W lockdownowym roku 2020 służby założyły obywatelom aż o 12 proc. - Konfederacja

W lockdownowym roku 2020 służby założyły obywatelom aż o 12 proc.

W lockdownowym roku 2020 służby założyły obywatelom aż o 12 proc.

W lockdownowym roku 2020 służby założyły obywatelom aż o 12 proc. więcej podsłuchów! Przez ostatnie 10 lat więcej wniosków o kontrolę operacyjną było tylko w… 2017 roku. Rządzący biją swoje własne rekordy… STOP inwigilowaniu Polaków!

Minister sprawiedliwość i zarazem prokurator generalny, Zbigniew Ziobro, jak co roku przekazał do Senatu informację na temat stosowania przez służby, w tym m.in. policję, kontroli operacyjnej. Zawarte w dokumencie dane są niepokojące, a organizacje pozarządowe biją na alarm: w minionym roku kontroli operacyjnej podlegało ponad 6,5 tys. osób. Rok wcześniej było to nieco ponad 5,8 tys. takich wniosków. Rządzący chętnie wykorzystali czas bezprawnych lockdownów, by jeszcze zwiększyć liczbę podsłuchów!

Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon ponadto przypomina, że od wejścia w życie ustawy antyterrorystycznej w lipcu 2016 r. czynność podsłuchu może być prowadzona na podstawie starych przepisów, które wymagają zgody prokuratora i sądu (zwykle Sądu Okręgowego w Warszawie) – i tego dotyczą zaprezentowane w Senacie statystyki. Ale jest i drugi tryb podejmowania decyzji o kontroli operacyjnej, według którego może działać ABW. Nie wymaga on już jakiejkolwiek autoryzacji ze strony organów państwa.

Podkreślmy, że ustawa inwigilacyjna w pewien sposób pozwoliła na manipulowanie materiałem przedstawianym sądom, które dostają nie wszystkie, a tylko te dane, które potwierdzają konieczność założenia np. podsłuchu. Polska staje inwigilacyjnym “el dorado” dla służb i całego aparatu państwa.

Skomentuj