Kto zarobi na polskich farmach wiatrowych? Oczywiście, że Niemcy - Konfederacja

Kto zarobi na polskich farmach wiatrowych? Oczywiście, że Niemcy

Paweł Usiądek

Na „polskich” farmach wiatrowych zarobią jak zwykle Niemcy!
Prezes PGE, Dariusz Marzec, ujawnia, kto zarobi na farmie wiatrowej Baltica 2, która ma powstać na morzu. Wiatraki, ich skrzydła i turbiny mają zostać wyprodukowane przez niemiecki Simens Gamesa. Fundamenty stawiać mają Niemcy oraz Hiszpanie.

Jak dobrze pójdzie, to chociaż wieże wybudują polscy podwykonawcy, ale i to nie jest pewne, gdyż Simens (główny wykonawca) po prostu nie ogłosił jeszcze przetargu. Zaś cały projekt jest tworzony na pół z Duńczykami.

Baltica 2 ma powstać około 40 km od Łeby i posiadać łącznie 107 turbin. To duża inwestycja, za którą zapłacimy aż 28 mld zł. Jest to jedna z trzech farm wiatrowych na Bałtyku, które w tej chwili są realizowane.

Cały projekt morskich farm wiatrowych to najprawdopodobniej najdroższa inwestycja w historii Polski. Na ten moment na to być 180 mld zł. Koszty te prawdopodobnie będzie trzeba powiększyć o inwestycje w lądową sieć przesyłową. Warto też wskazać, że czas eksploatacji jednego wiatraka nie jest dłuższy niż 30 lat.

▶️▶️▶️ Wspieraj Sławomira Mentzena ◀️◀️◀️

Trasa Mentzen2025. Lista miejscowości, które w najbliższym czasie odwiedzi Sławomir Mentzen znajduje się na stronie: https://www.facebook.com/slawomirmentzen/events oraz na stronie Menzten2025.pl.

Komentarze (1)