BIDEN, PUTIN – NOWE ROZDANIE. - Konfederacja

BIDEN, PUTIN – NOWE ROZDANIE.

BIDEN, PUTIN – NOWE ROZDANIE.

BIDEN, PUTIN – NOWE ROZDANIE

Krystian Kamiński: Histeryczny ton towarzyszący u nas komentarzom do szczytu w Genewie (#GenevaSummit2021) potwierdza, że spora część tak zwanej elity politycznej nie rozumie podstawowych uwarunkowań geopolitycznych, podstawowych uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych polityki państwa, na którym zwiesiła bezpieczeństwo narodowe Polski. Wydarzenie w Szwajcarii było przewidywalnym ruchem nowego przywódcy supermocarstwa, dla którego Europa Środkowowschodnia nie jest -pierwszo ani nawet -drugorzędnym obszarem zainteresowania i dla którego Rosja nie jest czołowym rywalem i zagrożeniem dla interesów i pozycji USA.

W Polsce powinniśmy w końcu zrozumieć, że w obecnym układzie sił istnieje niemało przesłanek i niemało pól dla amerykańsko-rosyjskich kompromisów, a przedmiotem tych kompromisów może stać się Europa Środkowowschodnia i Polska. Choć w środę żaden taki kompromis nie został jeszcze zawarty. Władimir Putin jeszcze raz przedstawił swoją perspektywę, że to USA jest stroną agresywną naciskającą na uprawnione interesy Rosji i jej sojuszników, wtrącającą się jej sprawy wewnętrzne, a przy tym podważającą jego własną władzę w kraju. Wspomniał o Ukrainie i Syrii. Joe Biden podkreślił rolę liberalnej ideologii w polityce zagranicznej USA jako legitymizującej ich system polityczny i jego władzę. I podobnie jak Putin w kwestii Ukrainy zarysował swoje czerwone linie, przy czym zarysował je, przynajmniej publicznie, równie umiarkowanie.

Biden i Putin zarysowali też pola, na których przetestują postawę drugiej strony. Zbrojenia strategiczne, cyberbezpieczeństwo, Arktyka – przywódcy zgodzili się, że dają sobie szanse na wypracowanie mechanizmów odprężenia na tych płaszczyznach. Rezultaty otworzą rozmowy o kolejnych polach. Na razie więc panowie po prostu usiedli przy stoliku, rozdali karty i obiecali uczciwą grę. Za pół roku powiedzą “sprawdzam”, co Biden wprost ogłosił. I wtedy zobaczymy czy jest jakakolwiek perspektywa szerszego resetu. Na razie widać gotowość do rozmowy nie tylko wymiany ciosów.

Oczywiście sytuacja, w której USA rozmawiają z Rosją, a my nawet o tym nie myślimy, stawia nas w bardzo niekorzystnej sytuacji. Prawo i Sprawiedliwość poprzez swoją politykę czyni naszą ojczyznę przedmiotem przetargu innych. Przy całym bagażu problemów i sprzeczności trzeba brać pod uwagę, że Federacja Rosyjska jest i będzie naszym sąsiadem. Polityka rządu PiS jedzie jednak w starych koleinach. Oni jeszcze nie zauważyli, że maksymalistyczna polityka deklaracji rozszerzenia NATO, negowania wszystkich jej interesów na obszarze Wspólnoty Niepodległych Państw, odpychania Rosji na rachunek potęgi USA właśnie bankrutuje.

Czas na #PolitykaWielowektorowa‼

Skomentuj