– Unia Europejska próbuje zaklinać rzeczywistość kolejnymi prawami i regulacjami, a tak naprawdę znajduje się w gigantycznym kryzysie przywództwa, kryzysie gospodarczym i kryzysie bezpieczeństwa. Takie są owoce Unii Europejskiej.
Komisja Europejska wykorzystuje wojnę na Ukrainie i kryzys w relacjach z administracją amerykańską jako pretekst do przyspieszenia budowy europejskiego superpaństwa. Prawdziwą intencją Komisji Europejskiej nie jest udzielenie pomocy ogarniętej wojną Ukrainie czy rozwiązanie jakiegokolwiek europejskiego problemu. Kolejne problemy to tylko pretekst do zawłaszczania kolejnych kompetencji przez Unię.
Mieliśmy już propozycję zmiany unijnych traktatów, reformę procesu decyzyjnego, w tym likwidacji prawa weta, i po ostatnim posiedzeniu Rady Europejskiej dostajemy decyzję o kolejnym eurodługu, aby następnie właśnie tymi środkami szantażować finansowo państwa narodowe, jak w przypadku Krajowych Planów Odbudowy. Nie ma naszej zgody na przekazywanie nowych kompetencji Unii.
Teraz Unia rzekomo chce się zajmować rozwojem przemysłu zbrojeniowego w Europie. Najlepszą pomocą, której może udzielić Europie ta Komisja i ta Izba, to powstrzymać się od jakiegokolwiek działania. Europy nie da się obronić ani rezolucjami, ani scentralizowaną władzą biurokracji.
Dzisiaj potrzeba nam jak nigdy dotąd silnych państw narodowych. To one mają działać. To one mają rozwijać swój przemysł militarny i budować narodową armię. Samodzielnie decydować, czego im potrzeba i w jakich ilościach. A nie anonimowy urzędnik z Brukseli.
Komisja Europejska potwierdziła, że od 2035 roku w Unii Europejskiej dopuszczalna będzie jedynie sprzedaż samochodów (osobowych jak i dostawczych) o zerowej emisji CO2, utrzymując w mocy wcześniejsze przepisy!
Mamy do czynienia z antysamochodowym amokiem, który zawładnął eurokratami, a wojna z przemysłem motoryzacyjnym i kierowcami trwa na wielu frontach. Już teraz kara za każde sprzedane w Niemczech nowe auto, z uwagi na przekroczenie limitów CO2, wyniosła statystycznie 1 529,5 euro czyli – uwaga – blisko 6380 zł.
Ciągłe podporządkowywanie każdej dziedziny życia do utopijnej polityki klimatycznej UE będzie miało katastrofalne skutki. Samochody będą droższe i trudniej dostępne, co uderzy przede wszystkim w mniej zamożne osoby.
Cała UE odpowiada za ok 7% globalnej emisji CO2 -więc nawet wyzerowanie emisji w UE, nie będzie miało globalnego wpływu, a tylko prowadzi do marginalizacji Europy i spadku jej konkurencyjności
Poseł do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska-Hernik
Komisja Europejska chce ingerować w wybory w Polsce! Rumunia to dla unijnych komunistów za mało? Wiceszefowa Komisji Europejskiej, Henna Virkkunen, zapowiedziała, że niebawem zorganizują nam w Polsce “okrągły stół” w sprawie… wyborów prezydenckich!
Zapowiadana jest – uwaga – “współpraca z polskimi władzami i monitorowanie kampanii, szczególnie w kontekście wykorzystania mediów społecznościowych przez ugrupowania polityczne.”
Poparcie dla Sławomir Mentzen stale rośnie, a zasięgi kampanii #Mentzen2025 w mediach społecznościowych są ogromne, więc Unia Europejska najwyraźniej postanowiła, że musi się temu wszystkiemu przyjrzeć. Bo jak to tak, żeby niezależny i niezwiązany z unijnymi pseudoelitami kandydat, który od początku sprzeciwia się Zielonemu Ładowi oraz paktowi migracyjnemu, miał szanse wejść do II tury wyborów. To niedobra jest.
Tusk powtarza, że po to jest w polityce, żeby Konfederacja nie wygrywała, a wiceszefowa KE, która opowiadała mi w Brukseli, że wszystkie państwa powinny uczestniczyć w pakcie migracyjnym, teraz chce ingerować w wybory w Polsce. Demokracja walcząca nadchodzi i ma swojego pupilka – tęczowego Rafała rozkochanego w zielonej komunie, czy sprowadzaniu imigrantów.
