Czyżby uważali, że więcej biurokracji = więcej mieszkań? Logika godna marksistowskich geniuszy od planu pięcioletniego.
Zamiast obniżyć podatki, uprościć przepisy i uwolnić rynek, wpadli na ABSURDALNY pomysł: stworzyć Ministerstwo Mieszkalnictwa! Widocznie nadal mają za mało posad dla partyjnych kolegów, więc dorzucą kilka etatów, parę dyrekcji i mnóstwo przepisów, które skutecznie zniechęcą każdego.
Polacy nie potrzebują kolejnych ministerstw, urzędników i dopłat do kredytów – potrzebują niskich podatków i prostego prawa. Ale tego koalicja Tuska dać nie potrafi. Potrafi za to tworzyć kolejne absurdy i pakować nam do kieszeni ręce urzędników.
Czy następne będzie Ministerstwo Wakacyjnego Odpoczynku i Leżakowania? Bo przecież rozpoczynają wakacje, więc “wiadomo”, że trzeba powołać właściwy resort!
Komentarze (1)