Policjant, który wypełniał swoje obowiązki i zakazał wjazdu do strefy buforowej dwóm posłankom z uśmiechniętej koalicji, usłyszał zarzuty prokuratorskie! Żyjemy w kraju, w którym funkcjonariusz robiący to, co do niego należy, może się bać postawienia pod sąd. Tak samo jak żołnierze strzegący naszej granicy. W państwie Tuska bezpieczniej mogą się czuć aktywiści z lewackich organizacji niż funkcjonariusze wojska i policji
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Skomentuj