Trzymajmy się mocno i pamiętajmy – musimy pokonać Bążura, żeby system się nie domknął, a największe szanse ma na to Sławomir Mentzen!
Bruksela nie wycofa się z zakazu aut spalinowych. Od 2035 roku kompletny zakaz rejestracji nowych aut!
Od kilku miesięcy mówiło się, że Komisja Europejska może odwlec w czasie zakaz aut spalinowych, który miał obowiązywać od 2035 roku. Niestety, jak poinformowała Komisja Europejska, termin ten nie ulegnie zmianie.
W ramach swej polityki klimatycznej eurokraci przy poparciu europejskich rządów zadecydowali o tym, że Europejczycy nie będą mogli kupować nowych aut spalinowych od 2035 roku. W ten sposób mamy kosztem własnej mobilności zadbać o klimat. Choć żadnych wyliczeń dotyczących wpływu tej decyzji na temperaturę nie przygotowano.
Mówiło się o zmianie tego stanowiska Komisji Europejskiej przez kryzys w branży motoryzacyjnej. Kolejne firmy likwidują fabryki, zmniejszają zatrudnienie i przenoszą się do Azji. KE jest jednak ślepa na te problemy.
Bruksela nie wycofa się z zakazu aut spalinowych. Od 2035 roku kompletny zakaz rejestracji nowych aut!
Od kilku miesięcy mówiło się, że Komisja Europejska może odwlec w czasie zakaz aut spalinowych, który miał obowiązywać od 2035 roku. Niestety, jak poinformowała KE, termin ten… pic.twitter.com/cpc9aUtpzn
Zamiast wycofania się z absurdalnych przepisów, eurokraci dosypią dodatkowe 1,8 mld zł do sektora produkcji baterii, co ma rzekomo usprawnić przejście europejskiej motoryzacji na produkcję elektryków. Problem w tym, że pojazdy te ciągle tracą na popularności wśród konsumentów.
Już za 10 lat nie będziemy mogli kupić nowego auta spalinowego, aby spełnić unijne cele neutralności klimatycznej. Stracą na tym zwykli obywatele, ale i gospodarka. Stagnacja europejskiej gospodarki może się przerodzić w recesję! Choć komisarze europejscy nie zamierzają zmienić zdania co do swych zakazów, to my możemy zmienić komisarzy!
eśli chcemy Europy wolnej od klimatycznego biadolenia, potrzebujemy zmiany politycznej w Europie, którą w Polsce zapewnia tylko Konfederacja!
Pakt o Migracji i Azylu przewiduje mechanizm solidarnościowy, w ramach którego państwa członkowskie Unii Europejskiej SĄ I BĘDĄ ZOBOWIĄZANE do relokacji określonej liczby osób ubiegających się o azyl lub… do wniesienia wkładu finansowego. I jeśli ktoś daje się manipulować przekazem, że Polska ze względu na dużą liczbę przyjętych w latach 2022-2025 Ukraińców NIE BĘDZIE przyjmować od 2026 roku migrantów (na podstawie przyjętego Paktu o Migracji i Azylu), to albo nie potrafi myśleć, albo nie zna faktów.
➡️ Po pierwsze, rzeczniczka Komisji Europejskiej, jasno wskazała, że prawo UE nie przewiduje możliwości zwolnienia żadnego państwa członkowskiego z udziału w pakcie migracyjnym. Po drugie, zapisy przyjętego paktu jasno wskazują, że liczba osób do relokacji będzie w 2026 roku ustalana NA PODSTAWIE LICZBY WNIOSKÓW O AZYL ZŁOŻONYCH W POPRZEDNIM ROKU (!) – czyli w 2025. A w tej materii liczby mówią same za siebie – dla przykładu:
❌ Pakt o Migracji i Azylu przewiduje mechanizm solidarnościowy, w ramach którego państwa członkowskie Unii Europejskiej SĄ I BĘDĄ ZOBOWIĄZANE do relokacji określonej liczby osób ubiegających się o azyl lub… do wniesienia wkładu finansowego. I jeśli ktoś daje się manipulować… pic.twitter.com/nSo5JU3yUp
🔴 Wnioski o azyl w 2023 r.: Niemcy: 334 000 wniosków Francja: 167 000 wniosków Hiszpania: 162 000 wniosków (…) Polska 9 500 wniosków
🔴 Wnioski o azyl w 2022 r.: Niemcy: 243 835 wniosków Francja: 156 455 wniosków Austria: 108 755 wniosków Włochy: 84 290 wniosków (…) Polska 9 810
🔴 Wnioski o azyl w 2021 r.: Niemcy: 142 000 wniosków Francja: 103 000 wniosków Hiszpania: 65 000 wniosków Włochy: 45 000 wniosków (…) Polska: 7 700 wniosków.
