Pieniądze za miejsce na liście wyborczej? “To powszechna praktyka” – miał powiedzieć poseł Polski2050, Adam Gomoła. Powszechna? Chyba u was!
Według nagrania do którego dotarła redakcja “Nowa Trybuna Opolska” poseł partii Szymona Hołowni miał namawiać kandydata na radnego do wpłaty 20 tysięcy złotych na konto firmy jego bliskiej współpracowniczki. Miało to zapewnić miejsce biorące na liście.
Z nagrania ma wynikać, że kandydat na radnego miał wątpliwości co do legalności takich działań. Gomoła miał odpowiedzieć, że takie działania są w środowisku politycznym… “powszechną praktyką”.
Mało tego – poseł Gomoła podczas nagranej rozmowy miał powiedzieć: “Myśmy jako kandydaci w wyborach parlamentarnych też takich dużo umów podpisywali.”
Podajcie dalej, niech jak najwięcej osób to zobaczy! Trzecia Droga zarzekała się, że wprowadzi do polityki nową jakość i uczciwość, a zamiast tego mamy skandaliczne i bezprawne metody działania!
Komentarze (1)