Sławomir Mentzen: Część komentatorów uparcie powtarza, że wprowadzenie wiadomego i ogłoszonego dziś przymusu jest konieczne, żeby wreszcie wrócić do normalności. Ta karkołomna teza nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością. Niektóre państwa czy stany w USA wróciły już do normalności. Żadne z nich w wyniku popularnych teraz w Europie metod.
Na powrót do normalności pozwala uznanie tego wirusa celebryty za zwyczajną chorobę. Dopiero wtedy wraca normalność, a świat zaczyna wyglądać jak jeszcze dwa lata temu. Wprowadzenie przymusu, paszportów, lockdownów i masek od normalności nas niestety oddala. Bo nie jest normalnym świat, w którym trzeba dostać pozwolenie od urzędnika na wejście do knajpy. Normalne nie są naloty policyjne, sprawdzające historię medyczną klientów w sklepach. Normalne nie jest zakazywanie ludziom pracy.
To wszystko jest bardzo nienormalne i takim pozostanie, dopóki nie spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem ludzi. Inaczej nas jak tę żabę powoli ugotują.
Skomentuj