➡️ Polska ALBO od 2026 r. będzie przyjmować u siebie OBOWIĄZKOWO migrantów, albo będziemy płacić za każdego NIEPRZYJĘTEGO migranta. Oczywiście propaganda rządowa będzie to nazywać: finansowym wsparciem operacyjnym, wsparciem echnicznym, pomocą w zarządzaniu granicami lub wsparciem administracyjnym w procesie azylowym. Jednak niezależnie od medialnej propagandy i „zmiękczających przekaz” słów – będziemy jako państwo PŁACIĆ i to… Komisja Europejska oraz Rada UE (większością głosów) będą decydowały o liczbie migrantów polegających relokacji do Polski lub o kwotach! Pytanie – czy to normalne, że ktoś w Brukseli chce mówić i narzucać Polakom, ilu migrantów mamy przymusowo przyjąć we własnym kraju lub ile płacić za ich nieprzyjęcie???
🇵🇱 Pakt o Migracji i Azylu należy wyrzucić do kosza! Nie chcemy w Polsce drugich Niemiec, Szwecji czy Francji! Czas stanąć w obronie naszej historii i kultury, bezpieczeństwa naszych kobiet i zdrowego rozsądku. Bo jest coś takiego, Panie premierze.
Wygląda na to, że Komisja Europejska w końcu zrozumiała, jak wielką zbrodnią na Europie jest niekontrolowana i masowa imigracja.
Po okresie entuzjazmu, potem zaprzeczania i wyparcia, w końcu przyszła do was refleksja: Europa nie jest bezpieczna, a Europejczycy nie mogą czuć się bezpiecznie na ulicach swoich miast. Zamiast debatować, trzeba działać.
Domagamy się natychmiastowego programu deportacji wszystkich nielegalnych imigrantów.
Domagamy się natychmiastowego uruchomienia programu zwalczania grup przestępczych zajmujących się przemytem ludzi.
Domagamy się, aby ten program objął swoim dochodzeniem również organizacje pozarządowe zajmujące się pomaganiem w łamaniu prawa i nielegalnym przekraczaniem granic zewnętrznych Unii.
Domagamy się natychmiastowego i bezwzględnego uszczelnienia granic zewnętrznych Unii.
Domagamy się, aby państwa członkowskie miały pełne, suwerenne prawo do wprowadzenia dodatkowych, jeszcze surowszych kryteriów.
Przed Komisją Europejską stoi poważne wyzwanie opracowania dyrektywy o powrotach imigrantów. Bo do tej pory wydalenie nielegalnego imigranta było procesem nieskutecznym i obarczonym problemami organizacyjno-prawnymi. Jeśli tego nie potraficie, to po prostu podajcie się do dymisji.
My, grupa Patriotów dla Europy, stawiamy interesy obywateli Europy na pierwszym miejscu. Dlatego jesteśmy zdecydowani chronić europejskie granice zewnętrzne, powstrzymać masową i niekontrolowaną imigrację, i zachować europejską tożsamość kulturową oraz zadbać o bezpieczeństwo naszych obywateli.
Stany Zjednoczone otrząsnęły się z wpływów zielonych lobbystów i powróciły na ścieżkę zdrowego rozsądku. Czy się to komuś podoba, czy nie, mamy do czynienia z powrotem protekcjonizmu gospodarczego i maksymalizacji wysiłków na rzecz odbudowy konkurencyjności.
Jak powinna odpowiedzieć Unia Europejska? Zlikwidować przyczynę utraty gospodarczej konkurencyjności. A co robi Unia Europejska? Dokładnie coś odwrotnego.
🗣️ | “The United States has shaken off the influence of green lobbyists and returned to the path of common sense.” @annabrylka 🇵🇱 pic.twitter.com/AtZzBrqx1E
W imię interesów niemieckich próbuje przeforsować umowę z krajami Mercosur, która zniszczy europejską produkcję rolną i uzależni Europę od dostaw żywności. Zamiast wydobywać paliwa kopalne, chce uzależniać Europę od słońca i wiatru. Zamiast postawić na radykalną deregulację, uwolnienie cen energii i przedsiębiorczości Europejczyków, tworzy tony niepotrzebnych przepisów i dokumentów, doprowadzając do masowego upadku firm.
Wszystko to, bo komuś wydaje się, że przez zeroemisyjność w Europie uratujemy planetę. Czy wy nie widzicie, że Chińczycy, a teraz także Amerykanie po prostu się z nas śmieją?
