Wszystko wskazuje na to, że przyszłe partie rządzące przejdą do historii jako wzajemnie blokująca się zbieranina, dla której liczyło się tylko odsunięcie od władzy fatalnego rządu PiS i dorwanie się do koryta. Dlatego toczą dyskusję głównie o stołkach, a nie o realizowaniu programu… choć i o te stołki kłótnie 😀
Jak dotąd wycofali się dobrowolnego ZUS-u dla przedsiębiorców, wymigują się od kwoty wolnej od podatku 60 tys. zł, a KPO dzień po wyborach okazało się tylko taką “przenośnią”. Czy uda im się zrealizować jakikolwiek sztandarowy postulat
Skomentuj