Rząd Tuska chce ozusować umowy o dzieło i umowy zlecenia, żeby wyciągnąć z naszych kieszeni dodatkowe 7 miliardów złotych!
Według planowanych zmian wszystkie umowy zlecenia i o dzieło mają być objęte obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi.
Oznacza to, że niezależnie od liczby posiadanych umów cywilnoprawnych, od każdej z nich odprowadzane będą składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, czyli nastąpi pełne oskładkowanie umów zlecenie i o dzieło. Minister Finansów Andrzej Domański ocenia, że planowane zmiany mogą dać dodatkowe wpływy do budżetu państwa w wysokości 7 miliardów złotych rocznie.
Nie będzie obiecanej w tzw. „100 konkretach” kwoty wolnej od podatku, na której zyskali by wszyscy: przedsiębiorcy i pracownicy, a zarazem pracujący i emeryci. Za to dostaniemy pełne oskładkowanie umów o dzieło i zlecenia. Na dodatek sam Minister Finansów nie kryje, że ta zmiana spowoduje zmniejszenie poziomu wynagrodzeń Polaków, ale za to zwiększone będą wpływy do budżetu. Oto rządu uśmiechniętej koalicji w praktyce.
Komentarze (2)