane w budżecie na 2024 rok to 682 miliardy złotych, a deficyt na poziomie 184 miliardy złotych. Co oznacza, że zaplanowany deficyt stanowi 27% przychodów budżetu państwa! Drodzy państwo, obłęd!
Widzimy zatem leczenie dżumy cholerą trawiącej finanse państwa polskiego. Nie ma mowy o programie redukcji kosztów funkcjonowania administracji, redukcji panoszącej się wszędzie biurokracji. Nowy rząd nie zastanawia się jak uwolnić kreatywność, przedsiębiorczość Polaków.
W zamian corocznie skokowo rosnące składki przymusowego ZUS-u. Przedsiębiorcy zostali oszukani przez Trzecią Drogę i Koalicję Obywatelską obietnicą dobrowolnego ZUS-u i kwoty wolnej od podatku.
Szanowni podatnicy, nie miejcie złudzeń, obecny stan państwa polskiego i jego finansów i prowadzona polityka budżetowa budzi obawy o kolejne podwyżki danin publicznych i rosnącą zachłanność rządu w celu finansowania tej szkodliwej polityki.
Komentarze (2)