Ostatnie decyzje nowej administracji Stanów Zjednoczonych to tak naprawdę najbardziej agresywne posunięcie w handlu międzynarodowym od dekad. Jeśli nowe cła będą obowiązywać dłuższy czas, radykalnie zmienią się stosunki handlowe Stanów Zjednoczonych i poniekąd sparaliżują światową gospodarkę.
Jaka jest odpowiedź Komisji Europejskiej, która w imieniu nas wszystkich decyduje o polityce handlowej i gospodarczej Unii – absolutnie nie takiej, jakiej Europa potrzebuje? A jaki powinien być wasz pierwszy krok? Poparcie dla inicjatywy Patriotów dla Europy, zawieszającej Europejski Zielony Ład. To jest prawdziwa szansa dla Europy. Dziękuję.
Delegacja Konfederacji udała się do Madrytu na konwencję zorganizowaną przez hiszpańską partię VOX, która wchodzi w skład Patriotów dla Europy. Na konwencji pojawili liderzy z wszystkich europejskich ugrupowań wchodzących w skład grupy.
Patrioci dla Europy to grupa w Parlamencie Europejskim do której należy m.in. francuskie Zjednoczenie Narodowe, węgierski Fidesz, włoska Liga, czeskie ANO i hiszpański VOX. Z polskich europarlamentarzystów do grupy należy Anna Bryłka i Tomasz Buczek, dwójka polityków Ruchu Narodowego.
.@krzysztofbosak przemawia właśnie w Madrycie na wiecu Patriotów dla Europy do tysięcy zebranych tu konserwatystów, którzy przyjechali z kilkunastu krajów Europy. Mówi między innymi o wspólnych konserwatywnych wartościach: rodzinie, własności, wolności i interesie narodowym.
I to właśnie Krzysztof Bosak, jako lider Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego, zabrał głos na wiecu, który zgromadził liderów i polityków partii wchodzących w skład Patriotów dla Europy, a jego przemówienie zostało owacyjnie przyjęte.
Donald Tusk obiecuje, że nie wdrożymy Paktu Migracyjnego i nie zgodzimy się na przymusową relokację imigrantów? Oczywiście! Dlatego:
❌ Głosował na Ursulę von der Leyen, która od początku forsuje Pakt Migracyjny
❌ Jego rząd 11 grudnia w Brukseli w ramach prezydencji podpisał dokumenty popierające przyjęcie Paktu Migracyjnego
❌ Nie przedstawił Komisji Europejskiej żadnych informacji o tzw. presji migracyjnego na Polskę z powodu napływu Ukraińców, co dałoby nam szansę na ograniczenie lub zwolnienie z Paktu Migracyjnego
❌ Tworzy 49 Centrów Integracji Cudzoziemców za blisko pół miliarda złotych Gołym okiem widać, że Tusk broni się jak może przed Paktem Migracyjnym i przyjmowaniem imigrantów, prawda?
Donald Tusk obiecuje, że nie wdrożymy Paktu Migracyjnego i nie zgodzimy się na przymusową relokację imigrantów? Oczywiście! Dlatego:
❌ Głosował na Ursulę von der Leyen, która od początku forsuje Pakt Migracyjny ❌ Jego rząd 11 grudnia w Brukseli w ramach prezydencji podpisał… pic.twitter.com/fsjYiuJdzU
To tragikomiczne jak cały front polityczno-medialny “uśmiechniętej koalicji” uwija się jak w ukropie, by robić z premiera wiarygodnego obrońcę Polski przed szkodliwymi zapisami unijnego paktu.
Zablokowanie tych przepisów zobaczymy tak, jak zobaczyliśmy “100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów”, kwotę wolną od podatku 60 tys. zł, czy paliwo za 5,19 zł.
Fakty mówię same za siebie – z tym człowiekiem za sterami państwa albo zostaniemy zalani falą imigrantów, albo będziemy płacić ogromne kary finansowe!
Konferencja prasowa Konfederacji w udziałem wiceprzewodniczącego klubu poselskiego Michała Wawera i rzecznika Konfederacji Wojciecha Machulskiego, 3 lutego 2025 r.
Michał Wawer: – Donald Tusk i politycy Platformy Obywatelskiej cierpią na nową, nieznaną do tej pory jednostkę chorobową: schizofrenię brukselską. Objawia się ta jednostka chorobowa tym, że zupełnie inne rzeczy mówią w kraju, a zupełnie inne rzeczy mówią w Unii Europejskiej, w Brukseli, na posiedzeniach formalnych organów Unii Europejskiej.
