Z jednej strony mamy proinflacyjną koalicję PiS-KO-Lewica-PSL-Polska2050, która ręka w rękę poparła politykę lockdownów i szaleńczego dodruku pieniądza, głosowała za 13. i 14. emeryturą oraz innymi programami socjalnymi, co stymuluje wzrost inflacji. W ten sposób dotarliśmy do najwyższej inflacji od ponad ćwierć wieku. A przecież pseudo-opozycja na czele z Tuskiem chce jeszcze więcej rozdawnictwa na koszt wszystkich obywateli (babciowe, “darmowe” kredyty na koszt wszystkich), czyli kontynuowania polityki drożyzny!
Do tego premier Morawiecki w 2020 r. w Brukseli zgodził się na unijny pakiet drożyźniany “Fit for 55”, a europosłowie KO, Lewicy, PSL i Polski2050 niedawno głosowali za jego kolejną odsłoną. Ekoszaleństwo “Fit fot 55” wprowadza ogromne podwyżki opłat na domy, prąd, auta, czy podróże samolotem. Polacy łącznie zapłacą 189 miliardów euro w nowych podatkach!
Z drugiej strony jest Konfederacja, jedyne ugrupowanie w Sejmie, które głosowało przeciwko polityce nielegalnych lockdownów, przeciwko rozdawnictwu i dodrukowi pieniądza i przeciwko wszelkim podwyżkom danin. Zamiast tego proponujemy największą w historii obniżkę podatków, wolność gospodarczą, stanowczy sprzeciw wobec antygospodarczej polityki klimatycznej UE i odzyskanie suwerenności energetycznej. Proste i niskie podatki, rozwój polskiej gospodarki i wyższe zarobki obywateli – to nasz cel!
Wybór jest prosty – albo kontynuacja, albo #Konfederacja. Albo antypolska polityka PiS i pseudo-opozycji, albo polityka powstrzymania szalejącej inflacji i uwolnienia potencjału Polaków!
Skomentuj