Posłowie i działacze Konfederacji pojawili się dzisiaj na sesji Rady Miasta st. Warszawy. Sesja miała burzliwi przebieg. Obu naszym posłom uniemożliwiano zabranie głosu. Wyłączano im mikrofony. Ostatecznie sesję przerwano.
Bartłomiej Pejo informował ta Twitterze w jakim celu Konfederacja pojawiła się na dzisiejszej sesji Rady Miasta. Stop dyskryminacji kierowców, urzędnicy chcą zablokować Warszawę! Podczas sesji Rady Miasta prezentowaliśmy stanowisko Konfederacji i wielu Warszawiaków, ale również tysięcy Pracowników dojeżdżających spoza stolicy, których nie stać na nowe auta albo elektryki. To atak na konstytucyjną wolność i swobodę poruszania, to pseudo ekologiczne zapędy nie mające nic wspólnego z komfortem i zdrowiem mieszkańców, których Radni powinni reprezentować! Zapraszam do współpracy wszystkich, którzy uważają podobnie.
Stop dyskryminacji kierowców, urzędnicy chcą zablokować Warszawę! Podczas sesji Rady Miasta prezentowaliśmy stanowisko @KONFEDERACJA_ i wielu Warszawiaków, ale również tysięcy Pracowników dojeżdżających spoza stolicy, których nie stać na nowe auta albo elektryki. To atak na… pic.twitter.com/2NZ0He5kha
Sprawa jest niezwykle ważna dla mieszkańców Warszawy, ale również osób pracujących w Warszawie. Bowiem już od przyszłego roku wchodzą pierwsze przepisy dyskryminujące mniej zamożnych mieszkańców w ramach wprowadzenie tzw. stref czystego transportu. Osoby mniej zamożne, których nie będzie stać na nowsze samochody będą miały zakaz wjazdu swoimi samochodami do miasta. O sprawie informowali wczoraj na konferencji prasowej obaj posłowie Konfederacji obecni dzisiaj na sesji rady miasta.
Dzisiaj w tymi argumentami pojawili się na radzie. Niestety, podczas sesji Rady Miasta,posłom Konfederacji uniemożliwiano zabieranie głosu. Wyłaczano im mikrofony w trakcie ich wystąpień. Tak widocznie rozumie demokrację rządząca stolicą Platforma Obywatelska. O sprawie na Twitterze poinformował poseł Krzysztof Mulawa.
Tak, utrudniano mi wykonywanie mandatu Posła kiedy chciałem z mównicy wyrazic sprzeciw do Strefy Czystego Transportu.
Nie pozwolimy jako @KONFEDERACJA_ żeby nasze prawa i wolności były łamane, a wprowadzane skrajnie lewackie, ekoterrorystyczne zasady ❌️
Konferencja prasowa Konfederacji z udziałem Bartłomieja Pejo i Aleksandra Kowalińskiego w temacie wzrostu cen za ogrzewanie.
Bartłomiej Pejo: – Mieszkańcy wielu bloków informują, że już teraz dostają informacje o tym, że ceny ogrzewania wzrosną o kilkaset procent. Jest to drastyczna podwyżka dla wszystkich budżetów domowych. Szczególnie w sytuacji w jakiej w tej chwili jesteśmy. W sytuacji wszechobecnej drożyzny, wszechobecnej inflacji. Ta inflacja nieco spada, ale ceny na półkach sklepowych, ceny usług nie spadły, a więc takiej sytuacji, takie dobicie budżetów domowych Polaków, jest realne. Rząd wprowadził tarczę ochronną w tej kwestii, która obowiązuje tylko do 1 stycznia 2024 i warto zauważyć, że w budżecie na rok 2024 nie zaplanowano kontynuacji takiej tarczy. To jest oczywiście skutek rządów Prawa i Sprawiedliwości. (…)
Aleksander Kowaliński: – Po 8. latach rządów PiS jesteśmy w sytuacji w której ceny prądu w Polsce są cenami najwyższymi w Europie. jest to sytuacja niepokojąca, uderzająca wprost w polskie rodziny. Ceny prądu w naszym kraju rosną w tempie zastraszającym, sięgającym nawet 500% rocznie! (…) Skąd się wzięły tak wysokie podwyżki cen? Jest to wynik kooperacji Unii Europejskiej oraz rządu PiS, który zgadza się na politykę klimatyczną i na politykę energetyczną. Na politykę, która prowadzi do tego, że Polacy po prostu biednieją.
– Premier Mateusz Morawiecki zgodził się na politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Wyrażał swoją zgodę w roku 2019, 2020. W efekcie w Europie funkcjonuje chociażby system handlu emisjami, system ETS, który jest bardzo szkodliwy, który powoduje, że te ceny rosną. Trzeba podkreślić kto będzie ofiarą tej szkodliwej współpracy PiS i Unii Europejskiej – około 15 milionów Polaków, którzy korzystają z ciepła systemowego. To są ludzie przeciętnie zarabiający i te wysokie podwyżki cen ogrzewania uderzają właśnie w nich. (…)
Konfederacja postulowała rozwiązania, które miały ulżyć konsumentom. Chociażby zniesienie opodatkowania węgla VAT-em, CIT-em i akcyzą. Wobec tej decyzji, którą my wystosowaliśmy, rząd PiS podjął decyzję odwrotną. Od stycznia 2023 roku postanowił zwiększyć VAT na energię i paliwa do 23%! Tak wygląda polityka rządu PiS. Polityka, która uderza w Polaków, w polskie rodziny. Która powoduje, ze Polacy ubożeją, że w Polsce pannuje coraz większa bieda. (…)
– Będziemy domagali się, aby Polska prowadziła własną politykę transformacji energetycznej, własną ścieżkę dostosowaną do naszego modelu energetycznego, do naszych potrzeb. I przede wszystkim tak zaprojektowaną, żeby Polacy, żeby polskie rodziny na tym nie straciły. Żeby nie zbankrutowały przez błędy popełnione przez rząd PiS i błędy szkodliwej polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Strictly Necessary Cookies
Strictly Necessary Cookie should be enabled at all times so that we can save your preferences for cookie settings.
If you disable this cookie, we will not be able to save your preferences. This means that every time you visit this website you will need to enable or disable cookies again.
RozwińZwiń komentarze (1)