Przykładem objawu tej choroby jest to, co obserwujemy wokół paktu migracyjnego. Pakt migracyjny został zaakceptowany w wersji roboczej przez Donalda Tuska w pierwszych dniach rządów. To była jedna z pierwszych decyzji Donalda Tuska jako premiera, żeby zgodzić się na pakt migracyjny obejmujący obowiązek przyjmowania imigrantów z krajów zachodnich do Polski albo płacenie kar za to, płacenie pieniędzy tym krajom, które tych często nielegalnych i niebezpiecznych imigrantów mają więcej niż Polska.
W maju ubiegłego roku pakt migracyjny w tejże wersji został formalnie przyjęty przez Unię Europejską. I wtedy Polacy słyszeli od Donalda Tuska, że to nic groźnego, że Polska przyjęła przecież setki tysięcy, miliony uchodźców i imigrantów z Ukrainy i z innych krajów, że Polska na pewno nie będzie płaciła za pakt migracyjny, Polska na pewno nie będzie musiała nikogo przejmować, Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego! I to była informacja, którą najpierw premier wielokrotnie Polakom powtórzył, później politycy Platformy Obywatelskiej również wielokrotnie we wszystkich dyskusjach na temat paktu migracyjnego, na wszystkich spotkaniach tego dotyczących również powtarzali, że będzie dobrze, że pakt migracyjny Polsce nie zagraża!
I od tego czasu minęło dobrze ponad pół roku i Konfederacja postanowiła sprawdzić, jak idą te negocjacje dotyczące właśnie stworzenia tych gwarancji wyłączenia Polski z obowiązków wynikających z Paktu Migracyjnego. Nasz europoseł Marcin Sypniewski złożył zapytanie do Komisji Europejskiej w tej właśnie sprawie i po kilku tygodniach otrzymał odpowiedź. Odpowiedź krótką, lakoniczną, niezostawiającą wielkiego pola do interpretacji, że zgodnie z prawem Unii Europejskiej nie ma takiej możliwości, nie ma takich mechanizmów, żeby Polska mogła być wyłączona z jakichkolwiek obowiązków wynikających z paktu migracyjnego.
I tutaj widzimy jasną sprzeczność między tym, co politycy Platformy opowiadają w kraju, a tym, co jest oczywistym faktem przyjmowanym w Brukseli, że Polska z paktu migracyjnego nie będzie wyłączona i nie będzie żadnych ulg; że premier Donald Tusk wbrew swoim obietnicom, jak to on będzie potrafił się odnaleźć, jak to “nikt go nie ogra w Brukseli”, został ogran; że w ramach tego paktu migracyjnego nie będą wliczani uchodźcy z Ukrainy, nie będą wliczani przyjeżdżający do Polski setkami tysięcy i milionami imigranci zarobkowi z Ukrainy, z Białorusi, z obszaru postsowieckiego, z krajów muzułmańskich. To wszystko dla Unii Europejskiej się nie liczy!
To, że Polska jest w tej chwili liderem przyjmowania imigrantów spoza Unii Europejskiej – znowu wbrew obietnicom Donalda Tuska, wbrew wszelkim szumnym deklaracjom składanym w kampanii wyborczej przez ostatni rok – to, że w tej chwili Polska jest zalewana imigrantami, to nie przeszkadza w żaden sposób państwom starej Unii, żeby narzucić Polsce nowe obowiązki, żeby nakazać Polsce przyjmować imigrantów od nich: z Niemiec, z Włoch, z Hiszpanii.
Nie przeszkadza im to w tym, żeby nałożyć na Polskę kary finansowe, jeżeli tych imigrantów przyjmować nie będziemy chcieli.
I to wszystko dzieje się w kontekście tego, że już ten Pakt Migracyjny jest realizowany, bo Centra Integracji Cudzoziemców, obiekty, których właśnie obowiązek tworzenia wynika z Paktu Migracyjnego, już w tej chwili są w Polsce tworzone. Już pierwsze z takich obiektów są otwierane, wielkie, luksusowe, eleganckie budowle, które każdemu Polakowi to oglądającemu ciśnie się na usta, że ci imigranci będą tam mieli lepsze warunki niż większość Polaków ma w swoich mieszkaniach.
A jednocześnie dostajemy informację, że rząd utrącił finansowanie budownictwa społecznego, że na budownictwo społeczne będzie cztery razy mniej pieniędzy niż było za rządów PiSu, gdzie też nie było to dużo! To nie były duże pieniądze, teraz będą jeszcze mniejsze. Darmowe, eleganckie mieszkania mają być dla imigrantów. Dla Polaków rząd Tuska przewiduje prosty plan: założyć chomąto i pracować na odsetki dla deweloperów udzielających kredytów mieszkaniowych. A do tego wszystkiego jeszcze zostaną sprowadzeni nowi imigranci i z polskich podatków będą płacone kary za tych imigrantów, których przyjąć nie będziemy chcieli.
Taka jest polityka Donalda Tuska. Taka jest polityka też PiSu, dlatego, że w ostatecznym rozrachunku i za zalew imigrantami, i za to, że został podpisany traktat lizboński sprawiający, że takie rzeczy jak pakt migracyjny mogą być w Unii Europejskiej przyjmowane większością, mogą być narzucone Polsce bez zgody Polski – to jest zasługa i PiSu, i Platformy, bo obie te partie brały aktywny udział we wszystkich procesach, które doprowadziły nas do tego, że po prostu Unia takie rzeczy może narzucać.
To jest moment, żeby Polska powiedziała jasno, że imigranci i uchodźcy z Ukrainy wliczają się do tego limitu, że Polska nie przyjmie ani jednego imigranta z Europy Zachodniej, że Polska nie zapłaci ani złotówki z tytułu paktu imigracyjnego. I polski rząd, każdy polski rząd, który jakkolwiek ma po prostu cień zrozumienia dla interesu narodowego, powinien tę sprawę postawić na ostrzu noża.
Niestety obawiamy się, że Donald Tusk, cierpiący na schizofrenię brukselską, nie będzie w stanie tego zrobić. Będzie tylko opowiadał do końca kampanii prezydenckiej niestworzone rzeczy, a później, kiedy wybory się skończą, kiedy kampania przeminie, położy uszy po sobie i grzecznie zrobi to, co Unia Europejska każe.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia postanowił odrzuć ETS2. Problem w tym, że postanowił go odrzuć jedynie na platformie X, a nie w świecie realnym.
Szymon Hołowania na X zamieścił wpis, który jest czystym populizmem, ponieważ nie stoi za tym realna chęć wprowadzenia postulatu jaki na X zgłosił Hołownia, tylko bajanie skierowane do swojego elektoratu: Polska odrzuca ETS2, czyli zieloną transformację robioną siłą i kosztem najbiedniejszych. Inwestycje w Unii muszą prowadzić do wyższych pensji, tańszego prądu i lepszej pracy. Muszą być tak samo korzystne dla mieszkańców Krakowa i Andrychowa, co dla Belgów i Holendrów.
Na słowa marszałka Hołowni zareagował wicemarszałek Krzysztof Bosak, który szybko rozjechał narrację kandydata na prezydenta z ramienia Polski 2050. 👇
Przecież wdrożenie polityki klimatycznej, której istotną częścią jest ETS2, to program: – Waszej partii – Waszej Komisji Europejskiej – Waszych grup i partii w Europarlamencie – Waszych koalicjantów – Waszego rządu – polskiej administracji pod rządami PiS i PO razem z Wami
Co to znaczy „Polska odrzuca ETS2”? Przechodzisz do opozycji? Chcesz działać z nami przeciw niszczeniu Polski przez eurokratów, klimatyzm i Waszych nominatów w rządzie, takich jak Paulina Hennig-Kloska i Mikołaja Dorożała [wiceminister w Ministerstwie Klimatu i Środowiska]?
Jeśli tak to witamy w eurosceptycznej opozycji i zapraszam w poniedziałek na robocze spotkanie, na którym przedstawię Ci na kogo jeszcze możemy liczyć w walce ze szkodliwą polityką rządu Donalda Tuska, zobowiązaniami klimatycznymi rządu Mateusza Morawieckiego i władzą Komisji Ursuli von der Leyen.
Przecież wdrożenie polityki klimatycznej, której istotną częścią jest ETS2, to program: – Waszej partii – Waszej Komisji Europejskiej – Waszych grup i partii w Europarlamencie – Waszych koalicjantów – Waszego rządu – polskiej administracji pod rządami PiS i PO razem z Wami
Jeszcze krócej i treściwiej skomentowała “odrzucenie ETS2” przez Hołownię, poseł do Parlamentu Europejskiego, Ewa Zajączkowska-Hernik: Nikt panu już nie ufa. Bohatersko zburzył pan swój pomnik, zanim jeszcze został dobrze wzniesiony.
Nikt panu już nie ufa. Bohatersko zburzył pan swój pomnik, zanim jeszcze został dobrze wzniesiony.
Poseł do Parlamentu Europejskiego Marcin Sypniewski.
To się w głowie nie mieści!
Rząd Tuska przekonywał, że zapisy paktu imigracyjnego nie będą dotyczyć Polski, gdyż przyjęliśmy setki tysięcy Ukraińców. Powiedziałem: Sprawdzam! I zadałem pytanie Komisji Europejskiej.
Otrzymałem odpowiedź, z której czarno na białym wynika, że jest to kłamstwo!!! “Zgodnie z prawem UE nie ma prawnych możliwości zwolnienia Polski z wdrażania jakichkolwiek części paktu” – tak brzmi oficjalna odpowiedź!!
To się w głowie nie mieści ❗ Rząd Tuska przekonywał, że zapisy paktu imigracyjnego nie będą dotyczyć Polski, gdyż przyjęliśmy setki tysięcy Ukraińców.
Powiedziałem: Sprawdzam! I zadałem pytanie Komisji Europejskiej. Otrzymałem odpowiedź, z której czarno na białym wynika, że…
To oznacza, że będziemy musieli przyjmować imigrantów albo płacić gigantyczne kwoty, nie ma żadnego zwolnienia!
Co więcej, rząd do dzisiaj nie kiwnął palcem pomimo takich możliwości, aby wykazać presję migracyjną i ratować nas przed płaceniem ogromnych kwot wynikających z Paktu! Jest to absolutny skandal!
Michał Wawer: Holenderski dziennik ujawnił, że liczne organizacje ekologiczne otrzymywały dotacje z Komisji Europejskiej za lobbowanie na rzecz zielonej polityki Unii Europejskiej. Wśród ich zadań było wpływanie na europosłów w taki sposób, by głosowali „odpowiednio” – zgodnie z życzeniami eurokratów.
▶️ Eurokraci opłacili lobbystów, by ci przekonywali europarlamentarzystów, organizacje i społeczeństwa do popierania ich polityki. Skandal – to mało powiedziane. Przypomnijmy, że wiele z tych organizacji „ekologicznych” działało także w interesie Rosji, sabotując wzmacnianie europejskiego bezpieczeństwa energetycznego. Wprowadzony przez Komisję Europejską system lobbingu podważa całkowicie zaufanie do instytucji unijnych i pokazuje, jak bardzo zepsute i cyniczne jest środowisko eurokratów.
▶️ Eurokratów wraz z całą ich polityką klimatyczną trzeba wysłać jak najszybciej na śmietnik historii! Skorumpowane organizacje patoaktywistów należy natomiast zdelegalizować. Wtedy narody Europy będą mogły powrócić na drogę rozwoju i potęgi.
NIE DLA EUROKRATÓW! NIE DLA PATOAKTYWISTÓW! NIE DLA POLITYKI KLIMATYCZNEJ!
Poseł do Parlamentu Europejskiego Ewa Zajączkowska-Hernik.
Tego jeszcze nie było. Komisja Europejska ujawnia, że Donald Tusk okłamuje Polaków ws. paktu migracyjnego! Polska nie będzie zwolniona z “mechanizmu solidarności” i wbrew temu co opowiada premier mamy przyjmować migrantów, albo płacić kary!
👉 Proszę o szerokie udostępnianie, niech jak najwięcej osób to zobaczy!
Tego jeszcze nie było. Komisja Europejska ujawnia, że Donald Tusk okłamuje Polaków ws. paktu migracyjnego❗ Polska nie będzie zwolniona z "mechanizmu solidarności" i wbrew temu co opowiada premier mamy przyjmować migrantów, albo płacić kary! 👉 Proszę o szerokie udostępnianie,… pic.twitter.com/93WoiPFVGa
Dowiadujemy się tego dzięki pismu jakie wniósł do KE europoseł z naszej grupy Marcin Sypniewski. Oto fragment odpowiedzi unijnych władz: “Polska jest związana wszystkimi instrumentami ustawodawczymi wchodzącymi w skład paktu o migracji i azylu, […] zgodnie z prawem UE nie ma prawnych możliwości zwolnienia Polski z wdrażania jakichkolwiek części paktu.”
Ale to nie wszystko! Komisja przyznała, że jest możliwość “całkowitego lub czasowego zmniejszenia składek solidarnościowych” dla danego państwa jeśli wykaże ono tzw. presję migracyjną (jak w przypadku Polski i napływających do nas Ukraińców), ale uwaga – polski rząd jak dotąd nawet nie przedstawił jakichkolwiek informacji na ten temat! Innymi słowy – rząd Tuska nawet nie pofatygował się, by dać Polsce szanse na chociaż częściowe ograniczenie paktu migracyjnego!
To jest skandal i kompromitacja.
Kochani, musimy wywierać jak największą presję na rząd Tuska i nagłaśniać takie sprawy. Tylko jak największy nacisk społeczeństwa może wymusić na tej władzy jakiekolwiek działania, w innym wypadku po nadchodzących wyborach grzecznie zrealizują założenie paktu i sprowadzą nam tu imigrantów na potęgę!
Zgodnie z projektem Krajowego Planu Renowacji Budynków, Polska musi wyremontować około milion budynków, w tym ponad 770 tys. domów jednorodzinnych. A to dopiero początek góry lodowej.
Kto nie wyremontuje domu, będzie musiał liczyć się z negatywnymi konsekwencjami, w tym z karami finansowymi. Oderwane od rzeczywistości założenia miałyby pomóc rządowi w realizacji dyrektywy budynkowej EPBD, która przewiduje, że do 2050 roku Polacy dokonają termomodernizacji 6,5 mln budynków. Koszty tych remontów opiewać będą według szacunków ekspertów na około 1,5 BILIONA złotych. To pieniądze olbrzymie, które na stół położyć będą musiały polskie rodziny.
MILION przymusowych remontów klimatycznych do 2030 roku.
Zgodnie z projektem Krajowego Planu Renowacji Budynków, Polska musi wyremontować około milion budynków, w tym ponad 770 tys. domów jednorodzinnych. A to dopiero początek góry lodowej. Kto nie wyremontuje domu, będzie… pic.twitter.com/n78Ldjd9nY
Gdy Donald Tusk w Brukseli krytykuje Zielony Ład, w Warszawie wprowadza w życie jego postanowienia. To stała taktyka Donalda Tuska – największego demagoga III RP. Wielokrotnie w przeszłości mówił głosem ludu, głosem prawicy, opowiadając się przeciwko centralizacji UE, przeciwko imigrantom, za polskim interesem narodowym. W praktyce nie tylko wykonuje, ale i wspiera wszystkie unijne plany klimatyczne, wspiera niemiecki interes gospodarczy i wpuszcza do Polski setki tysięcy imigrantów, tak jak robił to jego poprzednik Mateusz Morawiecki.
Konfederacja od lat bije na alarm w sprawie unijnych dyrektyw klimatycznych. Ostrzegaliśmy przed dyrektywą budynkową, która przewiduje kary finansowe oraz ograniczenia prawa własności dla właścicieli nieruchomości „nieefektywnych energetycznie”. Termomodernizacja, wymiana stolarki okiennej i wymiana pieca to w zależności od metrażu domu koszt od 100 tys. do nawet 300 tys. zł. Kogo na to będzie stać w dobie recesji i podatków klimatycznych?
Ursula von der Leyen przedstawiła Kompas Konkurencyjności, czyli nową strategię gospodarczą UE. Co to oznacza? Komisja Europejska nadal chce redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90% do 2040 r. “Unia Europejska pozostaje na kursie prowadzącym do osiągnięcia celów Zielonego Ładu, jest to bez wątpienia wyjątkowa siła, którą posiadamy” tymi słowami von der Leyen pogrzebała ostatecznie nadzieje, że obecna Komisja Europejska jest w stanie dokonać znaczących zmian w swojej polityce klimatycznej.
Kompas był zapowiadany jako reakcja na alarmujący raport Draghiego „(…)Musimy naprawić nasze słabości, aby odzyskać konkurencyjność. Kompas konkurencyjności przekształca doskonałe zalecenia zawarte w sprawozdaniu Draghiego w mapę drogową” – zapowiadała wcześniej Ursula von der Leyen.
Wczoraj @vonderleyen przedstawiła Kompas Konkurencyjności, czyli nową strategię gospodarczą UE. Co to oznacza? Komisja Europejska nadal chce redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90% do 2040 r. "Unia Europejska pozostaje na kursie prowadzącym do osiągnięcia celów Zielonego Ładu,… https://t.co/9jHTCy2uTf
Tymczasem Kompas wygląda po prostu na zbiór politycznych deklaracji pisanych na kolanie, do których dopiero dopisuje się merytorykę, a wszystko oczywiście ugrzęźnie w wieloletnich negocjacjach Komisji z Państwami Członkowskimi. Niestety, zamiast drogi pozwalającej Europie uciec od gospodarczego horroru mamy rondo w którym nadal kręcimy się w kółko…
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookies
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
RozwińZwiń komentarze (5)